Najlepszy przyjaciel recenzja

Najlepszy przyjaciel

Autor: @Za_czy_ta_na ·1 minuta
2022-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Najlepszy przyjaciel” B. Ann King to książka, która w piękny sposób pokazuje na czym polega prawdziwa przyjaźń i jak bolesna jest utrata przyjaciela. Powieść ta ukazuje różne oblicza miłości zarówno tej między rodzeństwem jak i partnerskiej.

Wrażliwy i nieprzeciętnie inteligentny John nie miał w szkole łatwego życia. Zawsze jednak nad jego bezpieczeństwem czuwała Karren, najlepsza przyjaciółka. Do czasu... John pewnego dnia zostaje dotkliwie pobity a oprawcy uświadamiają mu, ze nie może wiecznie ukrywać się za plecami Karren. Musi nauczyć się bronić samego siebie. Ta bolesna lekcja skłania go do wyjazdu z rodzinnego miasta i zerwania kontaktu z przyjaciółką. Dziesięć lat dojrzewa do tego by stanąć z Karren twarzą w twarz i wytłumaczyć jej dlaczego zniknął bez pożegnania. Ich spotkanie wyzwala wiele skrywanych przez lata emocji ale jest też początkiem czegoś nowego...

„Najlepszy przyjaciel” to książka, przy której bawiłam się wyśmienicie. Wciągnęłam się w świat wykreowany przez autorkę i polubiłam jej bohaterów, a w szczególności brata Karren.

Karren to kobieta sukcesu. Kocha swoją pracę i poszczycić się może sporymi osiągnięciami. Jest żywiołowa, nieco szalona i zadziorna. Kiedy trzeba potrafi być pokorną i miłą Karren. Były w książce momenty, w których jej, nie oszukujmy się, infantylne zachowanie rozbawiło mnie do łez. Zazwyczaj bardzo mi przeszkadza dziecinne zachowanie u dorosłych bohaterów tu jednak było ono mega urocze. Nie zawsze podobało mi się postępowanie Karren, szczególnie w końcówce książki, ale w ogólnym rozrachunku polubiłam tę wariatkę 😅

John z kolei to taki duży miś. Nic tylko tulić i głaskać. Fakt, zachował się jak tchórz uciekając od problemów, no ale przecież on był wtedy jeszcze dzieciakiem. Szykanowanym, wyśmiewanym chłopcem, który za jedyne i najlepsze rozwiązanie swojej nieciekawej sytuacji uznał usunięcie się z pola rażenia. Myślę, że wyszło mu to tylko na dobre, ale to oceńcie już sami. Ja polubiłam Johna. Jest postacią męską znacznie różniącą się od tych wszystkich niegrzecznych facetów, których w książkach pełno.

Nieco pazura dodają książce postacie Corrine i Franka. Uwielbiam ich słowne przepychanki i cieszę się, że kolejna część serii będzie poświęcona właśnie tym bohaterom. Gorąco polecam wam tę książkę 👌

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najlepszy przyjaciel
Najlepszy przyjaciel
B. Ann King
8.1/10

Będziesz moja, nawet jeśli jeszcze sama w to nie wierzysz. Taka przyjaźń nie zdarza się często. John – nieprzeciętnie inteligentny, nadwrażliwy chłopak i Karren – przebojowa dziewczyna, która stara ...

Komentarze
Najlepszy przyjaciel
Najlepszy przyjaciel
B. Ann King
8.1/10
Będziesz moja, nawet jeśli jeszcze sama w to nie wierzysz. Taka przyjaźń nie zdarza się często. John – nieprzeciętnie inteligentny, nadwrażliwy chłopak i Karren – przebojowa dziewczyna, która stara ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[…] W życiu potrzebny jest przyjaciel, nawet jeśli wydaje nam się, że jesteśmy niezwyciężeni i samowystarczalni[…] Kto ma takiego przyjaciela z którym przyjaźni jest już wiele lat? Co znaczy dla Was...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Najlepszy Przyjaciel ♥️ autorki B. Ann King ♥️. John nieprzeciętnie inteligentny chłopiec bardzo nadwrażliwy z tego powodu jest w szkole wyśmiewany i szykano...

@monika032890 @monika032890

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Słońce zaś wschodzi
Obraz straconego pokolenia w Słońcu też wschodz...
@natala.char...:

Obraz straconego pokolenia w Słońcu też wschodzi Ernesta Hemingwaya. Słońce też wschodzi Ernesta Hemingwaya wydano w...

Recenzja książki Słońce zaś wschodzi
Latawiec
Latawiec
@WystukaneRe...:

Przemysła Kowalewski ze swoim debiutem szturmował półki księgarń, a z każdą kolejną powieścią było widać dosłownie na k...

Recenzja książki Latawiec
Miasto nocą. Londyn
Miasto nocą. Londyn
@Anna30:

Któż z nas nie marzy o tym, aby poznać bliżej miasto nocą, co się wówczas zdarza, jak żyją mieszkańcy Londynu, co najba...

Recenzja książki Miasto nocą. Londyn
© 2007 - 2024 nakanapie.pl