Ostatnio sporo słyszałam o Gillian Flynn i Jej powieści pt. "Ostre przedmioty", na podstawie której powstała serialowa ekranizacja. Ja jeszcze nie miałam przyjemności poznać zarówno książki jak i owego serialu. Jednak tuż przed ponownym zamknięciem bibliotek, zdążyłam do domu przytaszczyć inną lekturę, jaka wyszła spod pióra tejże pisarki. Jest nią "Mroczny zakątek", który również doczekał się ekranizacji.
Libby Day jako najmłodsza z rodzeństwa uważana była za najsłabszą. Ale to ona jako jedyna ocalała z domowej masakry. Masakry, w której brutalnie zabito jej matkę oraz dwie siostry. Policja oskarżyła o to morderstwo piętnastoletniego Ben'a, brata Libby.
Po dwudziestu pięciu latach Libby nadal dręczą koszmary z tamtego wieczoru. I choć Ben otrzymał wyrok dożywocia, istnieje wiele wątpliwości co do jego prawdziwej winy. Traumatyczne przeżycia kobiety powodują, że nie jest ona w stanie prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie. Brak pieniędzy, pracy, przyjaciół i zbliżająca się utrata dachu nad głową, a także codzienny wieczorny strach to obecnie jej największe zmartwienia. Zmartwienia, które częściowo może zniwelować propozycja od członków Klubu Kryminalnych Ciekawostek, którzy za wszelką ceną poszukują dowodów na niewinność Bena. W zamian za spory przypływ gotówki, Libby musi im pomóc i porozmawiać z kim trzeba. Jednak to nie jest takie proste, bowiem kobieta najpierw musi zmierzyć się z demonami przeszłości i przypomnieć sobie tamten śmiertelny w skutkach dzień. Im bardziej pragnie zapomnieć, tym coraz więcej domysłów zaprząta jej umysł. Czy aby na pewno to Ben zabił ich rodzinę? Czy faktycznie był on satanistą i dlatego zamordował swoich najbliższych? A może to był ktoś zupełnie inny? Tylko kto i dlaczego dokonał tej okrutnej zbrodni?
Muszę stwierdzić, że wybór tej powieści to był bardzo dobry pomysł. Ta książka porwała mnie już od pierwszych stron, choć czasu na czytanie miałam niewiele. Bez wahania oddawałam się tej lekturze w każdej wolnej chwili. Lekturze, która wciągnęła mnie do mrocznego i ponurego miasteczka, w którym "człowiek człowiekowi wilkiem", toteż nie tak trudno tam o jakiekolwiek kłopoty i samotność. Do miasteczka, gdzie panuje atmosfera dramatyzmu, niezrozumienia i obaw przed coraz bardziej rozprzestrzeniającym się złem.
Opisana tutaj historia wstrząsa i szokuje. Mała dziewczynka była świadkiem okrutnego morderstwa swojej rodziny. Konsekwencje tych traumatycznych wydarzeń w dużym stopniu wpłynęły na to kim i jaka jest teraz. Nieufna, przestraszona, zagubiona, złośliwa i odizolowana. I choć było wiele momentów, gdy główna bohaterka mnie mocno irytowała, to zazwyczaj bardzo jej współczułam. Teraz na prośbę innych, musi ponownie stanąć "oko w oko" z przeszłością, bo ma przeczucie że coś ważnego pominęła w swoich wspomnieniach. Coś co może zawarzyć na dalszym losie jej brata.
Jeżeli chodzi o Bena to jemu zdecydowanie bardziej współczułam. Ten chłopak okazał się niewinną ofiarą okrucieństwa innych, pogrążoną w samotności, wyszydzaną i szantażowaną, a w dodatku manipulowaną przez osobę, której oddał swoje serce. Pozostawiony samemu sobie, bez wsparcia najbliższych, bez męskiego autorytetu w domu, stał się prawdziwym odludkiem i prawdziwym kozłem ofiarnym. Jego największym błędem była bezmyślna uległość wobec ludzi oraz łatwowierność. To one zapędziły go w nie lada kłopoty i szemrane towarzystwo. Z tego nie mogło nic dobrego wyniknąć.
Narracja prowadzona na dwóch płaszczyznach: dawniej i dzisiaj to doskonały zabieg, by wzbudzić czytelniczą ciekawość. Nagłe zwroty akcji, która już i tak była napięta do granic możliwości, wywoływały lawinę dreszczy i innych silnych emocji. Im bliżej poznawaliśmy naszych bohaterów i ich życie, tym lepiej mogliśmy ich zrozumieć i wspólnie przeżywać wszelkie wydarzenia.
Podsumowując, "Mroczny zakątek" Gillian Flynn to niezwykle wciągający, mocno poruszający i ogromnie intrygujący thriller psychologiczny. Nietuzinkowa fabuła, która ekscytowała, nieprzeciętni bohaterowie, którzy skradli moje serce oraz dynamiczna akcja, która wzrastała wraz z każdym nowym rozdziałem- taka właśnie jest ta powieść. Powieść, którą polecam przeczytać. A ja chętnie skuszę się na inne pozycje tejże autorki oraz na ich filmowe adaptacje.
Libby Day była małą dziewczynką, gdy zamordowano jej matkę i dwie starsze siostry. To jej zeznania doprowadziły do skazania jej piętnastoletniego brata Bena na dożywocie. Dziś, po dwudziestu pięciu la...
Libby Day była małą dziewczynką, gdy zamordowano jej matkę i dwie starsze siostry. To jej zeznania doprowadziły do skazania jej piętnastoletniego brata Bena na dożywocie. Dziś, po dwudziestu pięciu la...
Kansas City w stanie Missouri. To właśnie tu mieszka nasza bohaterka „Mrocznego zakątka” – Libby Day – dziewczyna która jako jedyna ocalała z masakry (w której zginęły jej dwie starsze siostry i matk...
'' Gdzieś we mnie w środku gnieździ się wredność, namacalna niczym organ wewnętrzny '' Tak, moi drodzy Libby Day jest wredna, zresztą słowa z cytatu pochodzą właśnie z jej ust i właśnie one rozpoczy...
@Siostra_Kopciuszka
Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał
Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...
Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo M23 Ilość stron: 192 Premiera: 21 listopada 2...