Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica recenzja

Niby bajka, a jednak...

Autor: @edyta.kyziol ·2 minuty
2021-02-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Biję się mocno w pierś. Dlaczego? Bo po przeczytaniu kilku stron skreśliłam tę książkę. Mówiłam, że nie będę czytać jakichś niestworzonych historii o duchach. Za szybko postawiłam kropkę i odłożyłam książkę na kilka miesięcy na półkę.

Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W międzyczasie przeczytałam kilka powieści o zupełnie innej tematyce, zapragnęłam czegoś lekkiego i przyjemnego. I sięgając do mojej biblioteczki rękę skierowałam właśnie po „Zupę…”. Pomyślałam, że poczytam jakąś wymyśloną bajkę. Nie oczekiwałam wiele. Naprawdę. Ten duch mnie zmylił. Może dlatego, że jestem osobą twardo stąpającą po ziemi i duchy to dla mnie wymysł ludzi z wybujałą fantazją.

Ale gdy już się wzięłam za czytanie, jeszcze raz od początku, to okazało się, że nie mogłam oderwać się od historii Zosi. A to dlatego, że cała akcja dzieje się w jednym z piękniejszych rejonów Polski, na Żuławach. Autorka doskonale opisuje krajobraz, dom i całą przyrodę. Drugim powodem, który sprawił, że chwile spędzone nad książką nie były stracone, był wątek historyczny. Bowiem akcja toczy się dwutorowo. W świecie rzeczywistym i w roku 1944. Właśnie ten okres wojenny zaciekawił mnie niesamowicie. Sytuacja Niemców, mieszkających w północno – wschodniej Polsce, którzy z dnia na dzień muszą porzucić cały swój dobytek, domy, zwierzęta, pola, wszystko to, czego dorobili się przez całe życie i uciekają przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Uciekają w nieznane, nie wiedzą, czy tam, dokąd zmierzają, otrzymają jakąkolwiek pomoc, czy będą w stanie zacząć tam życie od nowa. Bo to, że na Żuławy już nie wrócą, to raczej wiedzą, choć jakaś iskierka nadziei w ich sercach drzemie.

Jednak główna akcja powieści (no może powieść to nie jest, książka jest raczej niewielkich rozmiarów) dzieje się w latach obecnych w miejscowości Klecie. To tutaj główna bohaterka wprowadza się do kupionego domu. W niedługim czasie okazuje się, że poza nią, mężem i dwójką dzieci jest jeszcze jeden lokator, który zajmuje mały pokoik na strychu. To duch.

Zosia za wszelką cenę próbuje się dowiedzieć czegoś więcej o mężczyźnie, którego duch nie może opuścić tego świata i obiecuje mu pomoc. Szuka w archiwach, nawiązuje kontakty z dawnymi mieszkańcami Klecia i okolic, rozmawia z osobami, które wprowadziły się tu tuż po wojnie, gdy Niemcy opuścili te tereny. Mimo wielu znaków zapytania historia zaczyna układać się w jedną całość.

Proszę mi uwierzyć, że ta książka zaskakuje. Autorka miała doskonały pomysł na ciepłą, barwną historię, który opisała w wyśmienity sposób. Całej historii i zakończenia nie mogę zdradzić, mogę jedynie zachęcić wszystkich do sięgnięcia po książkę: „Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica”. Na wakacje w sam raz. A może przy okazji ktoś się skusi i jeszcze w trakcie tegorocznych wakacji wybierze się na Żuławy, zwiedzi tamtejsze tereny, obejrzy domy podcieniowe, pozna bliżej historię.

Ja w tym roku już nie dam rady, ale może w przyszłym…

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica
Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica
Izabela Chojnacka-Skibicka
7/10

`Zosia od dawna marzyła o domu z duszą i duchami. Kiedy udało jej się przekonać męża i wspólnie kupili stary dom na wsi nie przypuszczała, że będzie już w nim "dziki" lokator Usiłując pomóc gościowi z...

Komentarze
Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica
Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica
Izabela Chojnacka-Skibicka
7/10
`Zosia od dawna marzyła o domu z duszą i duchami. Kiedy udało jej się przekonać męża i wspólnie kupili stary dom na wsi nie przypuszczała, że będzie już w nim "dziki" lokator Usiłując pomóc gościowi z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @edyta.kyziol

Księga zaginionych opowieści cz. 1
To nie dla mnie

„Księga zaginionych opowieści część 1” to pozycja dla fanów, nie tyle pojedynczych dzieł Tolkiena, co całego uniwersum Śródziemia. Książka to zbiór fragmentów opowiadań...

Recenzja książki Księga zaginionych opowieści cz. 1
Cała prawda
Książka nieoczywista

Dziś przychodzę z recenzją książki nieoczywistej 😉 Po cudownej Sadze Wiejskiej miałam bardzo mocno sprecyzowane wymagania, co do najnowszej książki Kasi Bulicz - Kasprza...

Recenzja książki Cała prawda

Nowe recenzje

Zapach pustyni
Zapach pustyni
@zaczytana.a...:

W otaczającej nas codzienności, pełnej pośpiechu i rutyny, czasem potrzebujemy uciec w świat innych emocji, innych miej...

Recenzja książki Zapach pustyni
Zatoka syren
Syreni śpiew Mariusza Kaniosa
@matren:

Odsłuchałem wszystkie audiobooki, w których Filip Kosior czyta powieści Mariusza Kaniosa. Skusiła mnie też „Zatoka sy...

Recenzja książki Zatoka syren
Warszawianka
"Warszawianka"
@tatiaszaale...:

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!” Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, ...

Recenzja książki Warszawianka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl