Narzeczona nazisty recenzja

Narzeczona Nazisty

Autor: @booki.eci ·2 minuty
2021-08-18
Skomentuj
1 Polubienie
Narzeczona nazisty rzuciła mi się w oczy już w zapowiedziach - doskonale wiedziałam, że muszę ją przeczytać bo nie ukrywam podobają mi się książki w takim stylu. Uwielbiam historię II wojny światowej samą w sobie ale nie zawsze mam nastrój by czytać suche historyczne fakty. Chętnie dlatego też sięgam po fikcyjne obyczajówki z historią w tle, mam ich na swoim koncie dość sporo i z tym tytułem nie mogło być inaczej zwłaszcza, że z autorką łączy mnie pochodzenie z tego samego miasta.

Książkę zaczęłam czytać od razu jak wpadła w me ręce - prolog, który moim zdaniem był też trochę epilogiem (miał miejsce w 1950 roku) zdradził mi jedno z głównych pytań - czy narzeczona stała się żoną?🤫 W zasadzie dość ciekawy zabieg, który w pierwszej chwili mnie zdziwił a w drugiej pchał w tę historię. Historia właściwa książki rozpoczyna się w wakacje 1938 roku i przedstawia nam Warszawiankę Hanię - damę do towarzystwa starszej hrabiny Irene von Richter. Podczas tychże wakacji Hania poznaje wnuka Hrabiny - Johanna - w dość nietypowych okolicznościach.

Oboje przypadają sobie do gustu, jednak mają dla siebie tylko jedną noc i nie przyjmują tego do swojej świadomości. Rozchodzą się w swoje strony bo wakacje dobiegają końca. Dopiero z czasem uświadamiają sobie jak jedno drugiemu wywróciło życie do góry nogami. Każdy kolejny rozdział to rollercoaster uczuć, pasji i namiętności. Mezalians społeczny i pochodzeniowy, który w tamtych czasach nie miał prawa się wydarzyć. Dodajmy do tego intrygi, szpiegostwo, początek wojny i już wiemy, że życie to nie jest bajka w której wszystko idzie po naszej myśli. Po myśli bohaterów. To co na przestrzeni 580 stron zaserwowała nam pani Basia według mnie jest po prostu fenomenem w tego typu literaturze. Dostajemy od niej świetnie przedstawiony obraz Niemiec i Polski chwilę przed wojną, w jej trakcie a także po niej. Dostajemy dużą dawkę niesamowitego uczucia między bohaterami, dostajemy tragizm wojny dotykający ludzi, brutalność okupantów, waleczność Polaków. I przede wszystkim dostajemy zakończenie, które wycisnęło ze mnie dużo łez. Cudowny debiut i nie ukrywam czekam na więcej gdyż autorka ma niesamowitą umiejętność pisania w taki sposób, że chce się chłonąć każdy wyraz. Ostatnie 300 stron przeczytałam bez żadnej przerwy.

Zdecydowanie polecam tę książkę. Cieszę się, że mogłam przeżyć tę podróż razem z Hanią i Johannem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-16
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Narzeczona nazisty
2 wydania
Narzeczona nazisty
Barbara Wysoczańska
8.2/10

Czym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie? Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania W...

Komentarze
Narzeczona nazisty
2 wydania
Narzeczona nazisty
Barbara Wysoczańska
8.2/10
Czym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie? Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Barbary Wysoczańskiej Narzeczona nazisty to nietuzinkowa historia o tym co przeminęło i na zawsze odcisnęło ślady na tych, których doświadczyła wojna. Jest to burzliwy romans o zakazanej miło...

@klaudiamatera @klaudiamatera

Miłość jest ślepa. Nie dba o majątek, pochodzenie i czystość rasową. Właśnie dlatego niezbyt zamożna Polka, studentka germanistyki może zakochać się w bogatym Niemcu i to w przededniu wybuchu II wojn...

@z_kultury_ @z_kultury_

Pozostałe recenzje @booki.eci

Hegemon Apopi. Córa lasu
Zwykła, niezwykła, fantastyczna...

Główna bohaterka - Apopi - to zwykła ale i jednocześnie niezwykła dziewczyna, studiująca, pracującą w barze, bez żadnych fantastycznych, nadprzyrodzonych zdolności, a je...

Recenzja książki Hegemon Apopi. Córa lasu
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Stowarzyszenie Srok

Gdy "Stowarzyszenie Srok" pojawiło się w księgarniach zaciekawił mnie zarówno tytuł jak i opis, który informuje o zagadkowej śmierci i dwóch głównych bohaterkach. Książ...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl