Morze spokoju recenzja

Morze spokoju

Autor: @Za_czy_ta_na ·1 minuta
2023-07-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Śmierć wcale nie jest taka straszna, kiedy już raz przez nią przejdziesz. A ja to zrobiłam.
I już się nie boję. Boję się całej reszty”.

Nastia Kasznikow była niegdyś utalentowaną pianistką. Niestety w jej życiu wydarzyło się coś, co na zawsze przekreśliło jej muzyczną karierę.
Dziewczyna zmienia szkołę, mając nadzieję, że nikt nie odkryje jej przeszłości. Nstia pragnie również, by pewnego dnia zemścić się na chłopaku, który ją zabił…
Pierwsze dni szkoły nie należą do udanych. Jest jednak coś, a raczej ktoś, kto dziewczynę niesamowicie intryguje. Josh Bennett – outsider, którego każdy omija szerokim łukiem. Gdy wszyscy udają, że nie widzą chłopaka ją jakaś niewidzialna siła do niego przyciąga.
Nasta małymi krokami zbliża się do Josha, aż w końcu staje się częścią jego życia.

„Morze spokoju” to bolesna historia dwóch poranionych dusz, które próbują poradzić sobie ze swoimi traumami i stratami.
Przyznaję, że choć historia Nastii jest niesamowicie poruszająca, to bardziej było mi żal Josha. Nastii nie potrafiłam zrozumieć. Irytowała mnie. Co prawda można jej zachowanie tłumaczyć tym, przez co przeszła, ale mnie to nie przekonuje. Nie zaufałam jej. Nie polubiłam.
Zresztą jest wiele rzeczy w tej książce, które nie do końca mi się podobały. Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy powielać zachowań bohaterów. 🙈

Książka napisana została prostym językiem i, mimo iż momentami krzywiłam się z niesmakiem na opisane w niej sytuacje to czytało mi się ją sprawnie. Fabuła nie jest może jakaś szalenie porywająca, ale to nie jest najważniejsze. Najistotniejsze w tej książce są emocje, a tych było tu całe morze.

„Światło dnia przed niczym nie może cię ochronić. Złe rzeczy dzieją się na okrągło, nie czekają, aż zjesz kolację”.

„Morze spokoju" to smutna książka, która z pewnością złamie wiele serc. Sama przez większą część lektury czułam przygnębienie i żal dla tej poturbowanej emocjonalnie pary.

#katjamillay #morzespokoju #wydawnictwoendorfina #mojaopinia #recenzjaksiążki #polecam

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morze spokoju
3 wydania
Morze spokoju
Katja Millay
7.9/10

W ich świecie nie ma jednorożców, superbohaterów, ani postaci z fantastycznych powieści. Była pianistka, Nastya Kashnikov, próbuje przetrwać w nowej szkole, do której zaczęła właśnie uczęszczać. N...

Komentarze
Morze spokoju
3 wydania
Morze spokoju
Katja Millay
7.9/10
W ich świecie nie ma jednorożców, superbohaterów, ani postaci z fantastycznych powieści. Była pianistka, Nastya Kashnikov, próbuje przetrwać w nowej szkole, do której zaczęła właśnie uczęszczać. N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Lubicie książki z gatunku young/new adult? Takie "okruchy życia" z wątkiem romantycznym w tle? "W ich świecie nie ma jednorożców, superbohaterów, ani postaci z fantastycznych powieś...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

„Gdybyśmy mieli lornetkę, mogłabym pokazać ci teraz Morze Spokoju – odpowiada, wyciągając rękę w stronę nieba. – Widzisz? Tam, na Księżycu. Trudno je stąd zobaczyć. [...] – To dlatego masz w swoim po...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

W rękach boga
W rękach boga

„Ośmieszył mnie publicznie. Zmiażdżył. A przecież ja nic mu nie zrobiłam. To on zrobił coś złego mnie i mojej siostrze. To on był winny i powinien cierpieć, nie ja. Ja w...

Recenzja książki W rękach boga
Poza zasięgiem
Poza zasięgiem

„- A czy kiedykolwiek byłaś zakochana?… – Czy kochałaś tak bardzo, że podejmowałaś decyzje, które ostatecznie okazały się największymi błędami twojego życia?…”. Ucz...

Recenzja książki Poza zasięgiem

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl