Nie jestem seryjnym mordercą recenzja

"Nie jestem seryjnym mordercą"

Autor: @m_kijewska ·2 minuty
2014-03-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mordercy towarzyszyli naszej planecie od zarania dziejów. Zawsze, w każdej grupie „osadników” znalazł się ktoś, komu nie wypadało zaleźć za skórę. Ale co się tyczy seryjnych morderców, oni pojawili się, tak sądzę, wraz z rozwojem świata. Każdy stał się bardziej wymagający, zawsze chciano więcej i więcej. Do tego dochodziły inne mniej ważne czynniki. Więc gdy świat poszedł z postępem to podobnie postąpili zabójcy, w ich umysłach rodziła się niezaspokojona żądza mordu, która działa jak narkotyk, który powoli acz nieubłaganie uzależnia od swojego działania.
Nastoletni John ma obsesję na punkcie seryjnych morderców, poniekąd utożsamia się z nimi. Sądzi, że posiada wszystkie charakterystyczne cechy godne seryjnego mordercy. Nasz bohater nie chce taki być, dlatego ustala sobie pewne granice, dzięki którym jego „wewnętrzny potwór” powinien pozostać w ryzach. John pomaga swojej mamie i ciotce w balsamowaniu zwłok, co poniekąd pomaga mu w utrzymaniu kontroli nad potworem. Kiedy w Clayton, miejscu zamieszkania naszego bohatera, zaczyna dochodzić do tajemniczych morderstw, John zaczyna podejrzewać, że w jego mieście pojawił się seryjny morderca. Jego terapeuta nie dostrzega oczywistych dla Johna znaków i na siłę stara się pomóc chłopakowi w pokonaniu jego problemów(bo tak nazywa „obsesję, podejrzenia” Johna).
Książki o nastolatkach z zaburzeniami nie zawsze są dobre, jednakże „Nie jestem seryjnym mordercą” jest dość ciekawą książką, mogę nawet przyznać, że zagłębiłam się w całą fabułę i z niecierpliwością oczekiwałam, co nastąpi, kiedy przewrócę kartkę. A kiedy dowiedziałam się, że ta pozycja jest pierwszą książką Dan’a Wells’a byłam w dość sporym szoku i pomyślałam: Facet ma potencjał, trzeba będzie przeczytać następne części.
Sposób, w jaki autor opisuje całe sytuacje jest interesujący, widać w tym powiew świeżości. Nie dojrzymy w książce dozy humoru, ale za to napięcie będziecie mogli zbierać w koszyki i sprzedawać na targu za bardzo atrakcyjną cenę. Autor pozwala nam zagłębić się w psychikę nastoletniego Johna, który ujawnia coraz to ciekawsze tajemnice o sobie, jednak przysłowiowa wisienka na torcie jest w tym przypadku ukazana bez żadnej bomby, sami możemy się domyśleć jakaż to wisienka, jaki ma kolor i smak(wiec tego napięcia na targu nie sprzedacie). Trochę dziwnie było mi zgłębiać myśli i sekrety chłopaka, zawsze wiedziałam, że chłopcy są skomplikowani, ale nigdy nie myślałam, że są prawie jak „słuchawki wyjęte z kieszeni”.
Bądź, co bądź książka jest napisana w dość interesujący sposób, znajdziemy tam ciekawe sceny, chociaż w niektórych momentach możemy przysnąć(jest ich niewiele, ale znajdzie się ze trzy). Opisy ofiar i ludzi są bardzo dobrze dopracowane, w końcu analizuje je kandydat na seryjnego mordercę.
„Nie jestem seryjnym mordercą” to bardzo ciekawy kryminał z leciutką dozą elementów „nie z tego świata”. Historia nastoletniego Johna wciąga i nie chce wypuścić aż do ostatnich scen w książce. Książka obiecuje też drastyczne sceny, ale muszę stwierdzić, że drastyczniejsze widywała w niektórych obyczajówkach, więc tylko jakieś strasznie wrażliwe osoby może to odrzucić. Ogólnie pozycja warta przeczytania, ze względu na fabułę i rozwój akcji. Kiedyś mam nadzieję przeczytać pozostałe części i dowiedzieć się, co stało się z naszym bohaterem, ponieważ jego historia może być troszeczkę bardziej skomplikowana niż ukazuje to część pierwsza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-03-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie jestem seryjnym mordercą
Nie jestem seryjnym mordercą
Dan Wells
9.1/10
Cykl: John Cleaver, tom 1

Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. Nikt nie wie, kto zabija. Tylko ja mogę rozwiązać tę zagadkę, choć nawet mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% pr...

Komentarze
Nie jestem seryjnym mordercą
Nie jestem seryjnym mordercą
Dan Wells
9.1/10
Cykl: John Cleaver, tom 1
Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. Nikt nie wie, kto zabija. Tylko ja mogę rozwiązać tę zagadkę, choć nawet mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dan Wells napisał pierwszą swoją powieść ,,Wybierz własną przygodę”, kiedy był w drugiej klasie. W liceum napisał kilka nowel i serię komiksów. Skończył swoją pierwszą powieść, gdy miał 22 lat. Jest a...

@nightmoth @nightmoth

Sięgnęłam po tę pozycję myśląc, że będzie to po prostu kryminał, ale bardzo się myliłam. To, co zastałam wewnątrz tej powieści kompletnie mnie zaskoczyło. Czy jednak pozytywnie? Głównym bohaterem pow...

@marichetti @marichetti

Pozostałe recenzje @m_kijewska

Osobliwy dom pani Peregrine
Osobliwość...

Już dawno przywykłam do tego, że książki są masowo powielane, poprawka może nie same książki, ale główne wątki, fabuła, zarys bohaterów. W wielu książkach spotykamy te s...

Recenzja książki Osobliwy dom pani Peregrine

Nowe recenzje

Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
Beret i Kapot. Inspektor Anton
Prosiaki i ich draki
@alicya.projekt:

@ObrazekBeret i Kapot, dwa prosiaki, urwisy, gałgany i łapserdaki. Myślą, że sprytne są z nich chłopaki kradną więc n...

Recenzja książki Beret i Kapot. Inspektor Anton
© 2007 - 2024 nakanapie.pl