Na krawędzi nigdy recenzja

"Na krawędzi nigdy"

Autor: @Redcherry ·2 minuty
2014-04-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy jest wśród nas choć jedna osoba, która nigdy nie miała ochoty zostawić wszystkiego i uciec? Zapewne, każdy miał ochotę na ucieczkę, na chwilę zapomnienia, na przygodę, na podróż do wnętrza samego siebie. Czy jest to zwariowany pomysł? Zapewne tak i dlatego niewielu się na to decyduje (jeśli w ogóle ktoś). Czytając tę książkę, w głowie miałam fragment piosenki Maryli Rodowicz „Wsiąść do pociągu byle jakiego…” "Na krawędzi nigdy" to właśnie taka podróż. Niesamowita historia, która wciąga, bawi i wzrusza. Jest to niesamowita dawka przeżyć, co tylko powiększa apetyt, na ucieczkę donikąd. Ta historia pozwala nam na chwilę refleksji, nad własnym życiem, nad sobą i nad tym czego tak naprawdę pragniemy. Autorka napisała doskonałą powieść, która porywa, a czytelnik jest pasażerem na gapę. Jesteśmy świadkami rodzącej się przyjaźni i miłości. Całość jest wręcz nie naturalna, chciałoby się powiedzieć bajkowa. Kto z nas zaufałby przypadkowej osobie poznanej w autobusie? Kto przemierzyłby kraj z nieznanym człowiekiem u swego boku? W dzisiejszych czasach jest w ludziach tak mało zaufania, wrażliwości, zainteresowania i bezinteresowności, że trudno sobie to wręcz wyobrazić. Pewnie dlatego ta opowieść jest taka fascynująca. Dawka przygody i świeżości a do tego dochodzą emocje. Narracja jest prowadzona z punktu widzenia obojga bohaterów, co pozwala nam wniknąć w ich umysł i zaobserwować jak każde z nich odbiera całą tę sytuację i siebie nawzajem. Na początku, byłam tym mile zaskoczona, ale i trochę zawiedziona, że muszę czytać, te same dialogi raz jeszcze, jakbym miała deja vu, jednak w dalszych etapach już nie miałam tego problemu, gdyż nie było tyle powtórzeń. Musze przyznać, że napisanie powieści w ten sposób jeszcze bardziej ją uatrakcyjniło . Bohaterowie to młodzi ludzie z problemami. Jedno ma tajemnicę jak się okazuje a drugie jest „wyprane” z emocji i poszukuje sensu życia i oddechu. Oboje mają nie łatwe życie i oboje pragną przebywać ze sobą jak najdłużej. Osobowości bardzo interesujące i atrakcyjne. Jedno wpływa pozytywnie na drugie, ale oboje czują strach przed miłością i przed bólem. Autorka do samego końca trzyma czytelnika w niewiedzy, jakiż to sekret ukrywa sam Andrew. A gdy już postanawia nam to zdradzić to robi to z przytupem, akcja nagle zmienia tempo i koloryt. Nabiera dramaturgii i wyciska łzy. Ten fragment jest naprawdę wzruszający, jest najbardziej obfitujący w emocje. Musze przyznać, że pomysł na napisanie takiej historii jest znakomity a realizacja wyśmienita. Jest to dość obszerna książka, w której dawkowane są emocje i rosną wraz z przebytymi kilometrami. Jest to przygoda życia, do której bohaterów zmusiło życie. W nich znajdziemy cząsteczkę nas samych, my również borykamy się z lękami, chorobami czy utratą bliskiej nam osoby. A jakby tego było mało, to jeszcze do tego wszystkiego dochodzi wątek mitologiczny, który pasuje idealnie i jest elementem spójnym. Jestem naprawdę zadowolona z tej powieści, jestem ciekawa jakie będą dalsze losy bohaterów, choć równie dobrze na tym mogłoby się zakończyć. Ciekawym elementem jest też to, że na samym końcu znajdziemy dodatkowy rozdział, w którym widzimy „oczami” Andrew co przezywa, gdy leży w szpitalu a jego życie ucieka. Na koniec dodam, że okładka jest po prostu rewelacyjna i pasuje idealnie do całości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-04-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na krawędzi nigdy
Na krawędzi nigdy
J.A. Redmerski
7.2/10
Cykl: Na krawędzi nigdy, tom 1

Pewnego dnia Camryn Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus. Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie spotyka tajemniczego Andrew Pa...

Komentarze
Na krawędzi nigdy
Na krawędzi nigdy
J.A. Redmerski
7.2/10
Cykl: Na krawędzi nigdy, tom 1
Pewnego dnia Camryn Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus. Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie spotyka tajemniczego Andrew Pa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tylko pamiętaj, by zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno marzyć." Tak książka to arcydzieło i wiem, że nie powinnam pisać takich wielkich słów zachwytu, ale uważ...

@Neph @Neph

„Serce zawsze wygra z rozumem. Serce, chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne, robiące wszystko po swojemu, zawsze utoruje sobie drogę.”* Każdy człowiek na ziemi szuka swojego celu, tego czeg...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Redcherry

Słodka zemsta
"Słodka zemsta"

Ellen Berg stworzyła niesamowite postacie. Kobiety, które różnią się od siebie, nawet samochody, którymi docierają na przyjęcie, podkreślają ich osobowość. To było moje p...

Recenzja książki Słodka zemsta
Tylko TY
"Tylko TY"

Tylko Ty…- ma słodko gorzki posmak. Miałam okazję już czytać książkę z tej serii (Literatura dla Młodych Dorosłych) – Zaczekaj na mnie. Byłam nią zachwycona, popłynęłam z...

Recenzja książki Tylko TY

Nowe recenzje

Zły. Odrodzenie
Zły. Odrodzenie
@marcinekmirela:

RECENZJA PATRONACKA „ZŁY. ODRODZENIE” Cykl: Kalabria #2 Współpraca Reklamowa — AUTOR: HELENA LEBLANC WYDAWNICTWO...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
Gustav Klimt. Twórca złotej secesji
Kompletne i doskonale zilustrowane kompendium o...
@gosiaprive:

Album o Klimcie - w opracowaniu Luby Ristujcziny, historyczki sztuki - to wspaniałe kompendium wiedzy o tym znanym arty...

Recenzja książki Gustav Klimt. Twórca złotej secesji
Zły. Odrodzenie
Odrodzenie
@Gosia:

Helena Leblanc, autorka „Zły. Odrodzenie” nie boi się podejmowania szalonych nieodwracalnych decyzji w stosunku do swoi...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl