Kachna recenzja

Najważniejsze by odnaleźć siebie...

Autor: @_my_book_world_ ·3 minuty
2020-10-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z całą pewnością mogę powiedzieć jedno... Nie jest to książka na raz. Nie chodzi mi o to, że jest tak bardzo skomplikowana, emocjonalna czy nieciekawa. Ona jest po prostu ciężka. Historia opisuje ( krócej lub dłużej) prawie każdy dzień roku, co jak dla mnie było dosyć przytłaczające, ponieważ zdarzało się, że przez dość długi czas nie pojawiła się żadna akcja czy ciekawy wątek.
Wracając jednak do początku, o czym ja tak naprawdę w ogóle mówię? Otóż chodzi mi o powieść Mikołaja Górskiego ,,Kachna". Tytułowa Kachna, to dziewczyna o skomplikowanej przeszłości, mająca kilka występków na koncie i nieciekawie zapowiadającą się przyszłość. Wszystko zmienia się w momencie, gdy człowiek, którego tak naprawdę prawie w ogóle nie zna wywozi ją do nieznanej osady. Tam powoli zachodzą w niej zmiany, które nie tylko mogą dostarczyć odpowiedzi na nurtujące pytania, ale i ukierunkować jej dalsze losy. Swoje przeżycia, myśli i przygody spisuje w pamiętniku, który stał się jej powiernikiem i przyjacielem.
Skryta i zbuntowana młoda kobieta, która próbuje odnaleźć swoje miejsce. Jednak ci ludzie i tamtejsze miejsca skrywają mnóstwo sekretów. Postać Kachny tak naprawdę jest wielopoziomowa. Z jednej strony jest to nastolatka, z drugiej młoda kobieta, która nie odnalazła jeszcze swojego ,,ja”. Oddana, pewna siebie ale stroniąca od ludzi i bliższych kontaktów z nimi. Mimo wszystko jednak ludzie obdarzają ją swoim zaufaniem i ogromną sympatią.
Jeśli za to chodzi o całość powieści to posiada zarówno wady jak i zalety.
Najbardziej co mi się rzuciło w oczy, to niektóre dialogi czy nawet same przemyślenia bohaterki. Nie jestem pewna czy to tylko moje odczucia, ale część tekstu wydawała mi się pisana jakby przez kogoś innego. W całej powieści możemy znaleźć mnóstwo wartościowych cytatów, rad czy myśli, a jednak chwilami tekst był pisany infantylnie, prosto, jakby przez ucznia w szkole tworzącego jakieś opowiadanie. Początkowo zwalałam to na to, że książka pisana jest w formie dziennika i są to osobiste przemyślenia bohaterki. Jednak jeśli cała książka była by pisana w takim stylu, to nie było by to tak zauważalne i dosadne, co w trakcie czytania mocno mi przeszkadzało.
Pomimo tego potocznego języka i dość sztywnych dialogów, książka obroniła się głębokim przesłaniem i kreacją bohaterów. Tutaj również mogę się doczepić, gdyż niektóre postacie powinny być bardziej dostrzegalne i lepiej przedstawione, jednak nie będąc drobiazgowa, miało to swój urok i wprowadzało odrobinę tajemniczości.
Spokojnie... już ostatnia rzecz, co do której mam jakieś uwagi. Mianowicie zakończenie jak dla mnie nadal jest zbyt niedokładne i po przeczytaniu całej historii nadal nie do końca wiem co się wydarzyło. Mam wrażenie, że autor w jednym momencie postanowił, że ... ,,o dzisiaj skończę tą książkę” i w ostatnich stronach zakończył wątki wszystkich postaci, które przez wszystkie strony były największą niewiadomą- ukrył ich niezwykłość, wyjątkowość i odebrał cały charakter na którym zostali zbudowani.
Wiem, wiem, każdy może mieć inne zdanie, i nienawidzę pisać o wadach czy wystawiać negatywnych opinii. Jednak nie mogłam nie wspomnieć o tych kilku faktach, bo nie byłabym wtedy z wami szczera. No niestety nie zawsze zdarzają się same perełki. Jeśli miałabym wam polecić tą książkę, to jeśli macie więcej czasu- owszem sięgnijcie po nią, mówi o odnalezieniu samej siebie, szukaniu swojej drogi i wpływie otoczenia na nasze postrzeganie świata i innych ludzi. Dość niespójna fabuła i chaotyczność nie są tak poważną postawą by odrzucić tą książkę na samym początku. Jak mówię całą ta opinia jest tylko moim subiektywnym zdaniem- przeczytaj, może akurat ty będziesz zachwycony!
"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kachna
Kachna
Mikołaj Górski
6.7/10

Zawsze jest czas, by zbudować swój świat od nowa. Czasem droga do odnalezienia siebie bywa długa i kręta. Wie o tym Kachna, dziewczyna, której los nie szczędził trudnych momentów - jej dzieciństwo...

Komentarze
Kachna
Kachna
Mikołaj Górski
6.7/10
Zawsze jest czas, by zbudować swój świat od nowa. Czasem droga do odnalezienia siebie bywa długa i kręta. Wie o tym Kachna, dziewczyna, której los nie szczędził trudnych momentów - jej dzieciństwo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poruszająca opowieść o trudnym okresie dojrzewania, szukaniu własnego miejsca na ziemi. Mierzeniu się z przeciwnościami losu. „Byłam mu kulą u nogi, wypadkiem przy pracy”. Kachna to młoda dzi...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Tytułowa Kachna jest młodą i zagubioną osobą. Nie zaznała w życiu miłości, troski i dobra, dlatego też zrobiła kilka złych rzeczy, przez które trafiła do zakładu karnego dla nieletnich. Po wyjściu z ...

@zaglebiam_sie @zaglebiam_sie

Pozostałe recenzje @_my_book_world_

Zawodnik
niewykorzystany potencjał

Pasja często nas definiuje. Jest odzwierciedleniem tego, jak postrzega nas społeczeństwo. Nie każdy z nas ma szanse odnaleźć w sobie taką miłość. A wielu z tych, którzy ...

Recenzja książki Zawodnik
Okruchy
Prosto i prawdziwie

,, A w każdym najmniejszym kawałku, choćby drobnym jak ziarnko piasku był świat cały szkaradny, śmieszny, wykrzywiony”. Słowo przyjaźń w dzisiejszych czasach jak częs...

Recenzja książki Okruchy

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl