Idealny dzień recenzja

(Nie) Idealny dzień

Autor: @Logana ·1 minuta
2022-03-23
Skomentuj
29 Polubień
We wschodnim Londynie Lauren planuje swój idealny dzień, swój idealny ślub z Adamem Gle­ni­sterem. Para jest ze sobą od kilkunastu lat, od wakacji w Tajlandii. Te, choć skończyły się tragicznie, zaowocowały też związkiem nastolatków, który rozkwitł i prowadzi ich na ślubny kobierzec. Niespodziewanie Lauren otrzymuje kartkę z widokiem mrożącym krew w żyłach i napisem "On cię nie kocha."

Ta książka to klasyczny thriller psychologiczny. Ciężko mi ją ocenić, gdyż po około 100 stronach domyśliłam się układu i kto jest odpowiedzialny za tajemnicze zdarzenia, które działy się wokół Lauren. Nie wiem jakie miałabym odczucia, gdyby powieść do ostatnich stron była dla mnie nieprzenikniona i zagadkowa, ale pewnie jeszcze lepsze. Mimo wszystko książka wywarła dobre wrażenie głównie za sprawą zakończenia. Większość historii toczyła się spokojnym tempem z paroma wybojami w postaci złowrogich zdarzeń. Na tym etapie męczyły mnie powtarzające się pytania w dialogach. Co parę stron ktoś zadawał Lauren pytanie: "Kochasz Adama?" lub "Jesteś szczęśliwa, że niedługo bierzesz ślub?". Naprawdę nie trzeba tyle razy powtarzać tego samego żeby dotarło do czytelnika. Ostatnie 30 procent to już inna bajka: porywająca, osnuta mgłą niepokoju i niebezpieczeństwa. Prolog niestety to kupa absurdów. Złożyło się na to kilka elementów, których nie chcę przytaczać, by nie spoilerować. Przede wszystkim jest nierealny z powodu wcześniejszej obecności policji i masy świadków w kulminacyjnym momencie historii. Autorka pewnie chciała zamieścić pokrzepiającą puentę, ale wyszło nieudolnie.

Dialogi sprawiały wrażenie naturalnych, czym nadawały postaciom równie realny wymiar.
Bohaterowie byli wykreowani na osoby konsekwentne. Mieli swoje priorytety, wartości, marzenia. Nie zmieniali co chwilę zdania.

Akcja prowadzona jest w dwóch okresach czasowych ukazująca teraźniejszość oraz wydarzenia z 2001 roku z Tajlandii. Przeszłość jest widziana jedynie oczami Adama, a w obecnych wydarzeniach, rozpoczynających się trzy miesiące przed ślubem, trzecioosobowymi narratorami są zarówno Lauren jak i Adam.

Autorka ma przyjemny w odbiorze styl. Doskonale potrafi oddać zarówno sielski klimat, jak i utrzymać nerwową atmosferę, która udziela się czytelnikowi przede wszystkim pod koniec książki. Tekst nie zawiera wulgaryzmów, co jest miłym zaskoczeniem i rzadkością.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-20
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idealny dzień
Idealny dzień
Ruth Heald
7.2/10

Zatrzymałam się i przeczytałam jeszcze raz, dłonie mi drżały, kiedy wpatrywałam się w tę okropną wiadomość. Na kartce wydrukowano tylko cztery słowa, tak małymi literkami, że prawie je przeoczyłam. ...

Komentarze
Idealny dzień
Idealny dzień
Ruth Heald
7.2/10
Zatrzymałam się i przeczytałam jeszcze raz, dłonie mi drżały, kiedy wpatrywałam się w tę okropną wiadomość. Na kartce wydrukowano tylko cztery słowa, tak małymi literkami, że prawie je przeoczyłam. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ruth Heald to angielska autorka thrillerów psychologicznych. W Polsce ukazały się jej dwie książki - "Konsultantka" oraz "Idealny dzień". Autorka dorastała w podmiejskim miasteczku Buckinghamshire. S...

@Marcela @Marcela

"Nie zdawałam sobie sprawy, ze idealny dzień zamieni się w idealny koszmar." Patrząc na okładkę tej książki łatwo się można domyślić, że ten idealny dzień to dzień ślubu, w dodatku niekoniecznie uda...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Logana

Wilcza chata
Wilcza chata

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. Przytomność odzyskuje w bieszczadzkiej chacie. Pust...

Recenzja książki Wilcza chata
Szafarz
Szafarz

"Ży­je­my w pań­stwie z gówna i kar­to­nu, Lichy. Tam, gdzie pa­no­wie w mar­nie do­bra­nych gar­ni­tu­rach sami de­cy­du­ją, kiedy prawo jest pra­wem, a kiedy bez­pra­w...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Juno
Zachwycające jezioro
@maciejek7:

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupota...

Recenzja książki Juno
Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna
@ksiazkirabe:

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hote...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
Miłość aż po grób
Miłość aż po grób ;-)
@kd.mybooknow:

Kochani to kolejna emocjonująca odsłona serii "Róża Krull na tropie" autorstwa Aleka Rogozińskiego. W tej ekscytującej...

Recenzja książki Miłość aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl