Nataniel recenzja

Nataniel

Autor: @Czytane.noca ·1 minuta
2022-08-05
1 komentarz
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mieliście kiedyś tak, że po przeczytaniu książki, chcieliście mieć możliwość, by przeczytać ją jeszcze raz, po raz pierwszy? Ja mam kilka takich książkę i do tej listy dodaje teraz Nataniela. Czytając książkę po raz pierwszy, odczuwamy silne emocje, nie wiemy czego się spodziewać, czytając książkę po raz drugi, odczuwamy te same emocje, ale już nie tak silne.
Każdy, kto sięgnie po Nataniela, musi się liczyć z tym, że to nie jest delikatna historyjka ze wspaniałym i słodkim zakończeniem. Jest to książka pełna przemocy, podłości, brutalności, bestialstwa i wszystkiego tego co złe.
Nie znajdziecie tu rzygania tęczą, nie będzie kwiatków, serduszek i wyznawania miłości. Dlatego proszę, aby każdy poważnie potraktował ostrzeżenie umieszczone przez autorkę.
Ja przez tę książkę przeleciałam błyskawicznie, poświęciłam noc, aby ją przeczytać i nie żałuję ani jednej nieprzespanej minuty, spędzonej na czytaniu. Nie będę streszczać fabuła, by nie odebrać wam przyjemności czytania i nie wiem nawet, czy dałabym, radę streścić ją, tak by nie odebrać wam przyjemności czytania, ale uwierzcie, jak tylko zaczniecie czytać, pochłonie was tak, że nie będziecie chcieli jej odłożyć. Agnieszka osiągnęła sukces. Dlaczego? Ponieważ ta historia wydobyła ze mnie wszystko to, co powinna książka wydobyć z czytelnika; gniew, smutek, żal, empatię, rozpacz, niechęć do zła wobec drugiego człowieka i wiele, wiele innych emocji. Dla mnie wszystko to, co przytrafiło się Anastazji, było bardzo poruszające, cierpiałam razem z nią i ogromnie jej kibicowałam. Wrzałam z wściekłości na Nataniela, którego znienawidziłam już w pierwszym rozdziale i nie zmieniło się to do samego końca, nie obdarzam go sympatią, a sama w duchu dopisałam sobie zakończenie, w który ukręcam mu łeb.
Pióro autorki już dość dobrze mi znane bardzo przyjemne, bez zbędnych zawiłych opisów i lekkie. Przez książkę pomimo tego, że jest mocna, dosłownie się przepływa.
Polecam Nataniela każdemu, kto lubi ciarki na plecach, czytając książki i polecam odważyć się sięgnąć po tę książkę tym, co myślą, że ten gatunek literacki nie jest dla nich, spróbujcie, bo wiele tracicie.
Dziękuję autorce za danie mi szansy i egzemplarze do recenzji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nataniel
Nataniel
Agnieszka Kowalska-Bojar
9.5/10
Cykl: Psychole, tom 2

Co byś zrobiła, gdybyś to od ciebie zależało życie najgorszego wroga? Po traumatycznych wydarzeniach, które miały miejsce pewnego zimowego wieczoru, Anastazja zamieszkuje w domku na odludziu, cie...

Komentarze
@Czytane.noca
@Czytane.noca · ponad rok temu
Mieliście kiedyś tak, że po przeczytaniu książki, chcieliście mieć możliwość, by przeczytać ją jeszcze raz, po raz pierwszy? Ja mam kilka takich książkę i do tej listy dodaje teraz Nataniela. Czytając książkę po raz pierwszy, odczuwamy silne emocje, nie wiemy czego się spodziewać, czytając książkę po raz drugi, odczuwamy te same emocje, ale już nie tak silne.
Każdy, kto sięgnie po Nataniela, musi się liczyć z tym, że to nie jest delikatna historyjka ze wspaniałym i słodkim zakończeniem. Jest to książka pełna przemocy, podłości, brutalności, bestialstwa i wszystkiego tego co złe.
Nie znajdziecie tu rzygania tęczą, nie będzie kwiatków, serduszek i wyznawania miłości. Dlatego proszę, aby każdy poważnie potraktował ostrzeżenie umieszczone przez autorkę.
Ja przez tę książkę przeleciałam błyskawicznie, poświęciłam noc, aby ją przeczytać i nie żałuję ani jednej nieprzespanej minuty, spędzonej na czytaniu. Nie będę streszczać fabuła, by nie odebrać wam przyjemności czytania i nie wiem nawet, czy dałabym, radę streścić ją, tak by nie odebrać wam przyjemności czytania, ale uwierzcie, jak tylko zaczniecie czytać, pochłonie was tak, że nie będziecie chcieli jej odłożyć. Agnieszka osiągnęła sukces. Dlaczego? Ponieważ ta historia wydobyła ze mnie wszystko to, co powinna książka wydobyć z czytelnika; gniew, smutek, żal, empatię, rozpacz, niechęć do zła wobec drugiego człowieka i wiele, wiele innych emocji. Dla mnie wszystko to, co przytrafiło się Anastazji, było bardzo poruszające, cierpiałam razem z nią i ogromnie jej kibicowałam. Wrzałam z wściekłości na Nataniela, którego znienawidziłam już w pierwszym rozdziale i nie zmieniło się to do samego końca, nie obdarzam go sympatią, a sama w duchu dopisałam sobie zakończenie, w który ukręcam mu łeb.
Pióro autorki już dość dobrze mi znane bardzo przyjemne, bez zbędnych zawiłych opisów i lekkie. Przez książkę pomimo tego, że jest mocna, dosłownie się przepływa.
Polecam Nataniela każdemu, kto lubi ciarki na plecach, czytając książki i polecam odważyć się sięgnąć po tę książkę tym, co myślą, że ten gatunek literacki nie jest dla nich, spróbujcie, bo wiele tracicie.
Dziękuję autorce za danie mi szansy i egzemplarze do recenzji.

Nataniel
Nataniel
Agnieszka Kowalska-Bojar
9.5/10
Cykl: Psychole, tom 2
Co byś zrobiła, gdybyś to od ciebie zależało życie najgorszego wroga? Po traumatycznych wydarzeniach, które miały miejsce pewnego zimowego wieczoru, Anastazja zamieszkuje w domku na odludziu, cie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytając tę pozycję wiedziałam z ostrzeżeń autorki, że będzie to historia pełna przemocy, gwałtów i brutalności, ale tego co tu nam zaserwowano ciężko będzie przetrawić każdemu, kto jest wrażliwy i m...

@Izzi.79 @Izzi.79

„Wstał, podziwiając swoje dzieło. Lśniła bielą nieskazitelnej skóry niczym gwiazda, bo i ułożeniem przypominała teraz gwiazdę. Bezbronna, niby obojętna, ale i pełna buntu.” Anastazja odcięła się o...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @Czytane.noca

Zalotnice i wiedźmy
Wiedźmy

Recenzja Zalotnice i wiedźmy Joanna Miszczuk @proszynski.love @proszynski_wydawnictwo Kilka dni temu pisałam wam o serii do której wracam już trzeci raz. Dalszy ciąg ży...

Recenzja książki Zalotnice i wiedźmy
Matki, żony, czarownice
Silne kobiety

Recenzja Matki, żony, czarownice Joanna Miszczuk @proszynski.love @proszynski_wydawnictwo Dzień dobry Dziś będzie troszkę o serii sekret dziedzictwa autorstwa Joanny M...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Shantaram
Ucieczka do kraju pełnego kontrastów — Gregory ...
@MarionetkaL...:

Jak wiele rzeczy może przytrafić się w życiu jednej osobie? Ile z tego, co napisane na łamach lektury to czysta fikcj...

Recenzja książki Shantaram
Trzcinowisko
Tajemnice z trzcinowiska
@florenka:

Zapraszam do kryminalnego świata Kingi Wójcik. Dziś premiera " Trzcinowiska", które rozpoczyna nową serię z detektywem ...

Recenzja książki Trzcinowisko
Samotni wśród tłumu
„Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć ...
@zaczytana.a...:

„Samotni wśród tłumu” autorstwa Hanny Necel to kolejny thriller, który bardzo mnie zaskoczył - ta pozycja była dla mnie...

Recenzja książki Samotni wśród tłumu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl