Morze naszych tajemnic recenzja

💙💙RECENZJA 💙💙
A.B.Obarska
@a.b.obarska_autorka
Premiera 06.12.2023
5/5⭐️

.. Witajcie kochani...
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki, która tak bardzo poruszyła moje serce , i która te moje serce roztrzaskała,posklejała i tak w kółko.

Eliza i Mikołaj to para bohaterów, którzy poznali się w bardzo nietypowy sposób. Elizka to dziewczyna,do której los się zdecydowanie za często nie uśmiecha, kiedy wyprowadza się z ukochanej Gdyni do Katowic nikt tak naprawdę nie wie jaki jest prawdziwy powód. Dziewczyna jest bardzo Skryta, wbrew pozorom bardzo silna, ale mierzy się z bardzo wyboistą drogą w swoim życiu.
Mikołaj to brat nicponia, który wynajął Elizie mieszkanie, nie należące tylko i wyłącznie do niego .
Kiedy ta dwójka młodych ludzi staje w obliczu wspólnego mieszkania wiedzą oboje, że życie nie będzie łatwe .
Eliza i Mikołaj to para bohaterów, która bardzo poruszyła moje serce,bo każde z nich mierzyło się ze swoją traumą i trudnym losem. Książka jest napisana w sposób bardzo tajemniczy ,bo tak naprawdę mamy tylko śladowe informacje tego co skrywają w sobie bohaterowie,Ale czym bardziej zagłębiamy się w historię tym bardziej jesteśmy w szoku jakie niespodzianki przygotowała dla nas autorka.
Ja kocham takie książki, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej kartki i ta historia taka właśnie jest. Jest tajemnicza, jest głęboka, jest poruszająca najczulsze struny serca .Przeżywałam bardzo mocno historię Elizy i kibicowałam bardzo mocno parze naszych bohaterów i niestety nie mogę wam powiedzieć co zdarzyło się dalej ,ale muszę wam powiedzieć, że historia jest bardzo piękna i warta przeczytania. Autorka tak pięknie napisała tę powieść, że ani się nie spostrzegłam ,a już byłam na końcu. Oczywiście, że wylałam morze łez,ale któż by nie wylał??
Bohaterowie fenomenalni i tacy do pokochania od razu. Siła zawarta w tej książce daje nadzieję, że obojętnie ile kłód nam życie rzuci pod nogi ,tyle jesteśmy w stanie razy się podnieść póki mamy obok siebie kogoś kto nas nie odtrąci i wesprze.I owszem,nie raz i nie dwa ten przeskok się nie uda, ale zawsze warto walczyć zdecydowanie właśnie wtedy najbardziej kiedy mamy dla kogo..🥹