Frakcja telepatów recenzja

„Frakcja telepatów” – debiutancka powieść Grzegorza Sitkowskiego, podczas której wylecimy w kosmos naszej wyobraźni.
Kiedy szukałam jakiejś książki na mój zastój czytelniczy owa historia science fiction. Nigdy nie czytałam niczego z tej kategorii, zastanawiałam się, więc czy to dobry wybór. Jednak czy właśnie serwis nakanapie.pl nie jest, po to by wyjść ze swojej strefy komfortu i próbować zasmakować nowych sfer czytelniczych?
Tak więc, zaryzykowałam. I cieszę się, że właśnie „Frakcja telepatów” była moim debiutem w głębszym poznawaniu własnej wyobraźni.
Tak jak Galen, któremu było dane głębiej poznać swoją niezwykłą moc telepatyczną.

Galen – młody robotyk, który stworzył swojego mechanicznego przyjaciela Termiego mimo, iż na Ziemi zakazane były pracę nad sztuczną inteligencją. Bohater się tym nie przejmował, chciał pokazać, że roboty nie zawsze buntują się przeciwko ludzkości, wystarczy tylko traktować ich ludzko.

Galen wbrew swojej woli został wplatany w kosmiczną misję sojuszniczą przez swojego ojca będący wpływowym naukowcem łączącym się z innymi obcymi. Tak oto główny bohater, chcąc nie chcąc przeżywał galaktyczne wyprawy, poznając nowe organizmy (a także nowych robotów), nowe kultury, tradycje, planety.

Moim najukochańszym bohaterem jest właśnie Termi – miły, uroczy robocik będący głosem rozsądku w nierozsądnych sytuacjach. Potrafił postawić własne priorytety, nawet jeśli był tylko kupką neuronów.

Cała akcja przebiegała bardzo szybko z wielkimi zawirowaniami wydarzeń. Dlatego miałam poczucie, jakbym płynęła przez całą powieść – będąc astronautą samoistnie biegającym przez Drogę Mleczną. Poznając przyszłość, która dla nas jest nieosiągalna. Odfruwając od obecnych czasów, by przenieść się w technologiczny, wyższy Wszechświat z nowymi wytworami gwiazd.

Podoba mi się również to, że autor na końcu powieści usadził mały słowniczek ze wszystkimi bohaterami, planetami oraz frakcjami (gdyby czytelnik pogubił się, kto jest, kim zawsze może zajrzeć właśnie tam).

Jeśli ktoś, tak jak ja zaczyna swoją przygodę, ze science fiction tak książka jest idealna. Dlatego czekam na dalsze prace wychodzącego autora.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.