Po książki Autorki zawsze sięgam z ogromną przyjemnością. Znam już co nieco pióro Pani Małgosi i wiem, że za każdym razem to będzie przyjemnie spędzony czas z lekturą. Zatem, gdy zobaczyłam tę pozycję i w dodatku, w tytule pojawiły się Kaszuby ( na których mieszkam) nie było możliwości, żebym nie zapoznała się z tą publikacją. Ciekawi jesteście, co w niej znalazłam i jakie są moje wrażenia po przeczytaniu książki? Jeśli tak, to zapraszam Was do przeczytania mojej opinii :)
Poznajemy tutaj czwórkę przyjaciół, która zna się ze sobą już od najmłodszych lat. Jest Wojtek, który jest weterynarzem i jego brat Karol. Są również dwie siostry. Anna i Julia. Ta pierwsza jest wziętą malarką i to właśnie sztuki piękne są jej numerem jeden. Nie wierzy w instytucję małżeństwa i uważa, że najlepszym z możliwych wyborów jest bycie singlem. Druga z dziewczyn z kolei zajmuje się tworzeniem wyjątkowej biżuterii. Jednak z racji tego, że nikt nie jest zainteresowany jej projektami, aby jakoś przeżyć, pracuje jako sekretarka. Ta praca zaś spala ją od środka. Do tego frustruje i wywołuje ogromną irytację i niechęć. Dlatego też, Julka ma ambitny plan, aby poszukać sobie bogatego męża. Wtedy będzie mogła rzucić pracę, której wręcz nienawidzi, żyć na godnym i wysokim poziomie a przede wszystkim nie martwić się o wydatki. Kiedy więc Wojtek w ramach stażu, podejmuje pracę w przychodni weterynaryjnej swojego wujka w małej mieścinie na Kaszubach, nie spodziewa się nawet, że życie całej czwórki tak diametralnie się zmieni. On sam nieszczęśliwie zakochuje się w pięknej Natalii - żonie lokalnego biznesmena. I żadne rozsądne argumenty do niego nie trafiają. Choć przyjaciółki próbują wybić mu tę miłość z głowy, okazuje się, że to wcale nie jest takie proste. Również u dziewczyn wydarzy się wiele zawirowań... A jakich ? Tego dowiecie się z książki. Poznacie również odpowiedzi na takie pytania jak : jak zakończy uczucie Wojtka? Czy można diametralnie zmienić przekonania? Co okaże się ważniejsze: miłość czy kariera? A także, czy ktoś z tej czwórki ma szansę na happy end?
Przyznam się Wam, że tę publikację dosłownie połknęłam. Tak dobrze i szybko mi się ją czytało, że nawet nie wiem kiedy, ujrzałam ostatnią stronę. W tym miejscu muszę jednak zwrócić uwagę na pewien minus. Mam spory niedosyt co do zakończenia tej historii. Zabrakło mi jeszcze kilku dodatkowych stron. Mam wrażenie, że ta historia za szybko się urwała :( Chyba, że Autorka planuje napisanie drugiej części, wtedy jak najbardziej cofam zarzut i z niecierpliwością czekam na drugi tom. Jednak póki co, właśnie za to zakończenie, moja ocena będzie ciut niższa.
Fabuła jest sama w sobie interesująca. Przyjemne, lekkie pióro Autorki i nie za długie rozdziały sprawiają, że pozycję tę czyta się jednym tchem. Ciężko jest się od niej oderwać, bo cały czas jesteśmy ciekawi, co będzie dalej. Powiem Wam, że mamy tu sporo zwrotów akcji, co czyni tę opowieść jeszcze bardziej przyjemną w odbiorze. Z racji tego, że sama jestem mieszkanką Kaszub, byłam bardzo ciekawa czy dowiem się na temat tego regionu czegoś nowego. Niestety nie znalazłam tu żadnych przydatnych informacji, bo nawet nazwa miejscowości, w której toczy się większość akcji,nie jest podana. Za to, jest to, z czym Kaszuby mogą się kojarzyć, czyli : lasy, jeziora, zamki i niesamowite widoki oraz życzliwi ludzie. Być może, niektórzy z Was powiedzą, że i inne regiony można powiązać z takim opisem, jednak dla mnie Kaszuby są wyjątkowe. A duża liczba jezior, w koło lasy i urocze małe mieściny absolutnie to potwierdzają.
Powiem Wam też, że bardzo kibicowałam całej czwórce. Choć każde z nich było inne, to jednak finalnie okazało się, że każdy dąży do tego samego. Jednak nie wszyscy zdają sobie z tego od razu sprawę. Po prostu do pewnych kwestii muszą dojść własną drogą.
Lekka, zabawna historia, którą można czytać o każdej porze roku. Jeśli macie wolny dzień, i chcecie na chwilę oderwać się od codzienności, to ta lektura nada się do tego idealnie. Myślę, że czytając ją, odpoczniecie a i niekiedy wywoła ona uśmiech na waszych twarzach. Chyba właśnie o to chodzi. By dobrze spędzić czas z książką i oderwać na chwilę głowę od spraw bieżących. Zachęcam Was gorąco do sięgnięcia po "Miłość na Kaszubach". Bardzo dziękuję Wydawnictwu Inedita za egzemplarz recenzencki. Autorce zaś gratuluję kolejnej, świetnej powieści i cóż mogę rzec : czekam na więcej :) Polecam i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów 😀📖