Opowieści fantastyczne recenzja

Na granicy jawy i snu

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2023-03-27
Skomentuj
23 Polubienia
Czytając opowiadania fantastyczne Dostojewskiego, odnosimy wrażenie, że autor przygotowywał się do pisania powieści, skądinąd realistycznych, właśnie robiąc zapiski w swoim „Dzienniku pisarza”. Notował w nim swoje reakcje na zaobserwowane zdarzenia polityczne i zjawiska społeczne. Puszczał wodze fantazji, przenosząc się niejednokrotnie w krainę snu. To był jego sposób na marzenia. W snach wszystko jest możliwe. Jego bohaterowie przekraczali granice nieprzekraczalne, ale sam Dostojewski robił to nieśmiało.

Dzisiaj oczekujemy fantasy z elfami, trollami, orkami, koniecznie zakotwiczonym w mrocznym średniowieczu. Tutaj pojawia się nieco inna wersja fantastycznych opowieści. Balansujemy na granicy jawy i snu, wspomnień nieco rozmytych przez czas. Pod całą widzialną rzeczywistością przemyka chaos myśli, decyzji, bądź niezdecydowania, postrzegania ludzi jako marionetek w rękach tłumu.

W opowiadaniach pojawiają się ludzie prości, często starsi, doświadczeni przez życie, jak np. stuletnia babuleńka czy chłop Marosz. To oni przekazują prawdy moralne, prostują skomplikowane relacje, pomagają w pokonywaniu trudności związanych z młodym wiekiem i niedoświadczeniem. Znalazła się również aluzja do baśni Andersena „Dziewczynka z zapałkami” w opowiadaniu pt. „Chłopczyk na gwiazdce u Pana Jezusa”. Piękna, wzruszająca, chociaż smutna, opowieść.

Dostojewski jako pisarz fantasy? Nieźle mu wyszło. Najbardziej podobały mi się dialogi toczące się w grobach, które odwiedził dla rozrywki Bobek, tytułowy bohater jednego z opowiadań. Rzeczywiście zostały puszczone wodze fantazji, ale i tutaj Dostojewski starał się usprawiedliwić fantazję nadmierną skłonnością do alkoholu wyżej wymienionego bohatera.

Jest też piękna opowieść o chłopie Maroszu, który nie zważając na status społeczny małego panicza, z czułością przytula wystraszonego chłopca. Dojrzały powieściopisarz przywołuje te wspomnienia, kiedy zostaje zesłany na Syberię. Jak to u Dostojewskiego, wiele rzeczy pozostaje niedopowiedzianych, nieodgadnionych. I na tym polega czar pióra tego pisarza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-31
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści fantastyczne
4 wydania
Opowieści fantastyczne
Fiodor Dostojewski
7.5/10

„Dostojewski autorem opowieści fantastycznych? W pierwszej chwili może to nas zaskoczyć. Twórcę 'Zbrodni i kary' uważa się przecież za realistę, niekiedy nawet za naturalistę (np. Hauser). Żywo i pre...

Komentarze
Opowieści fantastyczne
4 wydania
Opowieści fantastyczne
Fiodor Dostojewski
7.5/10
„Dostojewski autorem opowieści fantastycznych? W pierwszej chwili może to nas zaskoczyć. Twórcę 'Zbrodni i kary' uważa się przecież za realistę, niekiedy nawet za naturalistę (np. Hauser). Żywo i pre...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fiodor Dostojewski i fantastyka? To może zdziwić tych Czytelników którzy pamiętają „Braci Karamazow”, „Zbrodnię i karę” czy „Idiotę”. Ale to fakt. Dostojewski pisywał krótkie formy związane z fantast...

@adam_miks @adam_miks

Pozostałe recenzje @Remma

Kozacy
Życie kozaków griebieńskich

Już na początku poznajemy Mitię Olenina, sierotę, utracjusza, kiedy w Petersburgu nudzi się, spędzając czas na grach w karty, zabawach, spotkaniach towarzyskich w urządz...

Recenzja książki Kozacy
W żalu najczystszym
Miłość w cieniu wojny

Kiedy sięgam po poezję Baczyńskiego, zawsze porusza mnie do głębi. Niniejsze wydanie jest wyjątkowe. Jest to zbiór dziewiętnastu utworów własnoręcznie napisanych i ilust...

Recenzja książki W żalu najczystszym

Nowe recenzje

Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
Jesień w kolorze syropu klonowego
"Jesień w kolorze syropu klonowego"
@agnieszkamts:

"— Słuchaj... Tak, wiem, że większość z nas egzystuje sobie w wygodnej banieczce. Ale życie nie jest słodkie jak syrop ...

Recenzja książki Jesień w kolorze syropu klonowego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl