"Na tę sekundę przez jego oczy wyjrzała dusza Mata i zobaczyłem w nic odbicie miliardów zwykłych, pojedynczych żyć, których koniec widziały, niczym blade błyski ciem spalających się w ogniu. Tylko raz wcześniej przeżyłem coś takiego, gdy sprzeciwiłem się Reileen Kawaharze. Czułem płomienie na końcach skrzydeł."
Moja ocena:
W dwudziestym szóstym wieku ludzkość rozprzestrzeniła się po galaktyce, zabierając ze sobą w zimny kosmos podziały rasowe i religijne. Pomimo napięć i wybuchających tu i ówdzie krwawych wojen, Protekt...
To nie jest kolejny tom. To nie jest tylko jeszcze jedno śledztwo, jeszcze jeden list, jeszcze jeden klient z lękiem w ...
Recenzja książki Pies Baskerville'ówNie lubię steampunku. Nie ufam światom, które próbują ulepić przyszłość z przeszłości, tak jakby dało się uratować dusz...
Recenzja książki Sherlock Holmes. Odcienie czerni@ObrazekBieg przez pokrzywy - Matt Burczyk Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki. Jak s...
Recenzja książki Bieg przez pokrzywy