Nauka latania recenzja

Miłość jest jak latanie

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2022-04-11
Skomentuj
10 Polubień
Lubię książki inne od innych…
„Nauka latania” to nie tylko queerowa obyczajówka. To chyba najbardziej nauka tolerancji i szacunku wobec odmienności.

Społeczność małej miejscowości na Mazurach, pełna uprzedzeń, a nawet zaściankowości zostaje postawiona wobec homoseksualnego związku Adama i Kuby, którzy również są mieszkańcami tej samej wioski. Początkowo mężczyźni usiłują jakoś funkcjonować w otaczającej ich zewsząd pogardzie, odrazie i wrogości. Mieszkańcy nie są jednak skłonni do zostawienia ich w spokoju, robią wszystko, żeby wypędzić ich z osady. I tak zaczyna się samonakręcająca się spirala skrajnej agresji, brutalnej przemocy, która ostatecznie prowadzi do tragicznego finału.

To była nieduża książeczka, ledwie 200 stron, ale mocno mnie poruszyła i zdołowała. Z całą mocą, bez ogródek i upiększeń przedstawia całkowity brak jakiejkolwiek akceptacji wobec osób nie hetero. To nieprawdopodobne w jaki sposób ludzie LGBT są wypychani poza nawias tej tzw. normalnej społeczności, prześladowani i pogardzani. Nigdy by mi nie przyszło do głowy szykanować kogoś dlatego, że jest w jakikolwiek sposób inny. Rasa, wyznanie, kolor skóry czy orientacja seksualna nie powinny w ogóle i nigdy być poddawane jakiejkolwiek ocenie bo nie są miarą człowieczeństwa. To, z jakimi trudnościami i codziennym strachem muszą się mierzyć osoby ze środowiska LGBT, przeraża. Z tej książki wylewa się niepewność jutra, tęsknota za życiem po swojemu, poczucie wyobcowania i ostracyzmu, a także zwykłe pragnienie bliskości i miłości.

Książka jest napisana prostym, naturalnie brzmiącym językiem, treść pozbawiona jest jakichś ideologicznych przesłanek i manifestów. Odebrałam tę krótką powieść trochę jak wołanie o akceptację i szacunek.

Początkowo myślałam, że to debiut. Okazało się, że jest to druga książka Marka Szydlaka, którą również zamierzam przeczytać.

Łyżką dziegciu jest niestety trochę niedbała korekta tekstu. Nazwiska i imiona się trochę rozjechały: Adam raz jest Kowalewski, raz Kownacki; żona Janka raz jest Aśką, a na grillu już Ewą i „zostaw tego psa i choć na kawę” :)))

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-11
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nauka latania
Nauka latania
Marek Szydlak
7.3/10

Kto chce latać, musi nauczyć się kochać Po nagłej śmierci swojego partnera Kuba wraca do rodzinnej wsi na Mazurach, chcąc wyrwać się raz na zawsze z Warszawy. Przypadkowe spotkanie z Adamem, miejsco...

Komentarze
Nauka latania
Nauka latania
Marek Szydlak
7.3/10
Kto chce latać, musi nauczyć się kochać Po nagłej śmierci swojego partnera Kuba wraca do rodzinnej wsi na Mazurach, chcąc wyrwać się raz na zawsze z Warszawy. Przypadkowe spotkanie z Adamem, miejsco...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Osoby nieheteronormatywne nie mają w życiu prosto, szczególnie w małych, zamkniętych społecznościach. Na ten trudny, ale niezwykle ważny temat, zwrócił uwagę Marek Szydlak w powieści Nauka Latania. J...

@Sylwia.B @Sylwia.B

"Nauka latania" to kolejna książka Marka Szydlaka - która tak samo jak pozycja debiutancka porusza tematykę LGBT. Wygląda bardzo niepozornie, gdyż liczy 200 stron, ale jak dla mnie to jedna z najleps...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka