Aż gniew twój przeminie recenzja

Morderstwo w mroźnej Szwecji

Autor: @binola ·2 minuty
2012-07-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Asa Larsson to kolejna bestsellerowa autorka z Północy, z którą już miałam wcześniej do czynienia. Sięgając po "Aż gniew twój przeminie" wiedziałam, czego mogę się mniej więcej spodziewać. Może nie byłam sceptycznie nastawiona, ale też nie oczekiwałam cudów. Od razu nasunęło mi się pytanie: czym charakteryzuje się dobry kryminał? Dla jednych jest to krwawa sceneria i morderca psychopata, za którym w pogoń udają się śledczy, mający pod ręką mnóstwo najnowszych technik kryminalistycznych. A może wystarczy zabójstwo w cichej mieścinie zasypanej śniegiem, aby zaintrygować czytelnika? Wydaje mi się, że dobrze skonstruowana, zaskakująca intryga i porządnie zarysowane psychologiczne studium postaci są kluczem do sukcesu. Jak było w przypadku tej książki?

Bohaterką jest Rebeka, która przyjmuje pracę prokuratorki w Kirunie, jej rodzinnym mieście. Kobieta angażuje się w śledztwo, które dopiero z czasem nabiera określonego kierunku. Z rzeki wyłowiono ciało nastolatki, która zaginęła kilka miesięcy wcześniej. Początkowo wygląda to na wypadek, ale okazuje się, że dziewczyna została zamordowana. Nadal nie odnaleziono ciała chłopaka, który jej towarzyszył. Śledztwo powoli nabiera tempa, ale ktoś nie chce, aby odkryto prawdę. Świadek, który mógłby pomóc i podsunąć jakiś trop, ginie w podejrzanych okolicznościach. Jaki motyw miał morderca, aby zabić dziewczynę, która tylko postanowiła nurkować ze swoim chłopakiem?

W kryminałach pani Larsson przewija się podobny motyw: zmarli ukazują się żywym i również w tej książce mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem. Wilma, która padła ofiarą morderstwa, przyśniła się prokuratorce i kobieta pod wpływem przeczucia stara się nadać śledztwu nieco inny kierunek. Pojawiają się również fragmenty, w których narratorką jest właśnie zamordowana dziewczyna, co daje możliwość śledzenia sprawy z jej punktu widzenia. Jest to dość ciekawy zabieg i nadaje jakiegoś urozmaicenia. Oprócz tego teraźniejszość przeplata się z wydarzeniami z przeszłości, co dodaje trochę tajemniczości. Retrospekcje zgrabnie komponują się z toczącą się sprawą, a autorka pokusiła się jeszcze o trochę faktów historycznych, które w żadnym wypadku nie przytłaczają, a ubarwiają fabułę. Tempo akcji jest dość statyczne, co jest raczej typowe dla skandynawskich kryminałów i wcale nie mówię, że to coś złego. Dochodzi do morderstwa i powoli na światło dzienne wychodzą skrywane tajemnice, a przy okazji można śledzić codzienność mieszkańców Szwecji.

Bardzo szybko można się jednak domyśleć, kto jest sprawcą, ponieważ nawet nie ma innych kandydatów. Autorka nie przedstawia innych podejrzanych, nie podsuwa tropów, które mogą zmylić i wyprowadzić w pole. Od samego początku wiadomo, kto za tym stoi. Trudniej jest odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? Motyw zabójstwa wcale nie jest taki jasny i dopiero pod koniec wychodzi na jaw cała prawda. Postaci wydały mi się trochę sztuczne i bezbarwne. Są nawiązania do nieco mrocznej przeszłości Rebeki i opisane zostały problemy Anny Marii, ale mimo to kreacja bohaterów nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Te mankamenty mogą trochę irytować, ale na pewno nie skreślają tej książki. Pozycja ma swoje plusy, autorka miała nienajgorszy pomysł i stworzyła dobrze skonstruowaną fabułę, oddając przy tym mroźny klimat Szwecji, ale nie jest to żadna rewelacja, którą czyta się w napięciu do ostatniej strony.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aż gniew twój przeminie
2 wydania
Aż gniew twój przeminie
Åsa Larsson
7.7/10
Cykl: Rebeka Martinsson, tom 4

Zakochani nastolatkowie, Wilma i Simon, nurkują późną jesienią w jeziorze Vittangijärvi, na dnie którego spoczywa kilkudziesięcioletni wrak samolotu. Ktoś uniemożliwia im wyjście na powierzchnię, blok...

Komentarze
Aż gniew twój przeminie
2 wydania
Aż gniew twój przeminie
Åsa Larsson
7.7/10
Cykl: Rebeka Martinsson, tom 4
Zakochani nastolatkowie, Wilma i Simon, nurkują późną jesienią w jeziorze Vittangijärvi, na dnie którego spoczywa kilkudziesięcioletni wrak samolotu. Ktoś uniemożliwia im wyjście na powierzchnię, blok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiele wskazuje na to, że szaleństwo na punkcie skandynawskich kryminałów powoli dobiega końca. Na szczęście na rynku pojawiło się ich naprawdę wiele, a ich znakomita większość reprezentuje bardzo wyso...

@alison2 @alison2

"Wszystko, co musimy wiedzieć o człowieku, jest w jego oczach" Każdy miłośnik kryminałów słyszał o Asie Larsson. Genialnej Larsson, której powieści znajdują się na listach bestsellerów, podbijając s...

@Rouee @Rouee

Pozostałe recenzje @binola

Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Zajrzyjmy do Cukierni pod Amorem!

Przyznaję, że dość rzadko sięgam po polską literaturę, ale pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk, zaraz obok Hanny Kowalewskiej to moja ulubiona autorka, której książki serde...

Recenzja książki Cukiernia Pod Amorem. Cieślakowie
Bielszy odcień śmierci
Mroźny oddech śmierci

Z francuskiej literatury kojarzy mi się w tej chwili tylko Maxime Chattam, który pisze naprawdę niezłe kryminały i Guillaume Musso, którego książki po prostu uwielbiam. B...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni