Pieśń o Achillesie recenzja

"Miłość silniejsza niż śmierć"

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2021-07-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Mitologia grecka - któż z nas nie słyszał o greckich bogach, herosach i bohaterach, kto nie czytał mitu o Dedalu i Ikarze czy Syzyfie? Mitologia zawsze budziła duże zainteresowanie, wywoływała wiele emocji, inspirowała twórców. Tak było też w przypadku Madeline Miller i jej “Pieśni o Achillesie”.


Podstawą utworu Miller jest “Iliada” Homera. Autorka przywołuje więc znane nam postacie, wydarzenia, sceny mitologiczne. Robi to jednak na swój sposób, nowatorski, inny. Otóż na postać Achillesa patrzymy z perspektywy jego najwierniejszego przyjaciela, Patroklosa, którego uczyniła głównym narratorem swej opowieści.


“Pieśń o Achillesie” rozpoczyna się od nakreślenia obyczajowego tła, mamy więc opisane okoliczności, w jakich Patroklos poznaje Achillesa, by potem towarzyszyć im w rodzącej się przyjaźni i wzajemnym uczuciu. Chłopcy wychowywali się razem we Ftyi, dojrzewali, pobierali nauki u Chirona, tego jedynego dobrego centaura, by wreszcie wyruszyć wspólnie na wojnę trojańską. To Achilles, Aristos Achaion, znakomity, doskonały Achajczyk, jak o nim mówiono, był tym wyjątkowym, pełnym chwały, zwycięskim synem króla Peleusa i boginki Tetydy, w przeciwieństwie do Patroklosa, nieobdarzonego talentami wygnańca. A jednak to między tymi dwoma młodzieńcami nawiązała się wyjątkowa relacja, począwszy od wzajemnej fascynacji, przyjaźni, by potem przerodzić się w miłość. To opis miłosnego uczucia między Achillesem a Patroklosem jest głównym wątkiem tej książki. Uczucia, które rodziło się powoli, stopniowo, naturalnie, a zostało przedstawione na kartach tej powieści w bardzo piękny, sposób, zachwycający taktem i delikatnością, uczucia równie silnego co tragicznego. Bohaterowie wiedzą przecież, że przeznaczenia nie da się uniknąć, a losu nie można oszukać. Muszą zginąć, bo taka jest przepowiednia i wola bogów.


Ta przepiękna opowieść o sławnym Achillesie i miłości silniejszej niż śmierć zrobiła na mnie ogromne wrażenie i trudno było mi się od niej oderwać. Emocjonalność fabuły, przepełniające ją intensywne uczucia są wielką siłą tej książki, a pierwszoosobowa narracja Patroklosa, bardzo szczera i osobista, mocno wpływa na czytającego i porusza do głębi.

Uniwersalność tej książki, jej ponadczasowość sprawia, że warto sięgnąć po tę pozycję, zanurzyć się głęboko w mitologicznym świecie, wejść w świat jej bohaterów, towarzyszyć im w tej wędrówce po greckiej ziemi i razem z nimi przeżywać i radość, i smutek. Pieśń o Achillesie rozbrzmiewa przecież do dziś. Szczerze polecam tę powieść.

Cała recenzja:https://www.czytelnika.pl/2021/07/piesn-o-achillesie-madeline-miller.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń o Achillesie
7 wydań
Pieśń o Achillesie
Madeline Miller
7.8/10
Seria: Butikowa

Pod lśniącą zbroją bohatera kryje się człowiek z krwi i kości. W historii Achillesa obok okrucieństwa i siły jest miejsce na miłość i poświęcenie. Nad Achillesem, synem króla i pięknej nimfy, ciąży s...

Komentarze
Pieśń o Achillesie
7 wydań
Pieśń o Achillesie
Madeline Miller
7.8/10
Seria: Butikowa
Pod lśniącą zbroją bohatera kryje się człowiek z krwi i kości. W historii Achillesa obok okrucieństwa i siły jest miejsce na miłość i poświęcenie. Nad Achillesem, synem króla i pięknej nimfy, ciąży s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwie książki Madeline Miller, które chciałbym omówić, a (osobiście) uważam za jedne z najcudowniejszych powieści reinterpretacyjnych współczesnej literatury, to „Kirke” i „Pieśń o Achillesie”. Reinte...

@miguelrafael @miguelrafael

“Pieśń o Achillesie” – sam tytuł kusi, aby przeczytać kilka stron tej kultowej powieści Madeline Miller. Muszę jednak ostrzec - wciąga natychmiastowo. Chociaż sama muszę przyznać, że początek był dla...

@we.ronika @we.ronika

Pozostałe recenzje @madalenakw

Niewiadoma
Dariusz Suder powraca

"Niewiadoma", kontynuacja "Niepamięci" Marka Stelara, to kolejny trzymający w napięciu kryminał z Dariuszem Suderem w roli głównej. Autor ponownie zabiera czytelników do...

Recenzja książki Niewiadoma
Zbrodnia przed północą
I znowu morderstwo w Pełni.

"Zbrodnia przed północą" to czwarty tom serii "Pełnia tajemnic" autorstwa Małgorzaty Rogali, tom, który nie zawiódł moich oczekiwań. Fabuła powieści jest skupiona wokół...

Recenzja książki Zbrodnia przed północą

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl