Narzeczone Lorda Ravensdena recenzja

:)

Autor: @jasmin79 ·1 minuta
2013-02-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Narzeczone lorda Ravensdena” to opowieść o dwóch siostrach rozdzielonych w dzieciństwie. Oliwia – młodsza z sióstr – została oddana na wychowanie bezdzietnemu wujostwu do Londynu. Starsza – Beatrice wychowała się w domu rodzinnym. Po śmierci matki mieszka Ona z ojcem, szalonym wynalazcą i owdowiałą ciotką. Większość obowiązków domowych spoczywa na barkach Beatrice. Jest to tym trudniejsze, że państwo Road są rodziną ubogą.

Oliwia w przeciwieństwie do siostry wychowuje się w całkiem innym środowisku. Nie musi się liczyć z wydatkami, bywa na balach, opływa w luksusy, opiekunowie rozpieszczają ją jak tylko mogą. Do czasu. Gdy Oliwia zrywa zaręczyny z bardzo bogatym i wpływowym lordem dotychczasowy opiekun wydziedzicza ją i z dnia na dzień każe opuścić swój dom. Oliwia znajduje schronienie w swoim rodzinnym domu. Bardzo ciężko jej przyzwyczaić się do panujących tam warunków. Ale powoli daje sobie radę. W ślad za Oliwią przyjeżdża z Londynu jej były narzeczony by wyjaśnić nieporozumienie. Co z tego wyniknie? Jak najszybciej przeczytajcie:)
Na początku ciężko czytało mi się tę książkę. Ale później, gdy akcja się rozwinęła nie mogłam się od niej oderwać.
„Narzeczone lorda Ravensdena” to książka napisana bardzo lekkim i prostym językiem. W sumie można powiedzieć, że cała historia też nie jest zanadto skomplikowana. I to mi się podoba. Świetne dialogi ze sporą dawką humoru to jest to. Książka ta czasami też trzyma w napięciu dzięki wątkowi kryminalnemu. Niestety bardzo żałuję, ze zagadka opactwa nie została wyjaśniona.
To bardzo ciepła, rozluźniająca powieść historyczna, która potrafi rozbawić, zezłościć, wzruszyć a nawet zasmucić. Pełna miłości, namiętności i pasji.
Już patrząc na samą okładkę, bardzo piękną, a także na super czcionkę w środku aż chce się ją czytać natychmiast.
I choć po przeczytaniu kilku stron można się domyśleć zakończenia chciałoby się ją czytać jeszcze i jeszcze. I nie wiem czy dobrze słyszałam, że Narzeczone lorda Ravensdena” to pierwsza część serii? Jeśli tak to nie mogę się doczekać kolejnych tomów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-02-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Narzeczone Lorda Ravensdena
Narzeczone Lorda Ravensdena
Anne Herries
9/10
Cykl: Tajemnice Opactwa Steepwood, tom 1
Seria: Romans Historyczny

Ruiny opactwa Steepwood skrywają wiele tajemnic… Zakochać się w narzeczonym swojej siostry? Nawet w najśmielszych snach Beatrice Roade nie dopuściłaby takiej możliwości. Poza tym Beatrice w ogóle nie ...

Komentarze
Narzeczone Lorda Ravensdena
Narzeczone Lorda Ravensdena
Anne Herries
9/10
Cykl: Tajemnice Opactwa Steepwood, tom 1
Seria: Romans Historyczny
Ruiny opactwa Steepwood skrywają wiele tajemnic… Zakochać się w narzeczonym swojej siostry? Nawet w najśmielszych snach Beatrice Roade nie dopuściłaby takiej możliwości. Poza tym Beatrice w ogóle nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tak jakoś się złożyło, że w ostatnim czasie częściej sięgam po kryminały, niż inne gatunki literackie. Tym razem postanowiłam jednak sięgnąć po coś zupełnie nowego, po książkę z gatunku powieści histo...

@Amarisa @Amarisa

Akcja powieści rozgrywa się w opactwie Steepwood, gdzie mieszka Beatrice Roade wraz z ojcem i ciotką. Beatrice to piękna, mądra i zaradna kobieta, jednak los nie jest dla niej łaskawy. Jej ojciec jest...

@w_asia @w_asia

Pozostałe recenzje @jasmin79

Tyrmandowie. Romans amerykański
:)

„Tyrmandowie. Romans amerykański” to cudowna historia miłości okraszona licznymi skanami oryginalnych listów, kartek i zapisków. W książce tej jest też wiele pięknych zd...

Recenzja książki Tyrmandowie. Romans amerykański
Sklepy cynamonowe
:)

„Sklepy cynamonowe” to bardzo barwna opowieść o życiu zawartym w piętnastu opowiadaniach. Pełna metafor, ciekawych porównań, malowniczych opisów zwykłych rzeczy. Narrato...

Recenzja książki Sklepy cynamonowe

Nowe recenzje

Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
Beret i Kapot. Inspektor Anton
Prosiaki i ich draki
@alicya.projekt:

@ObrazekBeret i Kapot, dwa prosiaki, urwisy, gałgany i łapserdaki. Myślą, że sprytne są z nich chłopaki kradną więc n...

Recenzja książki Beret i Kapot. Inspektor Anton
Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni.
@Malwi:

"Ulotny zapach czereśni" Magdaleny Witkiewicz to wciągająca podróż przez czas i emocje, gdzie wspomnienia splatają się ...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl