Scandalized recenzja

„Czuję, jakby moje serce unosiło się do gwiazd”.

!! WARNING TRIGGER !!
W książce nie ma scen przemocy, ale jeden z wątków dotyczy napaści na tle seksualnym i znajduje się tu krótki opis zeznań świadka środowiskowego i nagrań z materiałem dowodowym.


Jestem bezceremonialnie zakochana w tej książce. Co to była za historia...

Przytłoczona pracą ​​​​​​​dziennikarka śledcza, Georgia Ross nie sądziła, że ten dzień może się tak fatalnie skończyć. Właśnie wraca do domu z Londynu, gdzie ostatnie dwa tygodnie spędziła na pełnych obrotach, pracując nad artykułem o pewnym londyńskim klubie. Jest wykończona, marzy o prysznicu, zachodzi w głowę, kim jest nieznajomy z lotniska, który kogoś jej tak bardzo przypomina, a dodatkowo jej lot został przesunięty na następny dzień. I gdyby tego było mało, hotel, do którego się udała, jest obłożony. Tam znowu spotyka nieznajomego, ale tym razem w końcu przypomina sobie, kim jest mężczyzna. To Alec Kim, starszy brat jej najlepszej przyjaciółki z dzieciństwa. I właśnie w tym momencie los zaczyna się do niej uśmiechać. Najpierw Alec proponuje jej pomoc, z której chętnie korzysta, następnie zaprasza ją na drinka, a potem oboje spędzają najlepszą noc w ich życiu.
Jednak dopiero następnego dnia na lotnisku, Gigi zdaje sobie sprawę, że Alec zataił przed nią prawdę o sobie... Mimo to oboje wiedzą, że bezzobowiązująca noc zapoczątkowała coś niezwykłego, ale międzynarodowy skandal może stanąć im na dworze. Ich kariery są zagrożone, a oni muszą zdecydować czy warto zawalczyć o uczucie, które ich połączyło.


Książka „Scandalized” już od jakiegoś czasu znajdowała się na moim TBR i kiedy dowiedziałam się, że Wydawnictwo Ale! wydadzą ją w Polsce, cieszyłam się jak te wszystkie fanki na widok swojego ulubionego celebryty.

„Scandalized” to książka, która jednocześnie was rozpali i rozczuli.

Rzadko kiedy można znaleźć świetny erotyk z bardzo dobrą historią w tle, która tak naprawdę nie jest tylko historią w tle, a wątek artykułu i sprawy londyńskiego klubu jest tutaj bardzo dobrze poprowadzony. Do tego dodać piękną historię miłosną z trudnościami do pokonania i wychodzi książka, od której ciężko się oderwać.

Bohaterowie to już wisienka na torcie. Pokochacie ich od początku, będziecie im kibicować, będziecie się cieszyć, smucić się i martwić się z nimi.
Chemia pomiędzy nimi jest wyczuwalna już od pierwszych stron i z każdą kolejną stroną jest jej coraz więcej, a to sprawia, że nawet nie wiesz, kiedy zostajesz pochłonięty na maksa i połączony emocjonalnie z bohaterami książki.

Gigi jest piękną, genialną i jeszcze nieznaną dziennikarką śledczą. Jest świetna w tym, co robi, a jej ambicje i dziennikarska intuicja wyhaczyły dobry temat na artykuł, któremu poświęca każda część siebie i daje z siebie wszystko, aby sprawiedliwości stała się zadość. Jakiś czas temu rozstała się z wieloletnim partnerem, który sprawił, że dziewczynie ciężko zaufać facetom. Przytłoczona pracą i środowiskiem, w jakim ostatnio musiała przebywać, zdążyła zapomnieć, że na świecie istnieją dobrzy mężczyźni, tacy jak Alexander.
Alec Kim to idealny materiał na książkowego męża! Skradł moje serce już na samym początku. Jest skromny, życzliwy, uroczy, szarmancki i do tego obłędnie przystojny! Tak jak w przypadku Georgi podobało mi się to, jaki jest opanowany i skupiony. Aż trudno uwierzyć, że w świecie show-biznesu są takie osoby, które mimo wszystko nadal pozostały sobą, a właśnie taki jest Alec. Mężczyzna jest oddany swoim najbliższym, jest lojalny i chce chronić nie tylko swoją prywatność, ale swojej rodziny. Czasem jest to trudne, a czasem robi to, nie zważając na siebie. Będąc sławnym międzynarodowym aktorem, nie może pozwolić sobie na randkowanie, dlatego, kiedy spotyka Gigi, która po prostu traktuje go jak starszego brata swojej przyjaciółki, jak zwykłego faceta, nic dziwnego, że poniekąd zataja pewien szczegół o swojej osobie.

Nie mogę nie wspomnieć również o Eden, najlepszej przyjaciółki Gigi i jednej z ogromnych fanek (i wielbicielek) Alca. Stwierdzenie, że każda spokojna dziewczyna ma swoją szaloną połówkę w postaci najlepszej przyjaciółki, w ich przypadku jak najbardziej pasuje. Eden to dziewczyna, z którą każdy chciałby się zakumplować, z którą każdy chciałby pofangirlować o swoim ulubionym celebrity crush. I co mi się podobało, to to, że nie została ona przedstawiona jako jedna z tych crazy fanek, które czasem przerażają, ale jako oddana i pełna pasji fanka, która przede wszystkim jest jednak lojalna wobec swojej przyjaciółki. Każda scena z nią sprawiała, że na mojej twarzy pojawiał się ogromny uśmiech. Uwielbiam ją.

Kiedy wszyscy uwielbiają slow burny, tutaj mamy insta love i ja jestem tym kompletnie kupiona. To, co zrodziło się między Gigi i Alec'iem może i było szybkie, jak przy miłości od pierwszego wejrzenia, ale było to naprawdę głębokie. Nasi bohaterowie mają tylko dwa tygodnie dla siebie, dwa tygodnie... na miłość. I uwierzcie, to wszystko sprawia, że ta historia jest unikatowa. To, co tam się dzieje to, jak powiedziała znana autorka, Helen Hoang, „czysta magia”.

„Scandalized” ma w sobie wszystko to, co powinna mieć „nieodkładalna” książka: najlepsze motywy (one night standing, celebrity romance, best friend's brother, secret dating), humor, wyczuwalne pożądanie, sceny, które rozgrzewają do czerwoności, historia, która chwyta za serce, momenty, w których z niecierpliwością śledzi się poczynania bohaterów, czy plot twisty, a tych jest kilka.

To książka, która pochłonie was doszczętnie i nawet nie będziecie wiedzieć, kiedy ją skończycie. To książka, która może zafundować wam książkowego kaca, a przynajmniej tak było w moim przypadku.

Po prostu musicie to przeczytać! To najpikantniejszy romans tego roku.