Na szczyt góry recenzja

Na szczyt góry

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2012-01-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Arne Dahl to pseudonim artystyczny Jana Arnavalda, szwedzkiego pisarza, krytyka teatralnego i literaturoznawcy. Pod własnym nazwiskiem debiutował w 1990 roku. Jako Arne Dahl napisał jedenaście książek: cykl powieści kryminalnych o specjalnej jednostce szwedzkiej policji do walki z przestępstwami o zasięgu międzynarodowym, tzw. Drużynie A, i cztery powieści kryminalne dla dzieci i młodzieży. Jego książki tłumaczone są na kilka języków, a sam autor jest również redaktorem dwóch pism poświęconych kulturze.

"Na szczyt góry" przedstawia swoim czytelnikom wydarzenia, które mają miejsce niedługo po tym, jak członkowie Drużyny A. rozwiązali zagadkę seryjnego mordercy. Tym razem czekają na nich kolejne przeciwności, które początkowo wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego. Sensacja goni sensację, a prowadzący śledztwo mają pełne ręce roboty. Ciągła pogoń za przestępcą jest dla wszystkich nie lada wyzwaniem i nie ma w tym wszystkim czasu na własne przyjemności. Doprowadzenie sprawy do końca, dla wielu spośród nich stanie się kwestią priorytetową. No bo co mogą mieć ze sobą wspólnego osoby trudniące się zbrodniami popełnianymi na dzieciach i gangsterzy?

Arne Dahl po raz kolejny stanął na wysokości zadania i stworzył powieść, która trzyma w napięciu aż do ostatniej przeczytanej strony. Nie znajdziemy w niej bowiem nadmiernej ilości monotonii i nudy. Każdy przedstawiony przez autora element ma swoje znaczenie, a jego brak wywołałby sporo zamieszania w trakcie zapoznawania się z tą lekturą. Umiejętne dawkowanie emocji pobudza w czytelnikach jeszcze większą chęć do zagłębiania się w kolejnych częściach tej serii. W dodatku, wykreowani przez Jana Arnalda bohaterowie posiadają na tyle ciekawe charaktery, że nie jest się w stanie przejść obok nich obojętnie. Podczas kilku godzin spędzonych z tą lekturą, utwierdziłam się w swoich uczuciach dotyczących tego cyklu i mam nadzieję, że pozostaną one niezmienne już do samego końca.

"Na szczyt góry" podobnie, jak poprzednie książki Arne Dahla, chciałabym polecić fanom tego typu literatury. Jestem niemalże pewna, że nie zawiedzie ona oczekiwań wielu Moli Książkowych i sprawi, że jeszcze przez długi czas będą oni mieli ochotę na ponowne spotkanie z Holmem, Chavezem i całą resztą. Tak wciągające lektury zdarzają się naprawdę rzadko, więc mam nadzieję, że w tym roku sytuacja ta zmieni się na ich zdecydowany plus. Przedstawiona nam przez szwedzkiego pisarze wielowątkowość, połączona z naprawdę przyjemnym stylem sprawia, iż dość szybko zapominamy o drobnych niedoskonałościach, które pojawiają się w lekturze i sprawiają, że skupiamy się jedynie na tym co sprawia nam prawdziwą przyjemność.

Wydawnictwo Muza, wrzesień 2011
ISBN: 978-83-7495-326-9
Liczba stron: 376
Ocena: 8/10

Recenzja opublikowana na:
[http://recenzje-leny.blogspot.com/2012/01/arne-dahl-na-szczyt-gory.html#more]
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na szczyt góry
Na szczyt góry
Arne Dahl
7.7/10
Cykl: Drużyna A, tom 3

Per Karlsson nie widział brutalnego mordu na młodym mężczyźnie, który siedział przy stoliku obok. Tłumaczył, że zaczytał się w "Metamorfozach" Owidiusza. Dla pary funkcjonariuszy policji z Drużyny A, ...

Komentarze
Na szczyt góry
Na szczyt góry
Arne Dahl
7.7/10
Cykl: Drużyna A, tom 3
Per Karlsson nie widział brutalnego mordu na młodym mężczyźnie, który siedział przy stoliku obok. Tłumaczył, że zaczytał się w "Metamorfozach" Owidiusza. Dla pary funkcjonariuszy policji z Drużyny A, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W zatłoczonym barze dochodzi do śmiertelnego wypadku – od uderzenia kuflem w głowę ginie młody mężczyzna. Przesłuchiwany w roli świadka Per Karlsson twierdzi, że niczego nie widział. Pochłonięty lektu...

@xVariax @xVariax

Na szczyt góry to już trzecia książka z cyklu o Drużynie A. Ja niestety nie czytałam dwóch poprzednich, ale nie przeszkadzało mi to za bardzo w jej odbiorze. Jednak nie ukrywam, że chętnie przeczytała...

@Weta @Weta

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii