Nie jestem seryjnym mordercą recenzja

"Nie jestem seryjnym mordercą", ale mógłbym nim być. Dan Wells

Autor: @marichetti ·2 minuty
2012-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sięgnęłam po tę pozycję myśląc, że będzie to po prostu kryminał, ale bardzo się myliłam. To, co zastałam wewnątrz tej powieści kompletnie mnie zaskoczyło. Czy jednak pozytywnie?

Głównym bohaterem powieści jest piętnastoletni John Cleaver, który mieszka w niewielkim miasteczku - Clayton. Razem z matką, ciotką i siostrą prowadzą zakład pogrzebowy. Niewiele osób wie jednak, że John jest socjopatą - nie odczuwa zbyt wielu emocji (poza pożądaniem) i cały czas fantazjuje o trupach i mordowaniu. Wykazuje typowe cechy seryjnych morderców i tylko surowe zasady które na siebie nałożył sprawiają, że jest on w stanie normalnie funkcjonować i hamować swoje żądze. Nie jest seryjnym mordercą, ale z łatwością mógłby nim być.
Chłopiec właśnie rozpoczął naukę w liceum, kiedy nagle jego miejscowością wstrząsa seria brutalnych morderstw. Morderca z Clayton jest na językach wszystkich, miejscowa policja wszczyna śledztwo, lecz mężczyzna nadal jest nieuchwytny. Jednak Johnowi udaje się odkryć jego prawdziwą tożsamość - to jego sąsiad, który okazuje się być... demonem. Nastolatek nie chce dopuścić do śmierci kolejnych ludzi, więc wyrusza na polowanie na potwora. Czy ma jednak z nim jakieś szanse?

Gdy początkowo zabierałam się za tę książkę myślałam, że będzie to normalny kryminał - chłopak-socjopata próbuje dopaść seryjnego mordercę. Jednak wkrótce okazało się, że myliłam się - bo zabójca jest.. demonem. Wprowadzenie przez pana Wellsa wątku fantastycznego sprawiło, że zamiast przeciętnego czytadła powstało coś ciekawego i oryginalnego.
Na okładce napisano, że książka powinna spodobać się w szczególności fanom "Dextera". Tylko po co, skoro poza seryjnymi mordercami niewiele jest między nimi wspólnego?
Niewątpliwie jednym z największych plusów książki jest intrygująca postać głównego bohatera. Nikt nie wie , że w umyśle chłopaka znajdują się dwie, odmienne osobowości - jedna (prawdziwy John) stara się dostosować do reszty środowiska, być taka jak inni. Druga (Pan Potwór) wciąż marzy o ociekających krwią nożach i okaleczaniu kolejnych ludzi. Chłopak stara się zwalczyć w sobie żądzę krzywdzenia innych, lecz mimo starań nie zawsze mu to wychodzi - po to stworzył dla siebie surowe zasady, mające mu pomóc w pohamowaniu się. Znaczną część stron zajmują jego przemyślenia (jako że prowadzona jest tu narracja pierwszoosobowa) - nie nudziło mnie to jednak, lecz pozwoliło lepiej poznać go poznać, zrozumieć motywację. Postać Johna została dopracowana na ostatni guzik, autor doskonale połączył dwie strony jego osobowości i ukazał walkę między nimi.Także kreacje innych bohaterów zachwyciły mnie dokładnością i spójnością z jaką zostały stworzone - nawet epizodyczne postaci były bardzo wyraziste.
Kolejnym plusem jest wartka akcja, choć miejscami dość przewidywalna i mało zaskakująca. Nie zmienia to jednak faktu, że autor doskonale umie budować napięcie i sprawić, że czasem ciarki przechodzą po plecach. Lekturę urozmaicają również ciekawe dialogi i wisielczy (co nie znaczy że nie śmieszny) humor narratora. Wszystko to sprawia, że mimo kilku niedociągnięć ta pozycja wciąga od pierwszych stron - czyta się ją po prostu jednym tchem.

"Nie jestem seryjnym mordercą" to naprawdę dobra lektura, ciekawa i wciągająca (mimo braku elementu zaskoczenia), jednak nie dla każdego. Co wrażliwszym osobom radzę zastanowić się nad tym, czy po nią sięgnąć, gdyż znajduje się tam trochę brutalnych scen, które nie przypadną niektórym do gustu. Ja z pewnością sięgnę po kolejny tom tej trylogii.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie jestem seryjnym mordercą
Nie jestem seryjnym mordercą
Dan Wells
9.1/10
Cykl: John Cleaver, tom 1

Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. Nikt nie wie, kto zabija. Tylko ja mogę rozwiązać tę zagadkę, choć nawet mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% pr...

Komentarze
Nie jestem seryjnym mordercą
Nie jestem seryjnym mordercą
Dan Wells
9.1/10
Cykl: John Cleaver, tom 1
Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. Nikt nie wie, kto zabija. Tylko ja mogę rozwiązać tę zagadkę, choć nawet mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mordercy towarzyszyli naszej planecie od zarania dziejów. Zawsze, w każdej grupie „osadników” znalazł się ktoś, komu nie wypadało zaleźć za skórę. Ale co się tyczy seryjnych morderców, oni pojawili si...

@m_kijewska @m_kijewska

Dan Wells napisał pierwszą swoją powieść ,,Wybierz własną przygodę”, kiedy był w drugiej klasie. W liceum napisał kilka nowel i serię komiksów. Skończył swoją pierwszą powieść, gdy miał 22 lat. Jest a...

@nightmoth @nightmoth

Pozostałe recenzje @marichetti

Pod Kopułą
A Pod Kopułą rozgrywa się horror..

Cegła. Tyle pomyślałam, gdy ją zobaczyłam. Ale że napisał ją King - odmówić sobie nie mogłam. Pozytywne recenzje zadziałały zachęcająco i zabrałam się do czytania.. ale n...

Recenzja książki Pod Kopułą
Pięćdziesiąt twarzy Greya
50 Twarzy Greya, czyli 50 powodów, dla których nie warto czytać tej książki

Wiele się o tej książce słyszało jeszcze przed premierą - Grey to, Grey tamto.. Jedni wysławiali nad niebiosa, inni zawzięcie krytykowali i zwalczali, ale wszyscy byli ci...

Recenzja książki Pięćdziesiąt twarzy Greya

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl