Mroczne umysły recenzja

Mroczne Umysły

Autor: @nikolazyzak24 ·1 minuta
2022-10-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Mroczne Umysły” jest to pierwszy tom trylogii opowiadającej o dystopijnej Ameryce w której nieznana choroba zabiła większość dzieci i pogrąża Amerykę. Główna bohaterka Ruby przeżyła, ale musi mierzyć się z nadludzkimi umiejętnościami których nie potrafi okiełznać. Niestety przez rządowy nacisk Ruby trafia do brutalnego obozu dla młodzieży który miał za zadanie „uleczyć” ich umiejętności. Omyłkowo zostaje uznana za zieloną i żyje w obozie kilka lat. Nagle na swojej drodze spotyka lekarkę która pomaga jej uciec, okazuje się jednak że jest to ekipa tzw. „ligi dzieci” która zbiera osoby z silnymi mocami. Przerażona Ruby ucieka i na swojej drodze spotyka ona grupę nastolatków z którymi podróżuje. Ruby wykazuje się dużą odwagą i dojrzałością mimo jej dosyć młodego wieku, co sprawia że łatwo jest utożsamić się z jej uczuciami i zrozumieć jej działania. „Mroczne umysły” autorstwa Alexandry Braxten wciągnęły mnie od pierwszych stron. Autorka stworzyła niesamowite uniwersum, świat dystopijny, który momentami bywa przerażający ale i niesamowicie ciekawy. Postacie których nie da się nie lubić i czarne charaktery które sprawiają że historia staje się jeszcze ciekawsza. Pokochałam również mroczny klimat tej historii który trzyma czytelnika w napięciu przez co nie mogłam oderwać się od lektury, co przyczyniło się do pochłonięcia jej w jeden dzień. Zdecydowanie to sprawiło że książka jest jednym z moich tegorocznych ulubieńców i żałuje że nie przeczytałam jej wcześniej! Zdecydowanie nie mogę doczekać kiedy sięgnę po kontynuacje aby dowiedzieć się z czym dalej zmierzą się bohaterowie tej książki i jakie niebezpieczeństwa czyhają na nich w przyszłości. Zdecydowanie polecam te książkę każdemu fanowi „Igrzysk śmierci” czy „Więźnia Labiryntu” zdecydowanie ta historia wpisuje się w klimat tych hitów i jest równie dobra jak te światowe bestsellery i zasługuje na równie duże uwielbienie. Również będzie to idealna lektura dla osób które nigdy wcześniej nie miały doczynienia z historiami dystopijnymi!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczne umysły
2 wydania
Mroczne umysły
Alexandra Bracken
8.2/10
Cykl: Mroczne umysły, tom 1

Najbardziej niepokojąca książka od czasów „Igrzysk śmierci”! Mam na imię Ruby. Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitac...

Komentarze
Mroczne umysły
2 wydania
Mroczne umysły
Alexandra Bracken
8.2/10
Cykl: Mroczne umysły, tom 1
Najbardziej niepokojąca książka od czasów „Igrzysk śmierci”! Mam na imię Ruby. Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mroczne umysły po raz pierwszy przeczytałam jakieś sześć lat temu. Pamiętam, że pierwsze spotkanie z twórczością Alexandry Bracken szalenie przypadło mi do gustu i długo nie mogłam zapomnieć o histor...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Mroczne umysły to dla mnie drugie spotkanie z Alexandrą Bracken. W tamtym roku miałam przyjemność zapoznać się z Lore, która spodobała mi się, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po tę historię...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości