Mokradła recenzja

Książka "Mokradła" autorstwa Sylwii Bies to wciągająca, mroczna opowieść pełna napięcia i niedopowiedzeń. Autorka umiejętnie balansuje między thrillerem psychologicznym a kryminałem, tworząc historię, która – jak tytułowe mokradła – wciąga i przytłacza, nie pozwalając oderwać się od kolejnych stron.

Fabuła osnuta jest wokół tragicznej śmierci cenionego polityka Tomasza Cedry i związanych z nią tajemnic. Bies konstruuje swoją narrację niczym pajęczą sieć, w której każda postać, detal i wydarzenie prowadzi do kolejnych pytań, zamiast prostych odpowiedzi. Koncert charytatywny, organizowany w hołdzie dla zmarłego polityka, zmienia się w dramatyczny spektakl, kiedy młoda kobieta, prawdopodobnie Zuza Kozłowska, usiłuje popełnić samobójstwo. To właśnie moment, który nadaje powieści impetu i prowadzi do śledztwa Michaliny Bajki – dziennikarki pełnej determinacji, ale i wewnętrznych wątpliwości.

Michalina Bajka to postać z krwi i kości, dziennikarka, która balansuje na cienkiej granicy pomiędzy zawodowym zaangażowaniem a osobistą obsesją. Jej śledztwo wciąga ją coraz głębiej w mroczny świat niedomówień i sekretów, a sama Michalina stopniowo zdaje się nie tylko odkrywać prawdę o sprawie, ale także o samej sobie. Kreacja bohaterki jest jednym z najmocniejszych elementów książki – Bies rysuje jej charakter i rozterki z psychologiczną wiarygodnością, dodając książce emocjonalnego ciężaru.

Styl autorki jest wyważony i sugestywny. Bies unika zbędnych ozdobników, a zamiast tego skupia się na budowaniu klimatu i napięcia. Używa języka precyzyjnie, operując słowami jak narzędziem do tworzenia atmosfery zagubienia i niepewności. Miałam wrażenie, że razem z Michaliną wchodzę w kolejne kręgi tajemnic, a rzeczywistość – podobnie jak mokradła – jest tu niepewna i zdradliwa.

"Mokradła" to książka, która przyciąga wielowarstwową fabułą i głęboką analizą psychologiczną postaci, ale przede wszystkim magnetycznym mrokiem. Sylwia Bies umiejętnie oddaje nie tylko tajemniczą atmosferę prowincjonalnego miasteczka, ale także szarą strefę między prawdą a fałszem, w której ludzie ukrywają niewygodne prawdy. To powieść o sekretach, które nigdy nie miały wyjść na jaw, oraz o cienkiej granicy między dociekaniem prawdy a zatraceniem się w niej.

Dla miłośników gatunku "Mokradła" będą fascynującą podróżą w świat, z którego niełatwo będzie się wydostać.