Byle dalej recenzja

Motywacja i przygoda

Autor: @jenny777 ·2 minuty
2014-02-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Relacje z podróży w wersji książkowej zdecydowanie mają w sobie to magiczne coś. Przygody współczesnych nieustraszonych poszukiwaczy przygód są niezwykle wciągające. Czy to pod kocem we własnych pieleszach w długie mroźne wieczory, na plaży czy w przerwach podczas trudnej wędrówki – są tak samo fascynujące. Dla mnie mają one jednak jeszcze jedną ważną cechę – są niezwykle motywujące.

Filozofia autorów tej relacji jest prosta: im mniej miejsce jest dotknięte masową turystyką, tym ciekawiej i (paradoksalnie) bezpieczniej. Im bliżej ludzi, żyjąc zgodnie z ich normami, tym ciekawej. Co więcej – nie psujmy tego, nie pozwólmy tym miejscom zginąć. Dostosujmy się do osób nas goszczących – nie odwrotnie. Im trudniej, tym (zapewne prawem karmy) świat nam odpłaca piękniejszymi chwilami i wspanialszymi krajobrazami. No i przede wszystkim, byle jak najdalej od nudy i oklepanych miejsc.

Dlatego możemy zaczytywać się w nurkowaniu z trudnymi do pokonania prądami, ale jednocześnie odkrywać wspaniały świat podmorski. Razem z parą odważnych ludzi podróżujemy: rowerem przez krainę z "Władcy Pierścieni" (z nieziemskimi wprost krajobrazami (!), które możemy podziwiać na równie wspaniałych fotografiach), motorem przez Amerykę Południową, elektrycznym rowerem między polami ryżowymi, skaczemy ze spadochronu itd. Głowy pełne pomysłów, ciała gotowe do każdej akcji, która przyjdzie na myśl.

Co mi się najbardziej podoba w "Byle dalej", to nie uciekanie od opisywania trudności. Najczęściej książki z tej półki pomijają trudne chwile. Tutaj aż roi się od niebezpiecznych momentów, piętrzących się trudności. Przez co relacji tej nie brakuje realizmu, na co można się uskarżać w niektórych tytułach. Im cięższe chwile i im trudniej bywa, tym bardziej fascynujące wspomnienia. A przez to i sama książka da się zapamiętać na długo.

Ale jest jedna kwestia do której muszę się przyczepić. Choć książka napisana jest w sposób niezwykle wciągający, choć tryska humorem, niektóre kraje nie zostały opisane zbyt dokładnie. Można się uskarżać, że za mało miejsca poświęcono np. Indiom. Niektóre miejsca potraktowane "po łebkach". Czuję niedosyt, owszem – ale to już kwestia przewrotnego (dosłownie) losu. A niedosyt można poczuć zwłaszcza przy ostatnich stronach. Tak wiele treści, tak dużo zdjęć, mnóstwo przygód, ale ciągle mało (swoją drogą to samo mogli by powiedzieć autorzy).

"Byle dalej" pozwala odkryć wiele nowych wspaniałych miejsc. Co parę stron, podziwiając zdjęcia (na ich ilość nie można się uskarżać) nachodziła mnie myśl, że najwyraźniej ktoś tam na górze wiedział co robi. Świat jest ogromny, ale jest też wspaniały. Możliwość odkrycia właśnie takich dziewiczych miejsc, pełnych uroku, zobaczenia ich na własne oczy i zapamiętanie ich na zawsze – to jest właśnie cud. Cud wytrwałości i odwagi.

Książkę polecam fanom takich pozycji, ale także osobom, które do tej pory jeszcze po literaturę podróżniczą nie sięgnęły. "Byle dalej" motywuje. Do dalszego zaczytywania się w tę kategorię, ale przede wszystkim do działania.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Byle dalej
2 wydania
Byle dalej
Bartłomiej Skowroński, Marta Owczarek
7.5/10

3 kontynenty, 24 kraje, 17 par zdartych klapek, 2 zaćmienia słońca i 2 złamane nogi Rzucili wszystko, by odbyć wyprawę życia… Autorzy, para trzydziestolatków – adwokatka i menadżer – rzucili pracę, by...

Komentarze
Byle dalej
2 wydania
Byle dalej
Bartłomiej Skowroński, Marta Owczarek
7.5/10
3 kontynenty, 24 kraje, 17 par zdartych klapek, 2 zaćmienia słońca i 2 złamane nogi Rzucili wszystko, by odbyć wyprawę życia… Autorzy, para trzydziestolatków – adwokatka i menadżer – rzucili pracę, by...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Współczesne książki podróżnicze zwykłam dzielić na dwie kategorie. Do pierwszej należą publikacje, których autorzy żyją z podróżowania; do drugiej teksty, których autorzy pewnego dnia postanowili wsta...

@francamaja @francamaja

Gdy byłam młodsza i miałam około 14 - 15 lat zaczytywałam się w przygodach Tomka Wilmowskiego autorstwa Alfreda Szklarskiego. Chłopiec wraz z ojcem i niezwykłym przyjacielem, bosmanem Tadeuszem Nowick...

@Catalinka @Catalinka

Pozostałe recenzje @jenny777

Śmierć w Breslau. Książka audio
Bolesna historia, którą poczujesz

Marek Krajewski uraczył czytelników kryminałem z prawdziwego zdarzenia. Jest mrocznie, jest tajemniczo, jest… po męsku. Osadzając akcję w latach międzywojennych tylko wzm...

Recenzja książki Śmierć w Breslau. Książka audio
Śmiertelna klątwa
Ostatnie spotkanie z panną Marple

Czasami mam wrażenie, że tylko Agatha Christie potrafi tak pisać, iż w króciutkiej formie znajdzie się wszystko, co jest niezbędne w dobrej historii kryminalnej: zabójstw...

Recenzja książki Śmiertelna klątwa

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka