Krew w piach recenzja

Moja pierwsza Bonda. I chyba ostatnia

Autor: @matren ·1 minuta
2024-04-10
Skomentuj
1 Polubienie

Przed niespełna rokiem sąd skazał na dożywocie 47-letniego Mariusza G., któremu udowodniono zabójstwo trzech kobiet i 14 innych przestępstw. Mężczyzna doczekał się określenia mianem „krwawego Tulipana”, jako że hurtowo uwodził kobiety, obiecywał im bajeczne życie u swojego boku, a w rzeczywistości wykorzystywał je do swoich przestępczych celów, a czasem – by przejąć ich nieruchomości – zabijał. Nie można wykluczyć, że zbrodniarz ma na koncie także inne zabójstwa.


Katarzyna Bonda wzięła na siebie trud przekopania się przez wiele tomów sądowych akt i sfabularyzowania historii Mariusza G. z dużą dbałością o szczegóły. Nie wiem, jakie były literackie ambicje popularnej autorki, ale zapewne chodziło o pokazanie sposobów, jakimi sprytny uwodziciel owijał sobie kolejne kobiety wokół palca, mimo że potrafił jednocześnie utrzymywać intymne relacje nawet z 20 kobietami. Mnie jednak nie udało się zrozumieć psychologicznych mechanizmów, jakie wykorzystywał książkowy Adam Szulc. Kręciłem głową (a w słuchawkach to nie do końca łatwe) z niedowierzaniem.


Czytelnik stara się podczas lektury wyobrazić sobie, jak to się dzieje, że nieświadoma niczego kobieta jest gotowa zrobić wszystko dla oszusta, który omamia ją, bo jest szarmancki, hojny, dobrze ubrany i ma niebieskie oczy. Ale, choć nie jestem szowinistą, podczas lektury gdzieś z tyłu głowy krążyła mi myśl „baby som gupie”. Może gdybym był kobietą, rozumiałbym drugoplanowe bohaterki tej opowieści i był wyrozumiały dla ich naiwności.


I wszystko byłoby w porządku, gdyby podczas lektury nie przypominał mi się hit Presleya A little less conversation, a little more action please. Tak książka składa się z dialogów, bardzo długich dialogów. Czytelnik oczekuje, żeby coś się wydarzyło, a bohaterowie gadają i gadają. I już powinni skończyć, a oni rozmawiają dalej.


Nie wiem, może tego nie dało się napisać inaczej, ale książka mnie nie zauroczyła, nie porwała. Nie sądzę, bym w przyszłości sięgał po kolejne powieści Katarzyny Bondy. Jest tyle innych…

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew w piach
Krew w piach
Katarzyna Bonda
7.4/10

Szukały miłości. Znalazły śmierć. Miał hipnotyzujące oczy i ujmującą aparycję. Wysoki, barczysty, zawsze dobrze ubrany. Życie z nim było niekończącą się bajką. Miał apetyt na wszystko i rozbuchane a...

Komentarze
Krew w piach
Krew w piach
Katarzyna Bonda
7.4/10
Szukały miłości. Znalazły śmierć. Miał hipnotyzujące oczy i ujmującą aparycję. Wysoki, barczysty, zawsze dobrze ubrany. Życie z nim było niekończącą się bajką. Miał apetyt na wszystko i rozbuchane a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Bonda, uznana autorka literatury kryminalnej, powraca z powieścią „Krew w piach”, która wciąga czytelnika w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, ukazując historię pełną manipulacji, zbrodni...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

"Krew w piach" to kolejny fascynujący kryminał autorstwa Katarzyny Bondy, znanej z umiejętności tworzenia złożonych, intrygujących opowieści kryminalnych. Akcja książki rozgrywa się w nadmorskiej mie...

@roksi258 @roksi258

Pozostałe recenzje @matren

Sekret bibliotekarki
Menel czy człowiek w kryzysie bezdomności?

Przeczytałem entuzjastyczne recenzje „Sekretu bibliotekarki” i od razu wiedziałem, że nie będę równie hojny w pochwałach i gwiazdkach. Owszem, przeczytałem do końca, ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Szafarz
Rzecz o autodestrukcyjnym geniuszu śledztwa

Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytom...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka