"Witajcie w Monster High"
Lisi Harrison, autorka "Upiornej szkoły" jest amerykańską pisarką powieści młodzieżowych. Karierę zawodową rozpoczęła w Nowym Jorku, gdzie tworzyła i produkowała programy dla MTV. Obecnie mieszka w Laguna Beach w stanie Kalifornia. Książkę opublikowano w dwudziestu pięciu krajach świata. Pierwsza książka z serii „Monster High” trafiła także na listę bestsellerów „New York Timesa” w USA.
Melodie przeprowadza się z Beverly Hills do Salem w Oregonie. Jednak czuje, że nie jest sobą. Po tym, jak pozbyła się garba z nosa oraz ataków astmy, wszyscy zaczęli ją zauważać, jednak ona nie chciała być kojarzona, po swoim wyglądzie, który zawdzięczała operacji plastycznej. W Merston High, w swojej nowej szkole może zacząć od nowa i być po prostu sobą. Dziewczyna poznaje nawet chłopaka, do którego zaczyna coś czuć, jednak on skrywa jakiś sekret. Ponadto do jej uszu docierają pogłoski o widzianych niedaleko potworach. Czy dziewczyna poradzi sobie w nowym otoczeniu?
Frankie mieszka w Salem od urodzenia, czyli od piętnastu dni. Wreszcie jest gotowa iść do szkoły, do Merston High. Jest dumna z tego, że jest inna, jednak okazuje się, że jej miętowo zielona skóra nie jest dobrze odbierana przez normalsów. Dlatego musi ukrywać swą barwę i podawać się za zwykłą nastolatkę. Jednak ona nie chce być taka jak inni i zamiast chronić tajemnicy jej rasy, postanawia zaryzykować.
Merston High w Salem w Oregonie nie jest normalną szkołą, a dokładniej nie uczęszczają do niej normalni uczniowie. Pod przebraniem można by ujrzeć wilkołaka, wampira, a nawet Kleopatrę, jednak to jeszcze najmniej niespodziewane istoty. Barwne postacie są wielkim plusem tej powieści dla młodzieży. Oczywiście nie różnią się między sobą tylko wyglądem czy pochodzeniem, gdyż mamy do czynienia nawet z najbardziej skrajnymi charakterami, które są spotykane obok siebie, co oczywiście nie oznacza, że żyją w zgodzie i harmonii. Potwory wśród niczego nieświadomych ludzi, muszą sobie radzić, jednak gorzej jeżeli ludzie będą musieli sobie poradzić z prawdą o potworach.
Fabuła powieści jest oryginalna, jednak na początku trochę się przeciąga i nudzi czytelnika. Na szczęście lekki i przystępny styl pisania autorki pozwala bez zbędnego odkładania książki przejść przez lekturę bezproblemowo. Dopiero na końcu powieści akcja rozwija się i czekają nas niespodziewane zwroty akcji. Autorka barwnie opisuje wszystkie zaistniałe wydarzenia i z wdziękiem wprowadza nas w świat, gdzie potwory żyją, ukrywając się wśród ludzi i wcale nie są takie... potworne.
"Upiorna szkoła" jest lekką lekturą, jednak mało ambitną. Barwni bohaterowie i oryginalna fabuła, to coś czego w tej książce nie zabraknie. I choć na początku dość mało się dzieje, to autorka nadrabia to humorem, który jest widoczny na każdym kroku. Pierwsza część "Monster High" jest idealna na wakacje, kiedy to odczuwa się atmosferę lenistwa wokoło. Polecam tę książkę osobom, które chcą miło spędzić czas oraz odpocząć od świata rzeczywistego, zagłębiając się w wymyślny świat potworów... i nie tylko.
Moja ocena 7/10