Królestwo recenzja

Moje pierwsze spotkanie z Nesbo

Autor: @Blueberry_cake13 ·1 minuta
2020-09-17
Skomentuj
1 Polubienie
Roy to samotnik, mieszkający w rodzinnym gospodarstwie w norweskiej wiosce Os. Jego jedynym marzeniem jest wykupienie na własność stacji benzynowej. Jego spokojne życie burzy jednak przyjazd Carla i Shannon, brata Roya wraz z małżonką. Mają oni zamiar przy pomocy mieszkańców wioski wybudować hotel, który rozsławi Os. Wraz z przyjazdem wracają również burzliwe wspomnienia z młodości mężczyzn.


„Królestwo” to pierwsza książka autorstwa Jo Nesbo, którą miałam w ręku. Tak, trochę wstyd. Jednak z dużą neutralnością sięgnęłam po jego najnowsze dzieło i się nie zawiodłam. Szczerze mówiąc, wręcz wchłaniałam tę historie ciekawa, do czego dojdzie w kolejnych rozdziałach. Przede wszystkim zasługą tego był sposób napisania tej historii. W tym przypadku narratorem jest Roy, który opowiada wszystkie wydarzenia w sposób prosty, taki jak z początku wydaje się sam bohater. Trochę byłam zdziwiona, że na pierwszym planie nie jest morderstwo. No bo jednak właśnie z tego kojarzyłam autora. W „Królestwie” górę biorą intrygi braci, których celem jest wybudowanie hotelu. Wplata się w to jeszcze poczucie winy bohatera, związane z przeszłością braci. Oprócz tego bardzo dużym plusem okazało się dla mnie stopniowe przedstawienie prawdziwych charakterów bohaterów. Zwłaszcza Roya i Carla, przy których im dalej zagłębiamy się w historię, tym bardziej widać ich mroczne i brutalne wersje.


Oczywiście pojawiają się tutaj również morderstwa. Są one jednak trochę inne niż te, do których byłam przyzwyczajona w kryminałach. Dla mnie taki sposób okazał się bardzo ciekawy. Mogłam się bardziej skupić na intrygach braci, a przy tym być świadkiem zabójstw. Przez to też nie miałam modelu typowego detektywa, co jak najbardziej mi odpowiadało.


Po przeglądzie recenzji na lubimy czytać, dużo fanów autora mówi, że to jego jedna z najsłabszych książek. Jeśli tak jest, to już nie mogę się doczekać jego innych dzieł. „Królestwo” to wciągający thriller, w którym postacie, jak i wydarzenia nie zawsze są jednoznaczne. Oceniam ją na 7.5/10 i polecam wam ją.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo
3 wydania
Królestwo
Jo Nesbø
7.0/10

W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją budowy hotelu, odżywają mroczne sekrety ich dziecińs...

Komentarze
Królestwo
3 wydania
Królestwo
Jo Nesbø
7.0/10
W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją budowy hotelu, odżywają mroczne sekrety ich dziecińs...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jo Nesbo poznałam i doceniłam za serię świetnych kryminałów o detektywie Harrym Hole. Książki czytałam na bieżąco, jak tylko pojawiały się na rynku wydawniczym i pod koniec niemal tupałam z niecierpl...

@Faledor @Faledor

Narratorem i zarazem głównym bohaterem jest Roy Opgard, mechanik samochodowy i kierownik stacji paliw. Roy mieszka samotnie w położonym na uboczu gospodarstwie odziedziczonym po zmarłych rodzicach. P...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @Blueberry_cake13

Siostry
Siostry

Kontynuacja dylogii “Makowa spódnica”. Jest rok 1661. Po okolicznych wsiach Rzeszy Niemieckiej przetacza się fala procesów czarownic, gdzie podejrzane są przede wszystki...

Recenzja książki Siostry
Narzeczona z powstania
Narzeczona z Powstania

Maria mieszka wraz z rodzicami w Warszawie. To tam spotyka swoją pierwszą miłość oraz uczy się do wymarzonego zawodu, dziewiarstwa. Wszystko jednak się zmienia, kiedy wy...

Recenzja książki Narzeczona z powstania

Nowe recenzje

Dom Naszej Pani
Dom Naszej Pani.
@Malwi:

Moja opinia o książce "Dom Naszej Pani" Anny Klejzerowicz jest mieszana. Z jednej strony, znowu spotykamy się z Emilem ...

Recenzja książki Dom Naszej Pani
Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl