Nauka latania recenzja

Miłość niejedno ma imię...

Autor: @maciejek7 ·3 minuty
2022-04-18
Skomentuj
26 Polubień
Miłość jest jak latanie. Wznosisz się do góry, gdy jesteś zakochany, i lecisz przed siebie. Myślisz wtedy, że jest cudownie. Ale przychodzi taki moment, że spadasz z kretesem w dół.
Zupełnie przypadkiem wpadła mi w ręce ta można powiedzieć książeczka, gdyż ma niecałe 180 stron. Jednak nie jest to taka całkiem zwyczajna lektura, porusza bardzo trudny i poważny temat. Myślę, że w obecnych czasach jest bardzo ważną pozycją literacką. Można powiedzieć, że przedstawione tu wydarzenia mogłyby się wydarzyć nawet w moim małym miasteczku, a mieszkam również na Mazurach więc Kruklanki, występujące w tej książce, dość dobrze znam z wakacyjnych wypadów do znajomych.

Jakub jest gejem, kilka lat mieszkał z partnerem Mariuszem w Warszawie, obaj byli szczęśliwi. Los jednak jest dość okrutny, gdyż niespodziewanie Mariusz umiera. Kuba, nie mogąc się z tym pogodzić, postanawia sprzedać mieszkanie, rzucić pracę i wyjechać do rodzinnych Kruklanek na Mazurach.
W Warszawie wszystko kojarzyło mu się z Mariuszem, więc postanowił zacząć wszystko od nowa i w nowym miejscu.
Po dotarciu na miejsce nie poznaje domu rodziców i obejścia, wszystko wygląda jak zrujnowane, bardzo zapuszczone i zaniedbane. Widocznie matka po śmierci ojca nie daje sobie ze wszystkim rady. Matka jest zaskoczona przyjazdem syna a gdy zauważa jego walizki to jest bardzo podejrzliwa. Kilka lat temu Kuba poinformował ich o swojej orientacji, lecz ojciec tak się zdenerwował, że wyrzucił go z domu.

Jej uczucia zawsze były dla mnie tajemnicą. Nie wspierała mnie, gdy wydało się, że jestem gejem, ani też nie broniła, gdy ojciec krzyczał i prawie mnie wtedy pobił.
Matka Jakuba ciągle ma nadzieję, że synowi się odmieni i wreszcie znajdzie sobie dziewczynę. Prosi go aby nie mówił we wsi o sobie zbyt dużo, gdyż ludzie myślą tutaj, że homoseksualizm to choroba i można się nią zarazić... Kuba nie zamierza się nikomu zwierzać, w ciszy i można powiedzieć, że nawet w ukryciu wspomina swojego partnera i powoli wraca do spokojniejszych myśli. Nieoczekiwanie, podczas spaceru wieczorem po lesie, spotyka młodszego brata swojego dawnego kolegi. Można powiedzieć, że zaprzyjaźniają się, biegając wieczorami po lesie. Adam jest policjantem i ma narzeczoną, więc Kuba stara się nie myśleć o innych relacjach, wiedząc że to byłoby niemożliwe. A jednak...

Musze przyznać, że mnie ta książka bardzo pozytywnie zaskoczyła. Wydawałoby się, że jest banalna i być może zbyt przewidywalna, lecz jednak nie do końca, zaskoczyło mnie nieco jej zakończenie.
Lektura tej książki wzbudza duże emocje, chociaż już jakiś czas temu skończyłam ją czytać, to nie mogę się zabrać do innej pozycji. Nic mi teraz nie pasuje. Zacznę coś nowego czytać pewnie dopiero jutro, teraz jeszcze raz postaram się przetrawić tę książkę na zimno.
Mam nadzieję, że takie sytuacje, które autor opisuje w tej książce nie będą już się w naszym kraju zdarzać, przecież nikogo nie powinno zbytnio obchodzić kogo kochamy i z kim śpimy w łóżku. Miłość jest nieodgadniona i nie ma na nią ani przepisu ani lekarstwa. Każdy ma prawo kochać. A wszyscy powinni się nauczyć szacunku do drugiego człowieka i do miłości, niezależnie od koloru skóry i od płci. W małych miejscowościach nadal jest to bardzo trudne, niemal wszyscy powinni żyć według jednakowych zasad a kto się wyłamie w jakikolwiek sposób, to od razu jest odmieńcem.

"Nauka latania" to bardzo poruszająca historia, która pokazuje nam jaką walkę muszą stoczyć osoby homoseksualne nie tylko zw swoim otoczeniem, ale również ze sobą, bo to jest najtrudniejsze moim zdaniem.
Polecam serdecznie.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-18
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nauka latania
Nauka latania
Marek Szydlak
7.3/10

Kto chce latać, musi nauczyć się kochać Po nagłej śmierci swojego partnera Kuba wraca do rodzinnej wsi na Mazurach, chcąc wyrwać się raz na zawsze z Warszawy. Przypadkowe spotkanie z Adamem, miejsco...

Komentarze
Nauka latania
Nauka latania
Marek Szydlak
7.3/10
Kto chce latać, musi nauczyć się kochać Po nagłej śmierci swojego partnera Kuba wraca do rodzinnej wsi na Mazurach, chcąc wyrwać się raz na zawsze z Warszawy. Przypadkowe spotkanie z Adamem, miejsco...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Osoby nieheteronormatywne nie mają w życiu prosto, szczególnie w małych, zamkniętych społecznościach. Na ten trudny, ale niezwykle ważny temat, zwrócił uwagę Marek Szydlak w powieści Nauka Latania. J...

@Sylwia.B @Sylwia.B

"Nauka latania" to kolejna książka Marka Szydlaka - która tak samo jak pozycja debiutancka porusza tematykę LGBT. Wygląda bardzo niepozornie, gdyż liczy 200 stron, ale jak dla mnie to jedna z najleps...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka