Moje życie przed tobą recenzja

"Moje życie przed tobą"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2022-06-23
Skomentuj
12 Polubień
„…życie czasem układało się nieprzewidywalnie. Zaskakiwało troskami w nieodpowiednim momencie, ale też przynosiło dobre rzeczy, gdy już nikt się ich nie spodziewał.”

Lena jak co roku miała pojechać z rodzicami do pracy za granicą, aby podreperować rodzinny budżet. Chłopak namówił ją do zmiany planów, niestety wszystko się sypie, ten niespodziewanie z nią zrywa. Lena podejmuje decyzję o wyjeździe na drugi koniec Polski. Ma nadzieję, że nowe otoczenie – piękne morze i wyczerpująca praca pozwoli jej zapomnieć o upokorzeniu i złamanym sercu. Przez przypadek staje się świadkiem porwania, a sama gdy dochodzi do siebie niczego nie pamięta, nie wie jak ma na imię, skąd pochodzi, co tu robi, a jedyne co znajduje przy sobie to futerał ze skrzypcami. W takim stanie znajduje ją starsza kobieta. Malwina poruszona sytuacją dziewczyny postanawia jej pomóc, po wyjściu ze szpitala przygarnia ją do siebie. Obydwie mają nadzieję, że już niebawem Lena wszystko sobie przypomni. Ta cała sytuacja bardzo nie podoba się Marcinowi – wnukowi Malwiny, mężczyzna jej nie ufa i boi się o babcię. Marcin cierpi na rzadką, nieuleczalną chorobę, w wyniku której stracił nogę. Jest bardzo zamknięty w sobie, nie potrafi czy też nie chce z nikim się wiązać.

Czy tych dwoje pozwoli sobie na uczucie, które dość niespodziewanie między nimi się pojawiło? Lena i Marcin, do obojga poczułam ogromną sympatię. Różnią się kompletnie wszystkim, mają inne zainteresowania, inaczej patrzą na życie, oboje chcą kochać i być kochanymi. Ona jest pełna życia, jej pasją jest muzyka, uwielbia grać na skrzypcach. To szczera, sympatyczna, inteligentna młoda kobieta. Marcin to jej zupełne przeciwieństwo, codziennie musi mierzyć się z bólem i z ograniczeniami jakie narzuciła mu choroba. Jest bardzo nieufny, boi się okazywania uczuć, wie, że może cierpieć jeszcze bardziej. Choroba na przestrzeni lat bardzo go zmieniła. Nie chce być dla nikogo ciężarem. Moje serce całkowicie skradła pani Malwina, mądra, szczera, serdeczna osoba.

Choroba która naznacza, ma ogromny wpływ na psychikę i życie bliskich. Codzienność jest trudna, a ciekawość i brak ludzkiej tolerancji stwarza nieprzyjemne sytuacje. Zagubienie, ogromna samotność, strach przed bliższą relacją, obawa przed odrzuceniem. Lena stopniowo zaczyna wydobywać z Marcina mężczyznę, nie widzi w nim człowieka po ciężkiej chorobie, przychodzi niespodziewane uczucie. Walka o siebie, troska, miłość i ogromne wsparcie najbliższych. Siła i odwaga z mierzeniem się z przeciwnościami losu.

Przejmująca, mądra, niebanalna, bije prostotą, szczerością i realizmem przekazu. Smutna opowieść, pozostawia trwały ślad, daje do myślenia i niesie nadzieję. I to zakończenie… uch. A może będzie ciąg dalszy? Powieści Autorki biorę w ciemno, to zawsze są ogromne emocje i niesamowita przyjemność z czytania. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-23
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moje życie przed tobą
Moje życie przed tobą
Anna Ziobro
8.7/10
Cykl: Lena i Marcin, tom 1

Lena właśnie rozstała się z chłopakiem. Chcąc zapomnieć o złamanym sercu, wyjeżdża do pracy na drugi koniec Polski, nad morze. Przypadek sprawia, że staje się świadkiem porwania. Ofiarą jest syn loka...

Komentarze
Moje życie przed tobą
Moje życie przed tobą
Anna Ziobro
8.7/10
Cykl: Lena i Marcin, tom 1
Lena właśnie rozstała się z chłopakiem. Chcąc zapomnieć o złamanym sercu, wyjeżdża do pracy na drugi koniec Polski, nad morze. Przypadek sprawia, że staje się świadkiem porwania. Ofiarą jest syn loka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z literaturą Ani Ziobro. Poprzednie miło wspominam i było bardzo emocjonalne. Po tej książce uważam, że Ania w każdą książkę wlewa maksimum emocji. Tu też było ich bardzo duż...

@magdag1008 @magdag1008

Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Przez długi czas otacza parasolem bezpieczeństwa, doradza, gdy pociecha nie widzi rozwiązania z danej sytuacji, wspiera, przegania demony spod łóż...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka