Maybe Someday recenzja

Może kiedyś...

Autor: @Iwona_Nocon ·1 minuta
2019-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
,,Staraliśmy się to zwalczyć, ale musieliśmy ulec, ponieważ nasze uczucia są o wiele silniejsze niż pożądanie. Z pożądaniem łatwo wygrać. Zwłaszcza gdy jedynym orężem jest wzajemny pociąg. O wiele trudniej wygrać walkę z własnym sercem".
 Praktycznie od pierwszych przeczytanych przeze mnie zdań książki zaczęłam zastanawiać się nad recenzją. Jak mam ją w ogóle zacząć? Kolejnym schematem typu bohaterami powieści są... Ok, to nawet da się jakoś przełknąć. A co dalej? Mam wspomnieć, że chłopak zakochał się w dziewczynie a ona w nim? Że ich związek prawdopodobnie skazany jest na porażkę, bo ona leczy zdrady po zdradzie chłopaka a on ma dziewczynę. Widać gołym okiem, że moja opinia zmierza ku utartej zwyczajności. A ja tak bardzo chciałabym od tego uciec. Więc może podzielę się z wami moimi odczuciami.
 
 Z twórczością Hoover miałam już do czynienia wiele razy. Zaczęłam na szczęście od ,,November 9" i przepadałam. Po tej książce już nic nie było takie same. Każda kolejna pozycja autorki wypadała dość blado, więc do ,,Maybe Someday" podeszłam dość ostrożnie. Z góry założyłam, że nic się w tej kwestii nie zmieni. Stało się jednak inaczej. Pozwoliłam miłosnej historii wejść do serca i się w nim zadomowić. Wiem, że będzie ona w nim długo przebywać.
 
Trudno jest mnie przekonać do tego typu opowieści. Nie chodzi oto, że nie lubię czytać o miłości. Wręcz przeciwnie. Problem polega na tym, że nie było mi dane zaznać takiego uczucia i zwyczajnie zazdroszczę bohaterom książkowym. Dlatego uciekam w świat kryminałów, gdzie trup ściśle się gęsto. Tam nie mam komu zazdrościć, a na dodatek mogę powzdychać do jakiegoś policjanta. 😉😋
 
Do końca roku jeszcze daleko, ale już dziś wiem, że ta pozycja znajdzie się w podsumowaniu rocznym w top 3. A może nawet je wygra. Ma dość trudnego przeciwnika do pokonania - ,,Krucyfiksa" Cartera. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maybe Someday
4 wydania
Maybe Someday
Colleen Hoover
8.1/10

On, Ridge, gra na gitarze tak, że porusza każdego. Ale jego utworom brakuje jednego: tekstów. Gdy zauważa dziewczynę z sąsiedztwa śpiewającą do jego muzyki, postanawia ją bliżej poznać. Ona, Sydney, m...

Komentarze
Maybe Someday
4 wydania
Maybe Someday
Colleen Hoover
8.1/10
On, Ridge, gra na gitarze tak, że porusza każdego. Ale jego utworom brakuje jednego: tekstów. Gdy zauważa dziewczynę z sąsiedztwa śpiewającą do jego muzyki, postanawia ją bliżej poznać. Ona, Sydney, m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czasami słowa mają większy wpływ na czyjeś serce niż pocałunki.” Colleen Hoover zna chyba każdy, kto lubi czytać. „Maybe Someday” to pierwszy tom serii „Maybe”. Ridge gra na gitarze i ma wielki...

@katexx91 @katexx91

No szczerze mówiąc, nie spodobało mi się… 😔 Był to mój pierwszy kontakt z książkami Colleen Hoover i niestety trochę się zawiodłam… może miałam trochę złe podejście, a może zaczęłam od złej pozycji ...

@warta_ksiazki @warta_ksiazki

Pozostałe recenzje @Iwona_Nocon

Lato dni ostatnich
Recenzja

To, że Marcin Okoniewski poprzez swój kanał na YouTube @okonwsieci ma gadane, wiedziałam od dawna. Jednak to, że ma też pisane... Cieszę się, że mogłam przekonać się o t...

Recenzja książki Lato dni ostatnich
Przygody Binki i Bąbelka
Recenzja

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Nie pamiętam bym jako mała dziewczynka poza klasycznymi pozycjami takimi jak Kopciuszek czy Królewna Śnieżka sięgała po ...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości