Moja pierwsza Biblia recenzja

Moja pierwsza Biblia to książka skierowana do najmłodszych dzieci autorstwa Piotra Krzyżewskiego. Zawiera 26 króciutkich historyjek biblijnych, dzięki którym maluszki w przystępny sposób będą mogły przyswajać Słowo Boże.
Przygodę z Biblią na pewno warto zacząć od najmłodszych lat. To od nas, rodziców dzieci po raz pierwszy dowiadują się o Bogu. Czasem jednak brakuje nam pomysłów na przekazanie tak ważnych informacji i wówczas warto sięgnąć po fachową literaturę. Fachową w sensie adekwatną do wieku i potrzeb dziecka.
Moja najmłodsza, kilkuletnia córka, jest tą książeczką zachwycona. Bardzo spodobały jej się kolorowe ilustracje, których jest bardzo wiele. To głównie one zachęcają dzieci do sięgnięcia po tę właśnie książeczkę. Córce czytam ja, a że tekst jest bardzo krótki nie nudzi jej, wręcz przeciwnie, mojego czytania słucha z wielką uwagą. Opowieści, mimo, że niezbyt długie, w pełni odzwierciedlają faktyczne wydarzenia biblijne i w przystępny sposób budują w maluszkach świadomość chrześcijańską.
Bardzo zainteresował mnie niecodzienny spis treści, w którym tak właściwie brak treści. Spis ten stanowią tylko i wyłącznie obrazki, po obejrzeniu których można domyślić się czego oczekiwać otwierając książkę na numerze strony spod obrazków. Jak dla mnie bomba!
Na końcu książki znajduje się natomiast praktyczny wykaz skrótów.
Myślę, że od tej właśnie lektury maluchy powinny rozpocząć przygodę z Pismem Świętym. Informacje jakie się w niej znajdują są w zupełności wystarczające dla kilkulatka. Bazując na nich w przyszłości będą miały wspaniały fundament do poszerzania swej wiedzy i odkrywania kolejnych tajemnic jakie kryje Biblia.
Myślę, że nie muszę nikogo specjalnie zachęcać do zwrócenia uwagi na prezentowany egzemplarz. Oceniam go bardzo pozytywnie i polecam bo warto ;)