Tamarynd recenzja

Nawet w najmroczniejszym okresie życia może pojawić się światełko nadziei.

Autor: @Du_dzik94 ·1 minuta
2023-11-18
Skomentuj
2 Polubienia
Muszę przyznać, że czytanie książki której akcja rozgrywa się w mojej miejscowości to wspaniale uczucie.
Razem z bohaterami mogę odwiedzać znajome miejsca, ba! Chodzić po swoim osiedlu, a czasem nawet polemizować z oceną dzielnicy czy knajpy.

To przeżycie zaoferowała mi Pani Żaneta Pawlik w swoje powieści "Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze"

Anka wraca do Polski po dłuższym pobycie za granicą. Chce zacząć wszystko od nowa. Podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym jako pielęgniarka. Trudna codzienność, były narzeczony, zatarg z jedną z pracownic nie ułatwiają jej przystosowania się do nowej sytuacji. Wzburzenie po kłótni z matką nieoczekiwanie daje początek znajomości z policjantem Frankiem. I powoli wszystko zdaje się zmierzać ku lepszemu.

➡️Książka zaczyna się szokującą sceną, bohaterka doprowadzona do ostateczności decyduje się na dramatyczny krok.

➡️Autorka w swojej książce duży nacisk położyła na zdrowiu psychicznym. Nie bez znaczenia ma fakt, że główna bohatera pracuje jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym.

➡️Depresja, ale również inne choroby psychiczne nadal w naszym społeczeństwie są traktowane jako temat tabu, a w najlepszym przypadku jako fanaberia lub moda.
Niestety sama opieka psychiatryczna pozostawia wiele do życzenia.
Szpitale są przeciążone, często sama terapia ogranicza się tylko do farmakologii, brakuje kompleksowego leczenia.
Jednak nie jest to historia poświęcona tylko depresji, ale również o problemie alkoholowym, wypaleniu zawodowym, samotności czy uzależnieniu od drugiej osoby.

➡️Najmocniejszą stroną książki są bohaterowie. Każda z postaci miała swoje własne troski i problemy. Anka wracając do kraju po przymusowej emigracji, musi na nowo ułożyć swoje życie w Polsce. Niestety nierozliczona przeszłość nie pozwala kobiecie w pełni otworzyć sie na nowe wyzwania. Z całą pewnością nie ułatwia jej tego matka. Nigdy nie zrozumiem ludzi dla których religia jest ważniejsza od ich własnego dziecka.

➡️Historia nie jest cukierkowa, a autorka przedstawia zwykłą codzienność bez koloryzowania. Dzięki temu każdy z nas może utożsamiać się z bohaterami.

➡️Kluczowe znaczenie ma tutaj również podtytuł książki - "Marząc o lepszym jutrze" dodający nadzieję i otuchę. Pomimo dramatycznego początku książka naprawa optymizmem.

Nawet w najmroczniejszym okresie życia może pojawić się światełko nadziei.

➡️Nie mogę także pominąć ciekawostkach na temat Indii, które zostały przemycone w książce.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamarynd
Tamarynd
Żaneta Pawlik
8.5/10

Marząc o lepszym jutrze Anka wraca do Polski po dłuższym pobycie za granicą. Chce zacząć wszystko od nowa. Podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym jako pielęgniarka. Trudna codzienność, były na...

Komentarze
Tamarynd
Tamarynd
Żaneta Pawlik
8.5/10
Marząc o lepszym jutrze Anka wraca do Polski po dłuższym pobycie za granicą. Chce zacząć wszystko od nowa. Podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym jako pielęgniarka. Trudna codzienność, były na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anka, a właściwie Liliana Piechurska, po powrocie z Hamburga do Polski wynajmuje kawalerkę i rozpoczyna pracę jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym. Jej życie wydaje się być jednym, niekończąc...

@paulina.orkisz @paulina.orkisz

Tytuł : Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze Autor : Żaneta Pawlik Wydawnictwo : Zysk i S-ka Data premiery : 21 marzec 2023 Opis książki : Marząc o lepszym jutrze. Anka wraca do Polski po dłuższym poby...

@aleksandra390 @aleksandra390

Pozostałe recenzje @Du_dzik94

Baca
Zaproszenie do innego świata.

Akurat tak się złożyło, że po książkę sięgnęłam w okolicach Sylwestra i chyba nie mogłam wybrać lepszego momentu. A to dlaczego? Bo dla części z nas ostatni dzień roku...

Recenzja książki Baca
Zrost
Kryminał idealny

"Zrost" to już (albo dopiero) moje drugie spotkanie z twórczością Roberta Małeckiego. "Najsłabsze ogniowo", które przeczytałam jakiś czas temu zrobiło na mnie spore wraż...

Recenzja książki Zrost

Nowe recenzje

Generał zemsty
***
@apo:

Gdy otworzyłam przesyłkę, wyjęłam z niej książkę i... biała zaklejoną kopertę. Na jej przodzie była instrukcja, by jej ...

Recenzja książki Generał zemsty
Oficer
Za mundurem...
@kd.mybooknow:

W drugim tomie serii akcja gęstnieje, napięcie narasta, a bohaterowie stają w obliczu realnego zagrożenia życia i prze...

Recenzja książki Oficer
Mecenas
Mecenasik
@kd.mybooknow:

Byłam recenzentem audiobooka “Morze naszych tajemnic” i tą historią autorka mnie kupiła w stu procentach, dlatego dziś...

Recenzja książki Mecenas
© 2007 - 2024 nakanapie.pl