Wisielcza góra recenzja

Możecie spodziewać się korowodu bóstw i demonów słowiańskich...

Autor: @StartYourDayWithBooks ·2 minuty
2021-11-02
Skomentuj
3 Polubienia
Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że przez najnowszą książkę Pauliny Hendel o znamiennym tytule „Wisielcza Góra” przewinie się aż tylu bohaterów Bestiariusza słowiańskiego. Zapewniam, że wszyscy miłośnicy mitologii słowiańskiej będą zachwyceni, bo mogą liczyć wręcz na korowód niezwykłych bóstw i demonów. To także literatura młodzieżowa wyższych lotów, zawierająca wiele wartościowej treści, takiej która również dorosłych nie pozostawi obojętnymi. I serio nie będą mieli okazji przewracać oczami. Mroczny klimat tej historii narasta z każdą kolejną stroną przyprawiając o gęsią skórkę i pobudzając maksymalnie wyobraźnię. Warto dać się porwać w wir akcji, a ta wciąga aż do ostatniego słowa i nie pozwala złapać tchu. Będziecie pędzić przez tę książkę z uczuciem ekscytacji, które nie opuści Was aż do końca. Jednak zapewniam, że wystarczy Wam czasu na krótkie przystanki i wyłapanie ważnych przesłań dotyczących m.in. znaczenia więzów rodzinnych i prawdziwej przyjaźni w życiu.





Kiedy rodzeństwo: Anka, Antek i Nastka ze względu na problemy rodzinne trafia na pół roku do swoich ekscentrycznych ciotek, a tym samym niezwykłej wsi, w której rządzą słowiańskie rytuały, ich życie w jednej chwili przewraca się do góry nogami. Z dala od rodziców i przyjaciół, bez zasięgu i internetu, czyli właściwie odcięci od świata spodziewają się jedynie nudy, ale życie napisało im zupełnie inny scenariusz. Ich zadaniem będzie stawienie czoła tabunowi demonów i mrocznym tajemnicom, które kryją niezwykłe Grobowice. A po drodze rodzeństwo zdobędzie grupkę niezawodnych przyjaciół i zrozumie, że muszą trzymać się razem, ale co najważniejsze znajdą swój prawdziwy dom.





Paulina Hendel wie, jak wywołać u czytelnika gęsią skórkę, i to nie jedną… Świetnie operuje mrocznym klimatem, który jest dosłownie hipnotyzujący. Jej bohaterowie są barwni i wyraziści. Każdy ma coś ważnego do dodania do całej historii. Autorka potrafi zajrzeć do głowy nastolatka i wydobyć to, co dla niego ważne i z czym się musi mierzyć. Zaproponowała inny niż zwykle model rodziny, w którym dzieci mogą liczyć jedynie na ojca, a matka okazuje się czarnym charakterem. Historia, którą stworzyła jest oryginalna i niesztampowa. Co ważne młodzież będzie miała okazję zaznajomić się z mitologią słowiańską, co uważam za ogromny walor edukacyjny.





Wyobraźcie sobie, że nagle lądujecie w małej miejscowości, dosłownie na końcu świata, zostajecie odcięci od internetu i telefonu, a wokół Was dzieją się dziwne i straszne rzeczy, w które trudno uwierzyć, a jednak to nie jest koszmar z którego możecie się obudzić. Co robicie? Odpowiedź na to pytanie może Wam ułatwić lektura najnowszej książki Pauliny Hendel, którą z całego serca Wam polecam!





PS Ta okładka jest genialna!





Dziękuję Wydawnictwu We need YA za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wisielcza góra
Wisielcza góra
Paulina Hendel
7.4/10

Oto nasz dar! Oto nasza ofiara! Przepraszam za wszystko – szepcze Anka, gdy czuje pętlę na szyi i patrzy w oczy brata po raz ostatni. Nigdy nie przypuszczała, że przyjazd do Grobowic sprawi, że odkr...

Komentarze
Wisielcza góra
Wisielcza góra
Paulina Hendel
7.4/10
Oto nasz dar! Oto nasza ofiara! Przepraszam za wszystko – szepcze Anka, gdy czuje pętlę na szyi i patrzy w oczy brata po raz ostatni. Nigdy nie przypuszczała, że przyjazd do Grobowic sprawi, że odkr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Masz autorów, których możesz czytać w ciemno? Pisarzy, przy których zapominasz o całym świecie i zatapiasz się w opisywane historie? Dla mnie taką osobą jest Paulina Hendel. Absolutnie uwielbiam jej ...

@Banshee22 @Banshee22

Wisielcza Góra. Paulina Hendel ⭐⭐⭐⭐⭐ Kolejna praca @Linkauliny Hendel miała premierę 13 października 2021. Zrecenzowałam ją już dzień wcześniej, byście mogli stwierdzić na jej bazie; ,,KUPUJĘ!”, czy...

@ninalila1727 @ninalila1727

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
© 2007 - 2024 nakanapie.pl