Moje bieguny. Dzienniki z wypraw recenzja

Moje bieguny...

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2022-10-21
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Marek Kamiński, polarnik, który jako pierwszy na świecie zdobył oba bieguny w jednym roku. Człowiek legenda. Myślę, że każdy choć raz w życiu o nim słyszał.
Ja usłyszałam o nim po raz pierwszy (tak sądzę) w 2004 roku gdy ponownie zdobywał bieguny z Janem Melą, Wojciechem Ostrowskim i Wojciechem Moskalem. Byłam wtedy nastolatką, ale do dziś pamiętam, jak bardzo mnie ta wyprawa zafascynowała i jak długo nie umiałam wyjść z podziwu dla determinacji i hartu ducha ludzi biorących udział w tej wyprawie. Nawet dziś czytając książki o himalaizmie czy innych zimowych wyczynach zastanawiam się, co motywuje człowieka do takich poświęceń... Tak dla mnie gorąco-lubnej istoty jest to naprawdę niezrozumiałe. Dlatego też szukam wyjaśnienia i odpowiedzi w książkach podróżniczych i innych tego typu pozycjach.

"Moje bieguny. Dzienniki z wypraw" to ponad 440 stron niezwykle ciekawej i inspirującej historii opisującej codzienne zmagania z przerażającym zimnem (czy -19 stopni to ciepło? Według Autora tak ;) ), wiatrem, monotonnym krajobrazem, ale chyba co najważniejsze z samym sobą.
Autor dzień po dniu opisuje swoje zmagania, spisuje wspomnienia, wraca myślami do przeszłości, rozważa i zastanawia się, po co to robi. Te dzienniki to surowy zapis tego wszystkiego, niekolorowany, nie słodzony, uczący pokory wobec natury i udowadniający, że nie ma granic, których człowiek nie mógłby pokonać.
Czytające te zapiski, czułam się, jakbym siedziała obok pana Marka, a On opowiadał mi o mijającym dniu, o przeciwnościach, które stanęły mu na drodze, trasie, jaką pokonał danego dnia, o tym jak się czuje- to wciąga i intryguje. Zmusza do refleksji nad życiem i swoim jestestwie w tym świecie.

Czytając opis wydawcy, pewnie nie raz nasunie się pytanie - Jak to trzeci biegun? O co z tym chodzi?
Autor nazwał tak swą kolejną wyprawę, w którą ruszył śladami św. Jakuba. Pokonując pieszo tysiące kilometrów (ponad 4000), dotarł do Santiago de Compostela- miasta w położonego w północno-zachodniej Hiszpanii- celu pielgrzymek ludzi z całego świata.
Opis tej wyprawy to piękne świadectwo wiary i miłości do drugiego człowieka. Fascynujące!

Na końcu każdego rozdziału, który jest poświęcony danej wyprawie, znajdziemy listę ekwipunku, który miał przy sobie podróżnik, wykaz położenia geograficznego, a także wykaz najważniejszych kodów używanych w łączności. To wszystko pokazuje jak bardzo taka wyprawa, wymaga koordynacji i logistyki, jak ważne jest, by o wszystkim pamiętać i być jeszcze przygotowanym na różne niespodziewane sytuacje.
Nie brakuje też zdjęć, i choć nie są one najlepszej jakości, doskonale udokumentowują, jak bardzo natura potrafi być piękna, a zarazem nieobliczalna, a człowiek, choć to wątła istota doskonale stawia jej czoła...
Książka została pięknie wydana, co też jest olbrzymim plusem. Twarda oprawa, szyty środek, duża i przejrzysta czcionka- to wszystko składa się na prawdziwą perełkę, która nie tylko ozdobi domową biblioteczkę, ale przede wszystkim zabierze nas w podróż w głąb siebie.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. "Moje bieguny" to książka nie tylko dla podróżników, to książka dla każdego z nas. Zmuszająca do refleksji i niezwykle motywująca. Budząca olbrzymi szacunek.

POLECAM...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
4 wydania
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
Marek Kamiński
9/10

„Zobaczyłem jak na dłoni to, co wiedziałem od dawna. Ziemia to nie tylko bieguny, jest na niej nieskończenie wiele światów, które stwarzane są przez nasze marzenia. Biegunów jest tak wiele, jak wielu...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 2 lata temu
"Polubiłbym" recenzję, gdyby nie te namolne "polecam"...
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
4 wydania
Moje bieguny. Dzienniki z wypraw
Marek Kamiński
9/10
„Zobaczyłem jak na dłoni to, co wiedziałem od dawna. Ziemia to nie tylko bieguny, jest na niej nieskończenie wiele światów, które stwarzane są przez nasze marzenia. Biegunów jest tak wiele, jak wielu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marek Kamiński - polarnik, który jako pierwszy człowiek na świecie w jednym roku zdobył oba bieguny bez pomocy z zewnątrz. Człowiek legenda. Książka "Moje Bieguny - dzienniki z wypraw" to wznowiony t...

MA
@magda.panus

Bardzo intensywny audiobook, ale ze względu na tematykę chyba lepiej jest go słuchać niż czytać, np. w ciemnym pokoju. Bo komponuje z krajobrazem Antarktydy, gdzie pozostaje tylko człowiek. W moim pr...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

@wszyscy czyli jak Wszechświat się mną zabawił część 1
@wszyscy

Na początek zaznaczę, że "@wszyscy. Czyli jak Wszechświat się mną zabawił" to nie jest książka dla każdego i nie każdy się w niej odnajdzie. Przyznać muszę, że sama podc...

Recenzja książki @wszyscy czyli jak Wszechświat się mną zabawił część 1
Felek Papugoryba
Rybka która staje się bohaterem...

Na moim blogu (Ewelina-czyta.blogspot.com) w ostatnim czasie pojawia się sporo literatury dziecięcej, bardzo mnie cieszy ten fakt, bo rośnie świadomość, nas rodziców jak...

Recenzja książki Felek Papugoryba

Nowe recenzje

BUM!
Poczuć chemię do chemii
@jolantaszym...:

Moje wspomnienia związane ze szkolną chemią nie są przyjemne. W szkole podstawowej większość lekcji mi przepadała, bo n...

Recenzja książki BUM!
Zły
Zły
@Olga_Majerska:

Zły. Bezwzględny. Okrutny. Wyzbyty sumienia. Z najgorszych najgorszy. Odbiera życia dar. Przyszłość kradnie. W okrutnyc...

Recenzja książki Zły
Ludzie, którzy nie toną
Dysfunkcyjna rodzinka
@olilovesbooks2:

Książkę w moich oczach łączy ze sobą elementy kryminału, obyczajówki i dramatu. To zawiła i dość złożona opowieść o rod...

Recenzja książki Ludzie, którzy nie toną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl