Policjanci. Ich najważniejsze sprawy recenzja

Nic odkrywczego

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-02-13
Skomentuj
3 Polubienia
Jeszcze zanim zaczęłam czytać kryminały, oglądałam mnóstwo seriali o policjantach. W podstawówce uwielbiałam się bawić w W-11, a jednym z moich ulubionych sitcomów jest do dziś "13. posterunek". Nie miałam jednak w moim otoczeniu żadnych prawdziwych funkcjonariuszy, z którymi mogłabym skonfrontować to, co przedstawia się w książkach czy na ekranie, z tym, jak taka praca wygląda w rzeczywistości. Przyznaję jednak, że nigdy mnie to nie interesowało i nadal nie przeszkadza mi to, że autorzy naginają pewne fakty, o ile fabuła jest spójna, a gliniarze nie sprawiają wrażenia superbohaterów. Podcasty Michała Larka sprawiły, że polubiłam słuchanie wspomnień policjantów i sięgając po książki o nich, liczyłam na coś podobnego do Opowieści starego szkieła.
"Policjanci. Ich najważniejsze sprawy" to zbiór rozmów Doroty Kowalskiej z przedstawicielami tej profesji. Po lekturze książki o adwokatach wiedziałam już, żeby nie nastawiać się na żadne wstrząsające szczegóły. Rzeczywiście ich nie było, ale całościowo to dobry materiał, szczególnie w porównaniu do "Policjantek", o których napiszę wkrótce.
Policjanci to zupełnie inni rozmówcy niż prawnicy. Tutaj nie znajdziemy kwiecistych przemów, które można by zamknąć w jednym zdaniu, to są klasyczne wywiady, jeżeli dziennikarka postawi dobre pytanie, to uzyska ciekawą odpowiedź. Oczywiście nie obyło się bez dygresji, zwłaszcza ze strony starszych funkcjonariuszy, którzy na każdym kroku podkreślają, że obcięto im emerytury. Rozumiem ich rozgoryczenie i też nie uważam tego za sprawiedliwe, ale jednak nikt nie rozczula się nad tymi, którzy przepracowali czterdzieści lat i końcówkę życia spędzają w nędzy. Taki mamy w Polsce klimat i nie chcę się tu wymądrzać, bo każdy inteligentny człowiek wie, że dużo powinno się zmienić, ale jakoś nikt się nie podejmuje reformowania dawno przyjętych systemów.
"Policjanci. Ich najważniejsze sprawy" to nie jest książka, w której znajdziemy kulisy pracy policji, ma ona raczej charakter wspomnieniowy, a że Dorota Kowalska porozmawiała z zasłużonymi stróżami prawa, to ich opowieści były całkiem interesujące, choć mało odkrywcze, nie zapadną mi w pamięć.
Moje 6/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Policjanci. Ich najważniejsze sprawy
Policjanci. Ich najważniejsze sprawy
Dorota Kowalska
7.2/10

Pasjonujące rozmowy z policjantami. Niebiescy bracia – tak mówią o sobie policjanci. W tej grupie zawodowej poczucie wspólnoty, lojalności wobec kolegów jest silne. Dużo silniejsze niż tam, gdzie po...

Komentarze
Policjanci. Ich najważniejsze sprawy
Policjanci. Ich najważniejsze sprawy
Dorota Kowalska
7.2/10
Pasjonujące rozmowy z policjantami. Niebiescy bracia – tak mówią o sobie policjanci. W tej grupie zawodowej poczucie wspólnoty, lojalności wobec kolegów jest silne. Dużo silniejsze niż tam, gdzie po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawód policjanta nie cieszy się zbyt dużym szacunkiem. Przez lata do funkcjonariuszy prawa przylgnęła łatka tych, którzy tylko potrafią dawać mandaty za złe parkowanie albo za sprzedaż pietruszki bez...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Manipulacja
Dobry debiut

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po nie sięgam, ale najlepsze jest to, że wszystkie są n...

Recenzja książki Manipulacja
Człowiek, który umarł dwa razy
Do dwóch razy sztuka

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męcz...

Recenzja książki Człowiek, który umarł dwa razy

Nowe recenzje

Klezmerzy 5. Kiszyniów szaleńców
Piękne, symboliczne, poruszające zwieńczenie dł...
@Uleczka448:

Każda podróż musi dobiec kiedyś końca, gdy oto strudzeni wędrowcy dotrą tam, dokąd zaprowadzi ich los... I nie inaczej ...

Recenzja książki Klezmerzy 5. Kiszyniów szaleńców
Kroniki jerozolimskie
Kolejne wydanie znakomitej opowieści o życiu w ...
@Uleczka448:

Nie ma przypadku w tym, że oto dziś możemy cieszyć się kolejnym, trzecim już wydaniem znakomitego komiksu Guya Delisle...

Recenzja książki Kroniki jerozolimskie
Ogrody na popiołach
Ogrody na popiołach
@asach1:

„ Nikomu nie jest dane prawo do niszczenia człowieka tylko dlatego, że należy do wrogiego narodu. Wszak człowiek to nie...

Recenzja książki Ogrody na popiołach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl