Przeklęte Dzieci Inayari

Agnieszka Kulbat
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Przeklęte Dzieci Inayari
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie poznać, czy myśli nawiedzające jej głowę należą do niej czy do chłopaka. Ten chaos jest tylko pozorny, bo każdy jej krok, czyn i słowo zostało dokładnie zaplanowane przez Mojry – boginie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Rayn nie podda się tak łatwo i jej celem stanie się wyrwanie z okowów przeznaczenia, bo od teraz każda decyzja jej i Aidena, zdecyduje o losie świata.
Data wydania: 2021-04-29
ISBN: 978-83-8203-012-9, 9788382030129
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Cykl: Mojra, tom 1
Stron: 336
dodana przez: mewaczyta

Autor

Agnieszka Kulbat Agnieszka Kulbat Piotrkowianka, pisarka i pasjonatka sportu, która mimo ukończenia Politechniki Warszawskiej postanowiła tworzyć powieści w gatunkach takich jak fantasy oraz romans. Przez lata, z sukcesami na arenie europejskiej, trenowała Oyama Karate, przez co z p...

Pozostałe książki:

Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Bujda Bojkot Przeklęte Dzieci Inayari Żniwa przepowiedni
Wszystkie książki Agnieszka Kulbat

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Udany debiut, czyli zapraszam do świata pełnego magii i tajemnic

1.06.2021

Agnieszka Kulbat w swoim debiucie pokazuje pełny kunszt literacki. Według mnie w książce Mojra. Przeklęte dzieci Inayari nie zabrakło niczego. Ciekawie stworzony świat, świetni bohaterowie (#teamAiden), magia, humor i akcja. Akcja książki skupia się w jednym miejscu, siedzibie Zakonu Inayari. Ujednolicenie historii do jednego miejsca jest cieka... Recenzja książki Przeklęte Dzieci Inayari

"Mojra. Przeklęte Dzieci Inayari" Agnieszka Kulbat - opinia

30.05.2021

Doskonale pamiętam jak dawno, dawno wpadłam na profil fb Agnieszki Kulbat i po raz pierwszy zetknęłam się z Mojrą. Chociaż "zetknęłam" to za dużo powiedziane, ale poczułam duże zainteresowanie i byłam święcie przekonana, że Mojra ujrzała już wydawnicze światło dzienne. Niestety, na ten moment przyszło mi trochę poczekać (trochę długo), a gdy okaza... Recenzja książki Przeklęte Dzieci Inayari

Mojra

3.04.2023

Od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę. Tajemniczy zakon, niedostępny dla zwykłych ludzi, w miejscu gdzie ciągle panuje zima, a w nim kapłanki posiadające niezwykle moce. Jedną z nich jest Rayn, runiczna, która wskrzesiła, nieoczekiwanego gościa. Ten czyn, w jakiś sposób połączył ich. Rayn i Aidan, bo o nim mowa, od teraz mają wspólną tajemnicę... Recenzja książki Przeklęte Dzieci Inayari

@agnban9@agnban9 × 1

Mojra . Przeklęte dzieci Inayari

11.08.2021

„Mojra. Przeklęte dzieci Inayari” to debiut Agnieszki Kulbat, jednak w ogóle tego nie czuć czytając. Byłam bardzo ciekawa tej historii i się nie zawiodłam. Autorka ma bardzo lekki i przyjemny styl pisania dzięki czemu przez tą historię się po prostu płynie a fabuła rozkręca się z każdą stroną. Ryan to runiczna , potrafi między innymi się leczyć i ... Recenzja książki Przeklęte Dzieci Inayari

@annawalczak87@annawalczak87 × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@silwana
2022-01-07
7 /10
Przeczytane

Po tylu rewelacyjnych opiniach spodziewałam się czegoś bardzo dobrego. Niestety książkę oceniam dobrze, ale nie bardzo dobrze. Początek czytało mi się ciężko, nie podobało mi się też, że co chwilę, bez jakiegoś podziału, ktoś inny był bohaterem. Na szczęście, po jakiś 150 stronach, akcja się rozkręciła i trzymała mnie w napięciu już do końca. Jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Największym plusem książki jest sama okładka, która od pierwszej chwili przyciągnęła mój wzrok.

× 1 | link |
@mysilicielka
2023-05-19
9 /10
Przeczytane Killing me softly Fantastyka Ebooki

Im dalej brnęłam w powieść, tym więcej chciałam wiedzieć. Nie piszę już nic, tylko zabieram się za kolejną część. Nie wiem, co teraz robicie, ale rzućcie to w trzy pioruny i chodźcie czytać Mojrę, nie pożałujecie.

× 1 | link |
@oczymtamczytam
2021-07-14
7 /10
Przeczytane

Kiedy człowiek widzi wokół same pozytywne oceny książki, zaczyna się obawiać, co zrobi, gdy dana pozycja mu się nie spodoba… a swoją recenzję napisać trzeba. Na szczęście w przypadku "Mojry: Przeklętych dzieci Inayari" Agnieszki Kulbat nie miałam tego problemu - choć powieść z nóg mnie nie zwaliła, to zdecydowanie zaliczam ją do udanych lektur.
Śnieg. Klasztor o nazwie Inayari. Przepowiednia. Kapłanki - skrytobójczynie, medyczki i runiczne. A wśród nich ona, nasza główna bohaterka - Rayn. Poznajemy ją, gdy przy użyciu tajemniczej runy ratuje życie Aidenowi, mężczyźnie, który nie powinien znajdować się na terenie Inayari - w końcu mieszkają tam tylko kobiety (i górnicy, ale oni nie mają tutaj większego znaczenia). Dziewczyna nie jest do końca pewna słuszności swojego czynu, a z jego konsekwencjami będzie miała do czynienia przez całą opowieść. Historia jest pełna kolorów, run (starych i nowych), scen walki (znakomicie przez autorkę opisanych dzięki jej znajomości tematu) i… potworów. W zakonie bowiem znajdują się Zakazane Komnaty, z których chce uwolnić się zło…
"Mojrę" czytało mi się ekspresowo - autorka ma niesamowicie lekki styl pisania, tka historię w sposób niewymuszony, co sprawia, że kartki same się przewracają. Przedstawieni nam bohaterowie nie są jednowymiarowi, nikt nie jest czarny ani biały; nigdy do końca nie wiadomo, kto komu wbije nóż w plecy. Aiden jest zdecydowanie ciekawą postacią, zagadkową i zawadiacką, lecz mnie najbardziej zachwyciła Rayn. I n...

| link |
@Perlasbooks
2021-08-11
8 /10
Przeczytane

,,Mojra. Przeklęte Dzieci Inayari" to polski debiut Agnieszki Kulbat. Wiele słyszałam o tej książce i w końcu postanowiłam ją przeczytać.

Pomysł na fabułę jest bardzo oryginalny nigdy nie spotkałam się z wątkiem zakonu czy wskrzeszenia. Podobał mi się podział na medyczki, skrytobójczynie oraz runiczne. Również zaciekawiły mnie Mojry i Tytanowie. Autorka stworzyła naprawdę fajne uniwersum. Akcja działa się tylko w samym Zakonie Inayari, co było dla mnie sporym zaskoczeniem, bo nigdy nie czytałam nic, gdzie akcja działa się tylko w jednym miejscu.

Bardzo dużo się działo. Już od pierwszych stron nie mogłam się oderwać. Historia zaczyna się mocno i tak samo się kończy. W Zakonie Inayari ciągle coś się przydarzało. Przez, co czasami się gubiłam i nie nadążałam. Ale koniec, końców była to naprawdę wspaniała przygoda.

A Rayn mogłaby się wydawać irytująca, ale dla mnie wcale taka nie była. Była zmienna, przeżyła coś trudnego i naprawdę rozumiałam ją. Nie jest łatwą bohaterką, ale mimo to polubiłam ją. Z pewnością mogłabym pójść z nią na kawę, do Inayari. Jeżeli chodzi o Aidena to go nie da się nie lubić. Uwielbiam poczucie humoru tego chłopaka. Zawsze wprowadzał mnie w dobry nastrój. Dla niego warto, przeczytać ,,Mojrę" żeby go poznać. Ah... mogłabym rozpisywać się o bohaterach tej książki godzinami, bo oni są naprawdę prawdziwie przedstawieni. Są tacy ludzcy, nie idealni, nudni, infantylni, tylko prawdziwi.
Można ich lubić albo nie. Czytając, o ic...

| link |
@Pasjonistka
2022-12-09
8 /10

Mojra: Przeklęte dzieci Inayari — Agnieszka Kulbat

Czy przeznaczenie da się oszukać? Co jeśli dwoje ludzi jest na siebie skazanych?
Świat pełen magii, tajemniczy zakon i historia, która zaciska się wokół nas jak pętla. Dlaczego? Ze względu na to, że wszystko rozgrywa się w środku zamku.
Musimy mieć świadomość, że atmosfera może być gęsta i wręcz dusząca. Z jednej strony jesteście zamknięci na zawsze… między zimnymi, kamiennymi murami, z drugiej na zewnątrz panuje… ZIMA. Świat skuty lodem przez prawie cały rok! W pierwszym tomie, Agnieszka Kulbat stworzyła świat, których poznajemy spokojnie krok po kroku. Podobało mi się to, że relacja dwójki bohaterów nie była z dnia na dzień pogłębiona, tylko dość dobrze odwzorowywała rzeczywistość.
Super zabiegiem było wprowadzenie run! Każdy z tak zwanych „Runicznych” ma swój niepowtarzalny kolor (ale nie będę spoilerować, najlepiej wyjaśnia to sama autorka w książce).

Początkowo wciągnęłam się dość mocno. Później… niestety był spadek mojego zainteresowania. Nie polubiłam się z główną bohaterką i być może wzięło się to właśnie stąd. Niemniej, nie myślcie, że mi się nie podobało!
Ostatnio miałam okazję rozmawiać z autorką i dzięki temu uznałam, że zrobię re-read książki. Chciałabym poświęcić jej więcej czasu, może za drugim razem zupełnie inaczej ją odbiorę? Wiem, że Agnieszka poświęciła mnóstwo czasu i pracy, by napisać coś tak obsze...

| link |
@Klosterkeller
2024-04-20
6 /10
Przeczytane
@agnban9
2023-04-03
7 /10
Przeczytane
@wawrzynczykedyta
@wawrzynczykedyta
2023-03-21
7 /10
Przeczytane
@livmelodibookskontakt
@livmelodibookskontakt
2022-01-20
8 /10
Przeczytane
@maitiri_books_2
2021-09-25
9 /10
Przeczytane
@annawalczak87
@annawalczak87
2021-08-11
8 /10
@Katarzyna_Wasowicz
2021-05-30
8 /10
@Aleksandra_99
2021-05-31
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

-Ale wiesz, że biblioteka jest już zamknięta?
-To się do niej włam.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Żniwa przepowiedni
Żniwa przepowiedni
Agnieszka Kulbat
7/10
Ona twym celem, zbawieniem i zgubą, ona ci marzeniem, straceniem i chlubą. Wieści o upadku Zakon...