Moje bieguny. Dzienniki z wypraw recenzja

Moje Bieguny

Autor: @magda.panus ·1 minuta
2022-09-28
Skomentuj
1 Polubienie
Marek Kamiński - polarnik, który jako pierwszy człowiek na świecie w jednym roku zdobył oba bieguny bez pomocy z zewnątrz. Człowiek legenda.
Książka "Moje Bieguny - dzienniki z wypraw" to wznowiony tytuł bogatszy o wspomnienia z wyprawy na "trzeci Biegun", która okazała się także wyprawa w głąb siebie.
Wyobraź sobie długi jesienny, deszczowy wieczór. Kocyk. Kubek gorącej herbaty w ręce. I historia, która działa się lat temu kilkadziesiąt. Wyprawa, która zachwyca po dzień dzisiejszy. Temperatura -20, -30, a nawet odczuwalna -40 stopni. Wiatr. Śnieg. Mgła. Zerowa widoczność. I bezkres. Cel do osiągnięcia za kilkaset kilometrów. Kilometrów przemierzonych pieszo, przy pomocy nart z całym ekwipunkiem, który ma zapewnić przetrwanie w tych warunkach.
Przyznam szczerze, momentami miałam ciary czytając te wspomnienia. Książka napisana jest w formie surowego dziennika, niemal dzień po dniu. Autor dzieli się nie tylko warunkami pogodowymi, ale też swoimi przemyśleniami oraz tym ile udało mu się osiągnąć danego dnia. Ale czym byłaby taką wyprawa bez tych cięższych dni. Dni, w których nic nie idzie zgodnie z planem, w których pogoda nie pozwala nawet wyjść z namiotu i w których jak boomerang wraca pytanie "dlaczego to robię?"
Odpowiedzią jest sukces! Dotarcie do celu. Wyczyn, który nie udał się nikomu. To dwa Bieguny w jednym roku, przemierzone w samotności.
Swoim "Trzecim Biegunem" podróżnik nazwał kolejną wyprawę, śladami świętego Jakuba. Ponad 4000 kilometrów pieszo przez Europę. Chociaż wydawać się może, że jeśli chodzi o warunki to zdecydowanie najlżejsza z podróży mam jednak wrażenie, że należała do jednych z najważniejszych. To nie były w końcu kolejne przemierzone kilometry, ale przede wszystkim rachunek sumienia i poznanie samego siebie. Dzięki okolicznościom, ludziom i całej drodze, bo jak sam mówi to ona ważniejsza jest od celu.

Panie Marku jedyne słowo, które przychodzi mi na myśl, nie tylko po przeczytaniu tej książki, ale też po bliższym poznaniu Pana historii to
SZACUNEK 🤜🤛

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
4 wydania
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
Marek Kamiński
9/10

„Zobaczyłem jak na dłoni to, co wiedziałem od dawna. Ziemia to nie tylko bieguny, jest na niej nieskończenie wiele światów, które stwarzane są przez nasze marzenia. Biegunów jest tak wiele, jak wielu...

Komentarze
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
4 wydania
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
Marek Kamiński
9/10
„Zobaczyłem jak na dłoni to, co wiedziałem od dawna. Ziemia to nie tylko bieguny, jest na niej nieskończenie wiele światów, które stwarzane są przez nasze marzenia. Biegunów jest tak wiele, jak wielu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marek Kamiński, polarnik, który jako pierwszy na świecie zdobył oba bieguny w jednym roku. Człowiek legenda. Myślę, że każdy choć raz w życiu o nim słyszał. Ja usłyszałam o nim po raz pierwszy (tak...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Bardzo intensywny audiobook, ale ze względu na tematykę chyba lepiej jest go słuchać niż czytać, np. w ciemnym pokoju. Bo komponuje z krajobrazem Antarktydy, gdzie pozostaje tylko człowiek. W moim pr...

@Renax @Renax

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie