Nikt się nie dowie recenzja

„Moja ukochana, największa miłości mojego życia, mogliśmy być szczęśliwi, gdyby nie te przypadkowe zdarzenia, których jesteśmy niechcianymi sprawcami i których skutki musimy ponosić.”, czyli kryminał z rodzimego podwórka.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2020-05-06
Skomentuj
1 Polubienie


Nikt się nie dowie to najnowsza książka Agnieszki Pietrzyk. Możecie kojarzyć ze świetnego thrillera Zostań w domu. Jeśli jeszcze go nie czytaliście, to zachęcam (idealnie pasuje do aktualnej sytuacji na świecie). Nie miałam oporów przed sięgnięciem po następną książkę autorki.

Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało żony pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora przebywali tylko ich syn i córka wraz z koleżanką.

Wokół jej tajemniczej śmierci rozpoczyna się śledztwo. Z początku nie wiadomo czy to zabójstwo, czy może Malwina sama postanowiła skończyć ze swoim życiem? I dlaczego znaleziono przy jej ciele kawałki kieliszka po winie?

Na jaw zaczynają wychodzić długo skrywane tajemnice i rodzinne brudy. Romanse, zdrady, i nieuczciwy biznes burzą sielankowy obraz życia wydawałoby się idealnej rodziny Rottmanów?
Pojawia się też pytanie: czy ze śmiercią żony Borysa ma coś wspólnego zniknięcie jego najstarszego syna, pasierba Malwiny?

Autorka, podobnie jak w Zostań w domu, dużo czasu poświęca psychice bohaterów. Mamy tutaj dosyć rozbudowany wątek obyczajowy. Pietrzyk umiejętnie manipuluje czytelnikiem, rzucając co chwilę fałszywe tropy, dzięki czemu nie nudzimy się podczas lektury. Sporo kłamstw i tajemnic. W pewnym momencie jest ich aż za dużo – bohaterowie mają tyle na sumieniu, że to wszystko robi się mało prawdopodobne. Tutaj wszyscy są źli i trudno kogokolwiek polubić. Większość bohaterów wywoływała u mnie negatywne emocje. Nie można nikomu ufać.

Z każdą stroną zagłębiamy się w spiskach i kłamstwach, ale autorka nie zdradza zbyt wiele na raz. Styl Pietrzyk jest lekki i płynny, przez co książkę czyta się błyskawicznie w ciągu kilku godzin (mnie zajęło to niecałe trzy godziny). Krótkie, konkretne zdania i sporo dialogów, które pchają akcję do przodu. Historia wciąga od pierwszych stron.

Nikt się nie dowie to dobry kryminał (nie jest brutalny i mroczny, ale przyjemnie się go czyta). Swoją lekkością spodoba się osobom, które na co dzień nie czytają kryminałów. Idealnie sprawdzi się także pomiędzy bardziej wymagającymi lekturami. Jeśli szukacie lekkiej i przyjemnej książki na wieczór, to Nikt się nie dowie nada się do tej roli.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nikt się nie dowie
2 wydania
Nikt się nie dowie
Agnieszka Pietrzyk
7.3/10

Najnowszy kryminał bestsellerowej autorki thrillera "Zostań w domu". Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało żony pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora...

Komentarze
Nikt się nie dowie
2 wydania
Nikt się nie dowie
Agnieszka Pietrzyk
7.3/10
Najnowszy kryminał bestsellerowej autorki thrillera "Zostań w domu". Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało żony pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W weekend przeczytałam kryminał "Nikt się nie dowie" Anny Pietrzyk, który wypożyczyłam w bibliotece, głównie ze względu na tytuł. Lubię czytać książki, w których akcja dzieje się w Polsce. Więc pluse...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

„Nikt się nie dowie” Agnieszki Pietrzyk to świetnie skonstruowany thriller z doskonale zaplecioną intrygą i atmosferą gęstą od skrywanych przez bohaterów tajemnic. Agnieszka Pietrzyk udowadnia, że pr...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa