Modlitwa do Boga złego recenzja

"Modlitwa do Boga Złego" Krzysztof Kotowski - opinia

Autor: @Katarzyna_Wasowicz ·2 minuty
2022-04-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ponownie spotykamy się z Bzdetem, Olą Sambierską oraz samym Kapłanem Wiedzy, a właściwie nawet dwoma, bowiem Krzysztofowi Lorentowi towarzyszy była zabójczyni, Yasuko. Poznajemy również nowych bohaterów, pierwszo i dalszoplanowych. Niektórzy są całkiem sympatyczni, inni zabawni, kolejni po prostu są tylko po to, żeby coś się działo. Wspomniany w opisie tajemniczy młodzieniec tak nie do końca jest człowiekiem, chociaż bardzo go przypomina i zewnętrznie wygląda jak my. Ale spokojnie… kosmitą przybyłym z innej galaktyki też nie jest, chociaż sama nie wiem… ale podoba mi się sposób w jaki autor wymyślił pochodzenie chłopaka.

I jak tak sobie rozmyślam o tym obcym przybyszu to doszłam do wniosku, że bardzo dobrze jest wykreowany. Gdy już oswaja się z sytuacją, wychodzi z niego typowy nastolatek, chcący trochę zaszpanować, trochę się poprzekomarzać. Ciekawiła mnie ta postać i to dokąd zaprowadzi ekipę oraz jaki był cel jego pojawienia się w naszej rzeczywistości, dlaczego trafił właśnie do Bzdetów i skąd wiedział o Kapłanie. Nie uzyskałam odpowiedzi na wszystkie pytania. Wiadomo, pojawiły się również nowe, na które odpowiedzi przyjdą wraz z trzecim tomem.

Całkiem śmieszną postacią okazał się przyjaciel Bzdeta, niejaki Dybcio. Usłyszawszy pierwszy raz jego imię, poznawszy jego profesję i rzuciwszy okiem kto zacz, pomyślałam: o nie, kolejny dziwak. Ale w sumie bardzo sympatycznie zakręcony i często zabawny.

*

Fabularnie dużo się działo, akcję napędzały bijatyki, ucieczki, sekrety i poczucie zagrożenia. Czytając odbywamy wędrówkę do Ameryki Południowej, a pod koniec w jeszcze dziksze i niezbadane ostępy. Trochę czytanie o podróży bohaterów mi się nudziło. Niby coś się działo, ale większą część, mam wrażenie stanowiły, zapychacze niewiele wnoszące cokolwiek do fabuły i tylko prześlizgiwałam się wzrokiem, wyczekując ciekawszych fragmentów.

Pod względem językowym i stylistycznym bardzo dobrze napisany. Także i tu nie brak humoru oraz pewnej swobody wypowiedzi poszczególnych postaci. Każda postać jest inna, charakterna i charakterystyczna, ma swoje maniery językowe i jak to w mowie potocznej używają potocznego języka. Da się jednak zauważyć, że postacie posiadają również sporą wiedzę i znają się na tym o czym mówią, a przy tym jako czytelnik nie mający na co dzień do czynienia ze sprawami, o których się rozprawia nie odnosiłam wrażenia, że nie rozumiem o co chodzi.

Pod koniec zrobiło się dość dziwnie i mocno science-fiction, ale że lubię takie powieści absolutnie mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, ciekawi mnie ciąg dalszy.

*

Od samego początku ciekawił mnie tytuł. Oczywiście jego znaczenie zostaje wyjaśnione. U mnie wywołało takie: ahaaaa, to ma sens. Lecz na ile prawdziwe jest to wyjaśnienie nie mam bladego pojęcia. Krzysztof Kotowski w rewelacyjny sposób miesza fakty z fikcją, że nie trudno zwykłemu czytelnikowi jak ja to poprawnie zweryfikować. Chociaż tak prawdę mówiąc, po co to robić? Lektura sprawiła mi mnóstwo frajdy, zabrała w zupełnie inne miejsca i światy, niż zwykle bywam i o to chodzi w czytaniu. O przyjemność. Czego i Wam serdecznie życzę.


Jeżeli podobał się Wam „Kapłan” i chcecie więcej akcji z jego udziałem, mało Wam było ekscentrycznego punka i jego partnerki i nie stronicie od fabuły rodem z filmów sci-fi polecam „Modlitwę do Boga Złego”.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Modlitwa do Boga złego
2 wydania
Modlitwa do Boga złego
Krzysztof Kotowski
7.8/10
Cykl: Kapłan, tom 2

Kolejne spotkanie z bohaterami cyklu powieści o Kapłanie Wiedzy – tajemniczym byłym duchownym o nadzwyczajnych zdolnościach, obdarzonym tak zwaną absolutną pamięcią wsteczną oraz niewytłumaczalną dla...

Komentarze
Modlitwa do Boga złego
2 wydania
Modlitwa do Boga złego
Krzysztof Kotowski
7.8/10
Cykl: Kapłan, tom 2
Kolejne spotkanie z bohaterami cyklu powieści o Kapłanie Wiedzy – tajemniczym byłym duchownym o nadzwyczajnych zdolnościach, obdarzonym tak zwaną absolutną pamięcią wsteczną oraz niewytłumaczalną dla...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Modlitwa do Boga Złego” to kolejne spotkanie z bohaterami poznanymi w pierwszym tomie, między innymi Kapłanem Wiedzy, Haiku, czy doktor Aleksandrą, ale nie brakuje również innych znanych i lubianych...

@kubera_anna @kubera_anna

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Modlitwa do Boga Złego ❤️ Autora Krzysztofa Kotowskiego ❤️. Mieszkające na odludziu małżeństwo znajduje przed drzwiami swojego domu nieprzytomnego, zagadkowo...

@monika032890 @monika032890

Pozostałe recenzje @Katarzyna_Wasowicz

Piąty akt
"Piąty akt" Wojciech Wójcik - opinia

Wojciech Wójcik zabiera nas do aktorskiego świata, jego niuansów, skomplikowanych relacji, zależności i mrocznych stron. Dodatkowo wybieramy się w podróż w czasie, do ok...

Recenzja książki Piąty akt
Final Girls. Ostatnie ocalałe
"Final girls. Ostatnie ocalałe" Grady Hendrix - opinia

„Final girls to dziewczyna, która jako jedyna pozostaje przy życiu, gdy pojawiają się końcowe napisy w horrorze. Zakrwawiona bohaterka, której udało się ocalić siebie, p...

Recenzja książki Final Girls. Ostatnie ocalałe

Nowe recenzje

Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
W głąb
W głąb
@kamilawalota:

Uwielbiam powieści spod pióra Katarzyny Bondy. "W głąb" to już 5 tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim....

Recenzja książki W głąb