„Miłość nie zawsze wystarcza, by wygrać walkę o szczęście.”
Po tym, jak zakończyła się część pierwsza powieści pt.: "Zapomniana", niezwłocznie sięgnęłam po jej kontynuację, gdyż trudno byłoby mi dłużej czekać, na to by poznać dalsze losy bohaterów.
Emma już wie, jak się nazywa, ale nadal przeszłość jest dla niej ciemną plamą. Wie tylko tyle, co aktualnie przeżywa. Jej życie to huśtawka emocjonalna, gdyż życie z Landonem nie jest łatwe. Oboje wiedzą, że odzyskanie pamięci może wiązać się z ich rozstaniem i powrotem dziewczyny do dawnego życia. Ich małżeństwo zostało zawarte w nietypowych okolicznościach, więc trudno im ocenić, co się wówczas stanie. Landon dostrzega, że coraz bardziej zależy mu na swojej żonie, ale z drugiej strony boi się otworzyć na miłość. Emma także angażuje się coraz bardziej, ale nie jest pewna, czy tym nie zrazi do siebie męża. Bardzo podobała mi się ta postać, chociaż czasami wpadała niepotrzebnie w złość, zbyt często płakała i nie zawsze popierałam ją w jej decyzjach. Przez całą dylogię wzbudza sympatię swoim zadziornym charakterem, czym ujęła Landona, którego nie da się nie lubić, tak jak pozostałych członków rodziny Romero. Sympatią obdarzyłam też mamę Emmy, przyjaciółkę Abigail i Amelię, matkę Landona. Amelia jest wprawdzie osobą lubiącą stawiać na swoim, ale jest przy tym zachwycająca ze swoimi spostrzeżeniami i intencjami. Przy okazji śledzenia losów głównych bohaterów, poznajemy też epizody z życia wymienionych wyżej osób. Dzięki temu do podstawowego wątku dołączają poboczne, by razem tworzyć niesamowity bieg zdarzeń.
Pierwsza część tej dylogii była ogromnym wulkanem emocji, które wybuchały, niczym lawa z krateru, ale to, co przeżyłam przy lekturze drugiego tomu „Zapomnianej” było jak potężne tsunami, które zalewa wieloma gwałtownymi falami emocji. Jest w niej zarówno romantycznie, groźnie, ekscytująco, ale też erotycznie, gdyż związek Emmy i Landona jest burzliwy także pod tym względem. Obserwuje się to wszystko z nieustającą ciekawością
Tym razem autorka oddała głos tylko Emmie i Landonowi, więc poznajemy tę historię naprzemiennie, chociaż Emma wypowiada się częściej. Ja jednak zawsze byłam ciekawa punktu widzenia Landona, ale taka konstrukcja była jak najbardziej uzasadniona biorąc pod uwagę tok wydarzeń, jaki zaserwowała nam pani Emilia Filarowska. Widać, że wszystko zaplanowała w dobrze przemyślany sposób, tworząc powieść, od której trudno się oderwać. Bardzo podobał mi się rozwój relacji między dwoma głównymi postaciami, która została oparta na walce mroku ze światłem. Landon jest typem choleryka, który czasami nie panuje nad swoim impulsywną naturą. Cały czas obwinia siebie za śmierć ojca, ale też boi się zakochać, by nie ranić najbliższej osoby. Jak można było się spodziewać, jego przemiana dokonuje się stopniowo, gdyż nie jest to takie proste. Emma się nie poddaje, coraz bardziej integruje się z rodziną Romero wpasowując się w ich charakter. Ma sobie duże pokłady empatii i zrozumienia dla wybuchów złości Landona, ale czasami daje się także ponieść swemu temperamentowi.
Druga część „Zapomnianej” jest jeszcze lepsza niż pierwsza, co wydawało się czymś niemożliwym, a jednak kipi w niej od wydarzeń, emocji, namiętności i wielu zwrotów akcji. Motywem przewodnim w całej dylogii jest rodzina, dla której Landon i jego brat są gotowi poświęcić wiele, by ją chronić. Zestawiła rodzinę mafijną, w której nie brakuje czystych interesów, z rodziną prezydencką uważaną przez społeczeństwo za przykładną i szczęśliwą, gdy prawdą w rzeczywistości była zupełnie inna. Poza tym autorka świetnie nakreśliła każdą z występujących postaci, dając odczuć ich osobowości, buzujące w nich emocje i nastroje. Umiejętnie ukryła to, co nadaje fabule tajemniczości i elementu zaskoczenia, więc do samego końca nie wiemy, jak to wszystko się potoczy. To bardzo udana dylogia i mam nadzieję, że wkrótce autorka ponownie zabierze nas w świat swojej wyobraźni zawartej w kolejnych powieściach.
Miłość nie zawsze wystarcza, by wygrać walkę o szczęście Ktoś wie, kim naprawdę jest Emma i nie zawaha się wykorzystać tej wiedzy. Do dziewczyny zaczynają wracać postrzępione wspomnienia, a po ślubi...
Miłość nie zawsze wystarcza, by wygrać walkę o szczęście Ktoś wie, kim naprawdę jest Emma i nie zawaha się wykorzystać tej wiedzy. Do dziewczyny zaczynają wracać postrzępione wspomnienia, a po ślubi...
"I wtedy pod wpływem jakiegoś silnego impulsu przypomniałam sobie, skąd go znam. To on mnie wtedy postrzelił. Serce zaczęło bić mi szybciej, kiedy zauważyłam, że i tym razem ma broń w dłoni." Emma...
W życiu Emmy i Londona wiele się dzieje. Spotkanie kogoś, kto wie, kim ona jest, sprawia, że dowiaduje się trochę o przeszłości, dowiaduje się, jak się nazywa, co pozwala jej odkryć wiele. Niestety p...
@mamazonakobieta
Pozostałe recenzje @Mirka
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspekty ludzkiego doświadczenia” Wśród wielu moich z...
@Obrazek „Życie to bezustanne odcinanie kuponów od szczęścia” Z pewnością każdy z nas miał w życiu sytuację, gdy wolałby, żeby nigdy ona nie zaistniała. Gafy, błęd...