Moja droga Emmie Blue recenzja

Moja droga Emmie Blue

Autor: @nasturcja_czyta ·1 minuta
2021-03-26
Skomentuj
1 Polubienie
Czuliście się kiedyś samotni?
Znacie uczucie kompletnej pustki i zawieszenia?
Może dlatego, że wspomniane odczucia nie są mi obce (ale z zupełnie innych powodów niż w przypadku Emmie), tak mocno przeżywałam losy bohaterki książki "Moja droga Emmie Blue".

Emmie jako szesnastolatka, będąc w złej kondycji psychicznej z powodu pewnego zajścia, wypuściła balon z karteczką z życzeniem i namiarami do siebie. Po jakimś czasie dostała odpowiedź od chłopaka, który ten balon znalazł. Zaprzyjaźnili się. Lucas wraz z bratem Eliotem i ich rodzicami stali się dla Emmie jak rodzina, której nigdy tak naprawdę nie miała.
Cała książka jest napisana z punktu widzenia Emmie i praktycznie w każdym rozdziale teraźniejszość przeplata się z przeszłością. W taki sposób autorka Lia Louis powoli odkrywa przed czytelnikiem prawie trzy dekady z życia bohaterów.
Dorosłe życie łatwiej jest zbudować na solidnych fundamentach, na wspierających rodzicach, pewności siebie, wiernych przyjaciołach z dzieciństwa i dobrej szkole.
Co zrobić, jeżeli czujesz, że nie ogarniasz? Masz 30 lat, wszyscy jakoś ogarniają życie, a ty stoisz w miejscu. A samotność, odrzucenie, odmienność, które ci towarzyszą od dziecinstwa, tylko pogarszają sytuację. Z takimi problemami zmaga się nasza bohaterka, na co dzień dzień bardzo życzliwa i uczynna. Ale czy podoła?
Jest to opowieść życiu w zawieszeniu, o brzemieniu przeszłości, które kształtuje człowieka, o trudach wkraczania w dorosłe życie bez porządnego wsparcia, bez wzorca i co gorsza bez miłości. Jest to też historia o wierze w przeznaczenie i o nadziei na lepsze jutro. O tym, że najlepsze rzeczy mogą nas spotkać, kiedy najmniej się tego spodziewamy i w momencie, kiedy wszystko się wydaje beznadziejne. I o tym, że nie zawsze wszystko jest takie na jakie wygląda.
Ta historia to ciągle przeżywanie i kibicowanie bohaterce, ale nie myślcie sobie, że jest przewidywalna. Zaskoczy was nie jeden raz. Wylałam przy tej książce morze łez. Kilka razy przerywałam czytanie, żeby się pozbierać. To jest jedna z tych książek, które bolą, chwytają czytelnika za serce i nie chcą puścić i z pewnością na długo pozostaną w pamięci.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja droga Emmie Blue
Moja droga Emmie Blue
Lia Louis
8.1/10

Kiedy szesnastoletnia Emmie Blue, stojąc na szkolnym boisku, wysyłała list balonem, nie sądziła, że ktoś go znajdzie. I to we Francji! A już na pewno nie ktoś taki jak Lucas: przystojny, zabawny i do...

Komentarze
Moja droga Emmie Blue
Moja droga Emmie Blue
Lia Louis
8.1/10
Kiedy szesnastoletnia Emmie Blue, stojąc na szkolnym boisku, wysyłała list balonem, nie sądziła, że ktoś go znajdzie. I to we Francji! A już na pewno nie ktoś taki jak Lucas: przystojny, zabawny i do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy z nas z pewnością był kiedyś w patowej sytuacji, kiedy jedyne czego pragniemy to oparcie drugiego człowieka, bo wydaje się, że reszta świata jest przeciwko nam. Podobnie było z Emmie Blue. W wi...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Emmie poznaje Lucasa w nietuzinkowy sposób, gdy ma szesnaście lat wysyła list... czerwonym balonem. Chłopak znajduje go na plaży i tak zaczyna się ich niezwykła historia. Mija czternaście lat, Em...

@czytaniezprzyjemnoscia @czytaniezprzyjemnoscia

Pozostałe recenzje @nasturcja_czyta

Nie do wygrania
Nie do wygrania

Wiecie co się dzieje, kiedy skumają się dwie czarownice, które przeczytały setki książek, a jednak znalazły temat, który nie dość, że jest kontrowersyjny, to mocno daje ...

Recenzja książki Nie do wygrania
Olga
Książka, o której jest zdecydowanie za cicho

Dziś będzie o książce, która trafiła w moje ręce zupełnie przypadkowo, a wiem, że nigdy o niej nie zapomnę. Mowa o "Oldze" autorstwa Ewy Hansen. Dziękuję, Doroto, że pol...

Recenzja książki Olga

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl