Facet z grobu obok recenzja

Miłość za wszelką cenę?

Autor: @aleksnadra ·3 minuty
2014-02-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Pierwszy raz w życiu miałam okazję przeczytać powieść skandynawską, a dokładniej szwedzką, która nie jest kryminałem. Przyznam szczerze, że było to dość zaskakujące doświadczenie.

"Facet z grobu obok" Katariny Mazetti dotyczy strachu przed samotnością i potrzeby miłości, która drzemie w każdym człowieku. Chcemy mieć przy sobie kogoś z kim możemy dzielić troski i mnożyć radość. We dwoje łatwiej jest przejść przez życie czy to pod względem emocjonalno- uczuciowym czy też materialnym.

Bohaterowie tej powieści także mają już dosyć swojej samotności. Jednak poszukiwanie odpowiedniego partnera nie jest łatwym zadaniem. Desiree jest wykształconą dziewczyną z miasta. Pracuje w bibliotece i ma szerokie pole zainteresowań. Od pięciu miesięcy jest wdową i kilka razy w tygodniu odwiedza grób męża. Dziwny był związek tych dwojga ludzi. Nie łączyły ich żadne gorące uczucia, a bardziej zwykłe i przyziemne przyzwyczajenie. Orjan dla Desiree był ostoją i niejako gwarancją na brak samotności w przyszłości.
Benny z kolei pochodzi ze wsi. Pracuje na roli i hoduje mleczne krowy. Każdy jego dzień jest do siebie podobny, praca od rana do wieczora bez chwili wytchnienia. Mężczyzna niedawno stracił matkę, jedyną współtowarzyszkę życia. Nie umie odnaleźć się w swojej samotności. Często odwiedza grób rodzicielki. To właśnie na cmentarzu przecinają się ścieżki losów Desiree i Benny'ego. Czy przeciwieństwa rzeczywiście się przyciągają? Czy dziewczyna z miasta odnajdzie się w wiejskim anturażu? Czy rolnikowi przypadną do gustu miejskie rozrywki?

Desiree i Benny'ego dzieli i różni wszystko poczynając od wykształcenia, poprzez styl spędzania wolnego czasu i zainteresowania po hierarchię wartości. Mimo wszystko nieznane wykładniki miłosnej chemii przyciągają ich ku sobie. Jesteśmy świadkami zderzenia dwóch światów ale w skali takiej, jakby było to zderzenie dwóch zupełnie różnych kultur. Desiree jest typowym mieszczuchem. W wiejskim domu Benny'ego wszystko ją odstręcza. Nie podoba jej się wystrój, zapach, system ogrzewania itd. Z kolei Benny nie może odnaleźć się w wykwintnych restauracjach, a na ulubionej operze Desiree po prostu zasypia. Jedyne co ich łączy to seks. W łóżku porozumiewają się bez słów i spełniają się w miłości cielesnej. Jednak czy to wystarczy? Przecież i ona i on mają całkiem inne oczekiwania od związku.

Relacje i kontrreakcje pomiędzy Desiree i Benny'm wzbudza w czytelniku śmiech. Bo śmieszne są ich próby ułożenia sobie wspólnego życia. Oczekiwania zderzają się z rzeczywistością, które doprowadzają do wielu przedziwnych sytuacji.
Jednak poprzez uśmiech warto dostrzec właściwy przekaz powieści. Miłość jest uczuciem, dla którego każdy jest w stanie zmienić swoje życie, przyzwyczajenia i zdolny jest to godzenia się na ustępstwa, na które w żadnych innych okolicznościach nie byłby w stanie się zgodzić. I jak dalece człowiek jest tolerancyjny względem drugiego człowieka? Kiedy przekraczamy cieniutką granicę pomiędzy akceptacją a odrzuceniem i brakiem szacunku. Niestety przez żartobliwy ton ważkość tych tematów została spłycona :/

"Facet z grobu obok" to przedziwna książka. Jest spokojna miejscami flegmatyczna, odrobinę nużąca. Zupełnie nie podobały mi się postacie. Były takie miałkie, wyblakłe, nijakie. Postać Desiree jest dla mnie niezrozumiała. Fakt nie miała zbyt udanego dzieciństwa ale to nie tłumaczy jej wyborów, zachowania, życia. Benny z kolei wydaje mi się być mężczyzną z problemami, które nie zostały w porę zdiagnozowane. Idzie przez życie jakby obijał się o przeszkody życia i jak go obrócą tak posuwa się dalej... Bez żadnego planu, bez pomysłu...

Za to spodobało mi się zastosowanie zmiennej narracji. Spojrzenie na naradzającą się miłość i wszelkie sporne czy zabawne sytuacje obserwujemy okiem mężczyzny i kobiety, bibliotekarki i rolnika, "miastowej" i "wieśniaka". Choć wydarzenia są te same to odczucia i ich rozumienie całkiem odmienne. Świetne doświadczenie :)

Myślę, że książka Katariny Mazetti to specyficzna lektura, która znajdzie swoje grono wiernych zwolenników jak i przeciwników.

Ja nie żałuję czasu poświęconego na "Faceta z grobu obok" tylko ze względu na przedstawienie w niej oblicza tolerancji, miłości i gotowości do poświęceń w jej imieniu.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Facet z grobu obok
Facet z grobu obok
Katarina Mazetti
7/10

Benny jest rolnikiem i marzy o żonie, która zechce dzielić z nim życie. Desirée jest bibliotekarką, dziewczyną z miasta, wykształconą, po studiach, z licznymi zainteresowaniami. Oboje spotykają się pr...

Komentarze
Facet z grobu obok
Facet z grobu obok
Katarina Mazetti
7/10
Benny jest rolnikiem i marzy o żonie, która zechce dzielić z nim życie. Desirée jest bibliotekarką, dziewczyną z miasta, wykształconą, po studiach, z licznymi zainteresowaniami. Oboje spotykają się pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Samotność jest zawsze tak samo przykra, bez względu na to kogo dotyczy. Bez względu na to skąd pochodzimy, jaki mamy kolor skóry, gdzie mieszkamy, gdzie pracujemy i jaki mamy status społeczny - bol...

MA
@magdalenardo

Sięgając po książkę Katariny Mazzeti spodziewałam się lektury lekkiej i przyjemnej. Takiej, która pozwoli mi się zrelaksować i zapomnieć choć na jakiś czas o codziennych problemach. Sugerowała to uroc...

@Amarisa @Amarisa

Pozostałe recenzje @aleksnadra

Wiek cudów
wiek cudów

"Wiek cudów" to przejmująca książka o uczuciach. Siła przetrwania, strachu, cierpienia jest równie wielka jak siła miłości, przyjaźni. W świecie gdzie wszystko przemija s...

Recenzja książki Wiek cudów
Finezja uczuć
Zakazana miłość

Miłość... Trudno ją zdobyć, utrzymać. Czasem trudno ją zrozumieć. Ale najtrudniej bez niej żyć. Alicja jest żoną, matką, pracownicą. Jest dokładnie taka sama jak Ty, cz...

Recenzja książki Finezja uczuć

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka