Morderstwo w Miłowie recenzja

Morderstwo w Miłowie

Autor: @Honorata77 ·1 minuta
2012-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zacznę od tego, że to będzie tekst dla ludzi o mocnych nerwach, gdyż znowu będę narzekać i wieszać psy na autorach oraz wydawnictwach. Dlatego pamiętajcie, czytacie na własne ryzyko.

W kryminale oczywiście chodzi o zbrodnię, często popełnianą hurtowo, więc to nie na treści Morderstwa w Miłowie będę się koncentrować.
Okładka zachęcająca prawda? Nasuwa na myśl klimaty retro, a do tego notka wydawnictwa na okładce to potwierdza: „Perfidne morderstwo w stylowej oprawie. Mamy rok 1928.”.
W sumie wydawnictwo nie wprowadza czytelnika błąd, nie dodaje tylko że DOSŁOWNIE klimat retro dotyczy oprawy, czyli tylko i wyłącznie okładki książki. O tym, w jakim okresie rozgrywa się akcja, dowiadujemy się z jednej wypowiedzi bohaterki mówiącej o tym, że jest rok 1928. W życiu byśmy bez tej podpowiedzi nie zgadli. Klimatu, nie tylko retro, ale żadnego, w tej książce nie ma. Równie dobrze akcja mogłaby się dziać zarówno współcześnie jak i 80 lat temu. Brak tła historycznego czy kontekstu kulturowego. W ogóle bardzo mało opisów jakichkolwiek. Dla mnie, zwolenniczki kryminałów retro, był to cios w samo serce.
Teraz o potraktowaniu gatunku jakim jest kryminał. Tutaj widać że autorka chciałaby chwycić kilka srok za ogon. Wygląda na to, że z jednej strony chciała stworzyć klasyczny kryminał, gdzie trup się ściele się gęsto, a każdy z domowników jest podejrzany, ale z drugiej chciałaby nadążyć za trendami współczesnymi i zaakcentować silniej złożoną postać policjanta prowadzącego śledztwo. Niestety skończyło się na dobrych chęciach. Zabrakło wszystkiego, oprócz zwłok w sporej ilości.
Ale najlepszy było na końcu. Dosłownie na ostatniej stronie okazało się, że między dwojgiem z bohaterów narodziło się głębokie uczucie. Ja rozumiem, że rodziło się ono w czasie trwania śledztwa, ale niczego takiego nie dało się zauważyć. Chyba zbyt subtelnie autorka potraktowała temat.
Tak podsumowując, w książce zabrakło mi: dobrze wykreowanych bohaterów, klimatu, opisów i tła historycznego oraz logicznych ciągów przyczynowo-skutkowych. Często dzielny detektyw doznawał objawienia a ja nie wiedziałam na jakiej podstawie. No i przydałoby się jednak określić, czy to ma być klasyka, czy kryminał współczesny. O wariacje na temat jednego czy drugiego może się pokusić tylko naprawdę dobry pisarz.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w Miłowie
Morderstwo w Miłowie
Alicja Minicka
6.9/10
Seria: ABC

Mamy rok 1928. Do Miłowa koło Poznania przyjeżdża młoda malarka Samanta Greenwood. Jest oczarowana domem państwa Górskich i ich gościnnością. Szybko okazuje się jednak, że za pozorami spokoju i harmon...

Komentarze
Morderstwo w Miłowie
Morderstwo w Miłowie
Alicja Minicka
6.9/10
Seria: ABC
Mamy rok 1928. Do Miłowa koło Poznania przyjeżdża młoda malarka Samanta Greenwood. Jest oczarowana domem państwa Górskich i ich gościnnością. Szybko okazuje się jednak, że za pozorami spokoju i harmon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niewielka podpoznańska miejscowość Miłów jest tłem powieści Alicji Milickiej. Tam właśnie mieszka zamożna rodzina Górskich. Pan domu to wzięty architekt. Zaprojektowana przez niego rezydencja wyróżnia...

@ZapomnianaBiblioteka @ZapomnianaBiblioteka

"Czasami warto zaufać swojej intuicji (…) Człowiek zawierza nieraz temu, co widzi i słyszy, a intuicja podpowiada, że coś jest nie tak" ...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Honorata77

Przebudzeni
Przebudzeni

Chris Wooding jest autorem w Polsce niemalże nieznanym, a szkoda bo ma na kocie nie jedną książkę zarówno dla młodszego jak i starszego czytelnika. Przebudzeni to pozycja...

Recenzja książki Przebudzeni
Pocałunek śmierci
Pocałunek Śmierci

Doszłam do wniosku, że napisanie dobrej książki grozy wiąże się nieodmiennie z umiejętnością tworzenia klimatu, kreślenia plastycznych, wiarygodnych opisów i budowania na...

Recenzja książki Pocałunek śmierci

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl