Moja rodzina i inne zwierzęta recenzja

Moja rodzina i inne zwierzęta

Autor: @toptangram ·2 minuty
2021-07-15
1 komentarz
3 Polubienia
Gerald Durrell "Moja rodzina i inne zwierzęta",

Jestem zachwycona! Lektura tej książki, w dodatku w miejscu, o którym autor pisze była największą przyjemnością. Pierwszą część Trylogii z Korfu miałam zabrać na wakacje już dwa lata temu. Niestety, na tyle mocno zawieruszyła się gdzieś na półce, że wtedy na szybko jej nie odnalazłam. Dziś mogę powiedzieć, że dobrze się stało, ponieważ dzięki temu, mogłam przeczytać ją na Korfu, siedząc nad brzegiem morza, spoglądając na linię brzegową Albanii i wsłuchując się w szum fal. Dla mnie, urodzonej wodniaczki, sceneria wręcz wymarzona.

O takim beztroskim dzieciństwie jakie na Korfu spędził Gerald Durrell, marzy wielu. Podjąć rodzinną decyzję o wyjeździe z deszczowej Anglii, spakować się praktycznie jednego dnia, wziąwszy tylko najpotrzebniejsze rzeczy, żeby odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Nie dzisiaj, również nie kilka lat temu, a w latach trzydziestych ubiegłego wieku. To zmiana radykalna. Tym bardziej, że sama wyprawa i załatwienie wszelkie formalności musiało być dużo trudniejsze niż dziś.

Dla rodziny Durrellów nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Kiedy jeden z synów zaprasza na Korfu gromadkę swoich przyjaciół, żeby ich wszystkich pomieścić, rodzina zmienia dom... na wiekszy. A mały Gerry czuje się w nowym miejscu, jak ryba w wodzie. Uwielbiając przyrodę, zbiera, znosi, gromadzi, kupuje przeróżne zwierzęta, które potem w większym lub mniejszym stopniu stają się domownikami. Psy, żółwie, mewy, skorpiony, gekony, modliszki to tylko niektóre z nich. W większości nazwane swoimi imionami przewijają się przez kolejne domy.

Dla dziesięcioletniego dziecka, a w takim wieku był narrator, kiedy jego rodzina postanowiła przeprowadzić się na wyspę, świat otaczającej go przyrody jest równie fascynujący jak świat dorosłych. Jednak nie tylko zwierzęta i prowadzone przyrodnicze obserwacje pełnią ważną rolę w życiu chłopca. Pojawia się również plejada oryginalnych postaci, przyjaciół domu, pomocników, nauczycieli, mieszkańców wsi. Od każdego z nich uczy się nowych rzeczy, każdy odciska na chłopcu swoje piętno.

"Moja rodzina i inne zwierzęta" w niezwykły sposób łączy miłość do przyrody i świetny humor, pokazując przy okazji jak ważne jest posiadanie swojego własnego miejsca na ziemi, krainy dzieciństwa, do której po latach wraca się z sympatią i oczywiście łezką w oku. Cudownie było zasiąść obok Durrellów, by wspólnie z nimi choć przez chwilę wieść życie pozbawione trosk. Zabranie Durrellów ze sobą na Korfu prawie sto lat później, było strzałem w dziesiątkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja rodzina i inne zwierzęta
6 wydań
Moja rodzina i inne zwierzęta
Gerald Durrell
8.0/10
Cykl: Trylogia z Korfu, tom 1

Długo oczekiwane nowe wydanie bestsellerowej autobiograficznej książki Geralda Durrella, opisującej lata spędzone przez jego rodzinę na greckiej wyspie Korfu. Ekscentrycy, artyści, lekkoduchy. Brytyj...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Oglądałam kiedyś serial o tej rodzinie.
× 1
@toptangram
@toptangram · ponad 2 lata temu
Nie miałam jeszcze okazji zobaczyć.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Tytuł to "Rodzina Durrellów" i był na BBC First
Na TVP VOD możesz zobaczy
https://vod.tvp.pl/website/rodzina-durrellow,38413767
× 1
Moja rodzina i inne zwierzęta
6 wydań
Moja rodzina i inne zwierzęta
Gerald Durrell
8.0/10
Cykl: Trylogia z Korfu, tom 1
Długo oczekiwane nowe wydanie bestsellerowej autobiograficznej książki Geralda Durrella, opisującej lata spędzone przez jego rodzinę na greckiej wyspie Korfu. Ekscentrycy, artyści, lekkoduchy. Brytyj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Panie i Panowie, Ladies and Gentelmen, Damen und Herren, oto książka (a nawet książki), która rozśmiesza mnie niezmiennie od lat (i po której nie spodziewałam się żadnego masażu przepony, ot, wypożyc...

@S.anna @S.anna

Książka Durrella "Moja rodzina i inne zwierzęta" wprowadziła mnie w dobry, prawie wakacyjny nastrój, jakże różny od obecnej, trudnej rzeczywistości. Na moment lektury tego utworu przeniosłam się duch...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @toptangram

Jedziemy z matką na północ
Jedziemy z matką na północ

Karin Smirnoff "Jedziemy z matką na północ", przełożyła Agata Teperek, W "Jedziemy z matką na północ", drugiej części sagi rodziny kippów nadal nad wszystkimi bohateram...

Recenzja książki Jedziemy z matką na północ
Pojechałam do brata na południe
Pojechałam do brata na południe

Karin Smirnoff "Pojechałam do brata na południe", przełożyła Agata Teperek, Sięgając po pierwszy tom sagi rodziny Kippów bądź też kippów, bo do interpunkcji i wielkich ...

Recenzja książki Pojechałam do brata na południe

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl