WYBÓR REDAKCJI

Recenzja książki Drobiazgi takie jak te

Moralne dylematy katolika

Autor: @almos ·2 minuty
2023-02-06 1 komentarz 33 Polubienia
Ta krótka książeczka o wątłej fabule ma potężną wymowę moralną, stawia niewygodne pytania. Rzecz dzieje się w małym miasteczku w Irlandii w latach 80., bohaterem książki jest niejaki Furlong, właściciel składu opałowego zaopatrujący okolicę w węgiel, drzewo i co tam jeszcze.

Można powiedzieć, że Furlong jest człowiekiem sukcesu, ma dobry biznes i udane życie rodzinne, ale wciąż odczuwa nieokreślony niepokój: „Jakaś cząstka jego umysłu bez przerwy była napięta; nie miał pojęcia dlaczego.” Może to z powodu pochodzenia, Furlong był nieślubnym dzieckiem, nigdy nie poznał swego ojca. W tamtych czasach matki z nieślubnymi dziećmi były w Irlandii napiętnowane, zwyczajowo kierowano je do klasztoru do tak zwanych `pralni Magdalenek', prowadzonych przez siostry zakonne. Tam doświadczały ciężkiej, wyniszczającej pracy i przemocy, dzieci często były im odbierane i cichaczem oddawane do adopcji. Śmiertelność wśród matek i dzieci była wysoka, ale ile ich zmarło, trudno oszacować, akta zostały w większości zniszczone. Ale w czasach, kiedy się dzieje książka, o tym nie wiedziano, dopiero ostatnio szokujące fakty wyszły na jaw, pisze o nich autorka w posłowiu do książki.

Furlong miał szczęście, nie trafił do klasztoru wraz z matką, bo przygarnęła go bogata rodzina Wilsonów, gdzie matka była służącą, samego Furlonga Wilsonowie potraktowali jak syna, zapewnili mu podstawowe wykształcenie, niemniej chłopak był wyśmiewany w szkole jako bękart.

Nad miasteczkiem, w którym mieszka Furlong góruje klasztor Magdalenek z pralnią w środku, gdzie tyrają i mieszkają, a raczej są więzione, upadłe dziewczyny. Sam Furlong z racji tego, że dostarcza opał do klasztoru, może sam zobaczyć, jak okropnie są traktowane. To dla niego wyjątkowo trudne doświadczenie – wszak każda z tych dziewczyn mogłaby być jego matką.

Uświadamia nam autorka problem, przed jakim stają ludzie wierzący, katolicy, którzy starają się postępować z zasadami swej religii: żyć przyzwoicie, pomagać biednym, nie krzywdzić innych. I którzy widzą, że owe zasady są brutalnie łamane przez funkcjonariuszy kościoła katolickiego. Można udawać, że się nic nie widzi, wyprzeć informacje o złych uczynkach, a nawet im zaprzeczyć, tak jak to robi wielu katolików, nie przyjmując do wiadomości informacji o pedofilii księży; myślę, że ksiądz traktowany jest przez nich jako łącznik z Bogiem, czyli ktoś lepszy, niezdolny do czynienia zła. Można też przeciwstawić się aktywnie złu, ale to jest trudne, bo oznacza wystąpienie przeciwko kościołowi, instytucji potężnej, pamiętliwej, potrafiącej zniszczyć człowieka. Właśnie przed takim dylematem staje Furlong...

Książka napisana jest oszczędnym, ale plastycznym stylem, wywiera duże wrażenie. Znakomita literatura.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-02

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drobiazgi takie jak te
Drobiazgi takie jak te
Claire Keegan
7/10
Seria: Powieść (Czarne)
Bill Furlong od dziecka mieszka w niewielkim irlandzkim miasteczku, pracuje jako handlarz węglem, ma żonę oraz pięć córek. Czasy są trudne, dlatego Bill stara się robić swoje i nie mieszać się w cudz...
Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · około 2 miesiące temu
Z dylematów moralnych wyznawców niechrześcijańskiego polskiego katolicyzmu jak na razie niewiele wynika.
× 7
@MLB
@MLB · około 2 miesiące temu
To się mieści w samej definicji wyznawcy.
× 3
Drobiazgi takie jak te
Drobiazgi takie jak te
Claire Keegan
7/10
Seria: Powieść (Czarne)
Bill Furlong od dziecka mieszka w niewielkim irlandzkim miasteczku, pracuje jako handlarz węglem, ma żonę oraz pięć córek. Czasy są trudne, dlatego Bill stara się robić swoje i nie mieszać się w cudz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są książki, które każą na siebie czekać. Są, widzisz je, ale jakoś odsuwasz, bo coś ci w nich nie pasuje. Nawet nie wiesz co, ale nie masz ochoty ani o tym mówić, ani tym bardziej marnować czasu n...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Bill Furlong ma szczęśliwą rodzinę oraz stabilne zarobki w czasach, gdy ludzie ledwo wiążą koniec z końcem; a jednak nadchodzące święta wcale nie są dla niego pozbawione trosk. Podążają za nim wystra...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @almos

Gra w ciemno
Kryminał z chórem greckim

Kryminał włoski, który zaczyna się od odkrycia morderstwa młodej dziewczyny. Jeśli chodzi o kryminały ze słonecznej Italii, to punktem odniesienia jest dla mnie Andrea C...

Recenzja książki Gra w ciemno
Długa droga do domu
Koreańskie pranie mózgu

Kolejna książka uciekiniera z Korei Północnej, tego komunistycznego piekła trwającego w najlepsze, w którym wciąż dręczy się ludzi. Recenzowana pozycja wyróżnia się wśró...

Recenzja książki Długa droga do domu

Nowe recenzje

Nasze zaginione serca
Nasze zaginione serca
@recenzja_na...:

"Nigdzie nie ma tu po niej śladu. Wszędzie tu są jej ślady.” Rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki, po trwającym wiele lat...

Recenzja książki Nasze zaginione serca
Serce na Kaszubach
Powieść obyczajowa, w której królują miłość, na...
@ksiazkirabe:

"Serce na Kaszubach" to na pozór typowa powieść obyczajowa z silnie zarysowanymi wątkami romansowymi - jest ONA i jest ...

Recenzja książki Serce na Kaszubach
Więźniowie geografii, czyli wszystko, co chciałbyś wiedzieć o globalnej polityce
Geopolityka dla każdego
@Estera:

Od dłuższego czasu nachodzi mnie refleksja, że nasz system edukacji jest sztuczny i archaiczny. Takie myśli u nauczycie...

Recenzja książki Więźniowie geografii, czyli wszystko, co chciałbyś wiedzieć o globalnej polityce
O nas Kontakt Pomoc
Polityka prywatności Regulamin
© 2023 nakanapie.pl