Przeklęte Dzieci Inayari recenzja

Mojra . Przeklęte dzieci Inayari

Autor: @annawalczak87 ·1 minuta
2021-08-11
Skomentuj
1 Polubienie
„Mojra. Przeklęte dzieci Inayari” to debiut Agnieszki Kulbat, jednak w ogóle tego nie czuć czytając. Byłam bardzo ciekawa tej historii i się nie zawiodłam. Autorka ma bardzo lekki i przyjemny styl pisania dzięki czemu przez tą historię się po prostu płynie a fabuła rozkręca się z każdą stroną.
Ryan to runiczna , potrafi między innymi się leczyć i uzdrawiać innych , pewnej nocy okazuje się że potrafi nawet zwrócić życie osobie która z pewnością powinna być martwa. I właśnie ta decyzja okazuje się kluczowa dla całej fabuły. Nasza bohaterka sama do końca nie zdaje sobie sprawy z tego co zrobiła, komu i tym kim naprawdę jest , ani co to wszystko znaczy. Między Ryan i Aidenem nawiązuje się pewna więź , której żaden z nich nie rozumie , emocje które miedzy nimi się rodzą również są dla nich całkowicie nowe. Bo czy osoby uczone na skrytobójców, z innych zakonów , czczący innych bogów mogą stać ramie w ramie ze sobą w walce ? czy między nimi może się pojawić przyjaźń, zrozumienie? Dodajmy do tego zakon pełen tajemnic, bunt kapłanek niezgadzający się z przywódczynią i w pewnym momencie robi się bardzo niebezpieczne. Cały świat w który Ryan wierzyła, osoby którym ufała , brak decyzji za którymi się chowała ,ulega destrukcji i wali jej się na głowę. Nasza bohaterka musi w końcu opowiedzieć się za jakaś stroną i zdecydować nie tylko o sobie ale i o innych osobach które jej zaufały. Do tego okazuje się że całe jej życie to jedna wielka tajemnica.
Nie zabraknie wam tutaj zwrotów akcji, emocji i nie jeden raz z pewnością się zdziwicie w jakim kierunku pójdzie ta historia. Ryan to bohaterka która dojrzewa i dorasta, która z początku jest jak dziecko we mgle, jednak musi szybko się odnaleźć w sytuacji która jest dla niej zupełnie obca. Aiden to postać która skrywa wiele tajemnic i nie liczcie że w tym tomie poznacie je wszystkie.
Autorka zostawia nas po pierwszym tomie z szczęką w dole i zastanawiających się co dalej bo przecież to nie może być koniec. Nie mogę się doczekać by przeczytać co takiego spotka tą dwójkę w kolejnym tomie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte Dzieci Inayari
Agnieszka Kulbat
7.9/10
Cykl: Mojra, tom 1

Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie ...

Komentarze
Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte Dzieci Inayari
Agnieszka Kulbat
7.9/10
Cykl: Mojra, tom 1
Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czarny znak wisiał już w powietrzu. Rayn nie spuszczała z niego wzroku, nie mogąc pozbyć się jednej gorzkiej myśli, która zdecydowanie nie zasługiwała na to, aby być ostatnią: To tak, jakby śmierć mi...

@mysilicielka @mysilicielka

Od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę. Tajemniczy zakon, niedostępny dla zwykłych ludzi, w miejscu gdzie ciągle panuje zima, a w nim kapłanki posiadające niezwykle moce. Jedną z nich jest Rayn, r...

@agnban9 @agnban9

Pozostałe recenzje @annawalczak87

Podróż nieślubna
Podróż nieślubna

Dziś słoneczko za oknem, temperatura wzrasta z każdą minutą aż człowiek zaszył by się w klimatyzowanym pomieszczeniu 😅 jednak na ten weekend mam dla was równie gorącą p...

Recenzja książki Podróż nieślubna
Zaczekaj na mnie
zaczekaj na mnie

Dziś przychodzę do Was by pogadać o tej cudownej książce którą miałam okazje niedawno przeczytać ;) #zaczekajnamnie @jenniferlarmentrout to dla mnie totalne zaskoczenie ...

Recenzja książki Zaczekaj na mnie

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie