Miłość w Krainie Czarów recenzja

Miłość do książek

Autor: @bookoralina ·1 minuta
2024-02-11
Skomentuj
11 Polubień
W grudniu miałam bardzo ambitny plan przeczytania wielu świątecznych książek. Jak to jednak z planami bywa, nie zawsze udaje się je zrealizować. Obowiązki, codzienność a w końcu zastój czytelniczy sprawiły, że ostatnią świąteczną książkę przeczytałam w styczniu.
Mało tego, była to jedyna książka, jaką w tym miesiącu przeczytałam.

„Miłość w Krainie Czarów” to bardzo urocza historia, opowiadająca losy pewnej księgarni.
Autorka bardzo sprytnie przeplata ze sobą wątek romansu, świat Bożego Narodzenia, czarnoskórej społeczności oraz miłości do książek.
Choć sama historia jest dość przewidywalna, znajdziemy w niej wszystko to, czego od takich książek oczekujemy.

Trey to popularny nastolatek, którego rodzina prowadzi księgarnię pod nazwą „Kraina Czarów”. Niestety niedaleko otworzyła się słynna sieciówka i rodzinny biznes Andersów podupada.

Ariel to artystka, która kocha malować i czytać. Chce dostać się na uczelnię artystyczną, a żeby to zrobić, musi znaleźć pracę i odłożyć pieniądze.

Tak się składa, że Ariel zatrudnia się w księgarni Treya i pomimo tego, że na początku za sobą nie przepadają, pomaga chłopakowi uratować to magiczne miejsce.

Oczywiście nie obejdzie się tutaj bez różnych komplikacji. Czas goni, wciąż pojawiają się nowe trudności, a na domiar złego dziewczyna Treya jest zazdrosna o nową pracownicę. Czy uda się uratować „Krainę Czarów”, a może cała misja skazana jest na porażkę?

Bardzo podobało mi się to, że w książce został poruszony motyw czarnoskórej społeczności, która nawzajem sobie pomaga i dba o swoich członków. Wspiera się i zrobi naprawdę wiele, aby nikt nie został pokrzywdzony.

Kolejnym plusem jest playlista świątecznych utworów stworzona przez autorkę. Każdy rozdział podpisany jest jedną z piosenek, z zaznaczeniem, do czyjej playlisty należy — Treya czy Ariel. Fabuła bowiem opowiedziana jest z perspektywy obojga bohaterów.

Niektóre sposoby ratowania księgarni, np. viralowy filmik Treya, który dociera nawet do Rihanny, wydają się mało realne. Podobnie jak fakt, że bohaterom udaje się zebrać ogromną sumę pieniędzy w bardzo krótkim czasie. Można jednak przymknąć oko na te niedociągnięcia.

Motyw księgarni i miłości do książek to jeden z tych, które bardzo lubię. Kiedy dodamy do tego świąteczną aurę i nutkę miłości mamy połączenie idealne.

Książka wpasowała się w moje czytelnicze potrzeby i milo spędziłam z nią styczniowe wieczory.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-09
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w Krainie Czarów
Miłość w Krainie Czarów
Abiola Bello
7.9/10

Romans hate-love z książkami w tle. Takie cuda zdarzają się tylko w świątecznej Krainie Czarów! Trey Anderson jest przystojny i popularny. W Corden College należy do śmietanki towarzyskiej, a pop...

Komentarze
Miłość w Krainie Czarów
Miłość w Krainie Czarów
Abiola Bello
7.9/10
Romans hate-love z książkami w tle. Takie cuda zdarzają się tylko w świątecznej Krainie Czarów! Trey Anderson jest przystojny i popularny. W Corden College należy do śmietanki towarzyskiej, a pop...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wam piękną powieść romantyczną dla młodzieży z elementami obyczajowymi i motywem hate-love w tle pt. "Miłość w Krainie Czarów" autorstwa Abioli Bello. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu...

@Czytajka93 @Czytajka93

"Miłość w Krainie Czarów" Abioli Bello to urocza powieść, która wplata w sobie motywy romansu, magii świąt Bożego Narodzenia i miłości do książek. Choć może brzmieć jak kolejna kliszowa opowieść,...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @bookoralina

Nienawidzę, że cię kocham
Gdzieś to już czytałam...

Są tu jacyś miłośnicy Enemies to Lovers? Tego motywu w romansach nigdy dość! Zgadzacie się ze mną? „Nienawidzę, że Cię kocham” to książka Ali Hazelwood zawierająca w so...

Recenzja książki Nienawidzę, że cię kocham
Love, Theoretically
Kopiuj wklej

Kolejna książka Ali Hazelwood za mną. Autorka zdecydowanie ma swój styl i ulubione motywy. Poza tym, że pisze książki, jest naukowcem... naukowczynią? A tę dziedzinę życ...

Recenzja książki Love, Theoretically

Nowe recenzje

Powrót do Reims
Dlaczego nie mam odwagi, zaakceptować tego, kim...
@Vernau:

Tytuł recenzji, to słowa Didiera Eribon – francuskiego socjologa i filozofa oraz geja z książki „Powrót do Reims”. Orie...

Recenzja książki Powrót do Reims
Piękno i chaos. Westwell
Piękno
@guzemilia2:

No hej jak wam mija ten tydzień? Przeczytaliście coś fajnego? Mnie udało się poznać kilka naprawdę fajnych i wartoś...

Recenzja książki Piękno i chaos. Westwell
Pralka
Pralkowy Sylwester
@aga.kusi_po...:

„Nie do rymu, nie do taktu, wsadź se palec kontaktu” - znane? Chyba każdemu, lecz w „Pralce” to nieco przewrotne jest –...

Recenzja książki Pralka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl