Blackout recenzja

Nie ma światła!

Autor: @almos ·2 minuty
2020-05-10
1 komentarz
13 Polubień
Apokaliptyczny thriller dokładnie przedstawiający katastrofalne efekty blackoutu: oto pewnego zimowego dnia w Europie przestają pracować elektrownie i nigdzie nie ma prądu. Na początku przypominało mi to nieco czasy komuny: braki wszystkiego, kolejki, racjonowanie.

Po ponad tygodniu bez prądu jest dużo gorzej. Właściwie każda dziedzina życia ulega załamaniu: opieka zdrowotna, higiena (brak wody!), środowisko (awarie w elektrowniach atomowych, które potrzebują niezależnych źródeł energii aby schładzać swoje reaktory), zaopatrzenie w żywność, ekonomia, itd., itp. W efekcie degenerują się stosunki społeczne, szerzą się grabieże, kwitnie czarny rynek, dochodzi do śmierci tysięcy osób.

Po paru dalszych dniach blackoutu zrobiło się jeszcze gorzej, to już było raczej porównywalne z efektem ataku nuklearnego. W każdym razie przekonująco pokazuje Elsberg, że dwutygodniowy brak prądu doprowadzi do upadku naszej rozwiniętej cywilizacji, cofniemy się o dziesiątki, jeśli nie o setki lat... To ciekawe, bo jeszcze sto lat temu większość ludzkości żyła bez elektryczności i jakoś sobie radziła. Kompletnie się uzależniliśmy...

Książka jeszcze raz potwierdza znaną prawdę, że czym bardziej polegamy na elektryczności i elektronice, tym bardziej jesteśmy narażeni na atak, który może zamienić nasze życie w piekło, postęp też ma swoją cenę... Nieprzypadkowo załamanie energii w książce zaczyna się od Włoch i Szwecji, które wprowadziły innowacyjne 'inteligentne liczniki', bardziej bezbronne wobec ataku hakerskiego.

Wygląda to jako dystopijny thriller, ale nie do końca. Kto by się spodziewał pół roku temu, co z naszym życiem uczyni koronawirus... Nota bene, kryzys związany z obecną pandemią jest niczym, z katastrofą wieszczoną przez Elsberga. Poza tym poważni naukowcy przepowiadają nam katastrofę klimatyczną: jej efektem może być wyłączanie energii na wiele dni. Tak że scenariusz Elsberga może się zrealizować w przyszłości. Brr...

Rzecz, jak to thriller, ma jeszcze warstwę sensacyjną, daleko mniej interesującą dla mnie. W tym wątku niejaki Manzano, geniusz komputerowy, zupełnie samotnie, w opozycji do oficjalnych agencji rządowych i międzynarodowych, rozwiązuje zagadkę ataku na system energetyczny.

Książka ma swoje mankamenty, w ogóle np. Elsberg nie pisze jak na blackout zareagowały nastolatki, kompletnie nieobecne w książce, przecież oni są zupełnie uzależnieni od smartfonów i internetu, to ich całe życie. Myślę, że blackout byłby dla nich kompletną katastrofą.

Poza tym książka się dłuży, zwłaszcza opis podróży Manzano i Shannon mogłaby być krótszy. Ale jej największą wartością jest dokładny opis apokalipsy, która nas czeka w wypadku długotrwałego blackoutu. Mam nadzieję, że ten scenariusz się nigdy nie spełni...


Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-26
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blackout
4 wydania
Blackout
Marc Elsberg
7.2/10

Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał sensacja Thriller. Pewnego zimowego dnia w całej Europie następuje przerwa w dostawie prądu – pełne zaciemnien...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Zaczęłam ją nawet czytać. Później sobie zadałam pytanie, czy muszę i przestałam. Wystarczą mi kataklizmy w realu. Temat ciekawy, nasze uzależnienie od technologii, ale nie miałam nastroju do tej książki.
× 1
Blackout
4 wydania
Blackout
Marc Elsberg
7.2/10
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał sensacja Thriller. Pewnego zimowego dnia w całej Europie następuje przerwa w dostawie prądu – pełne zaciemnien...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Minęło już ponad dwieście lat odkąd świat przeżył ponowny renesans i tym razem wszedł w epokę ,,rewolucji przemysłowej”, która trwa aż do dziś lecz w nieco szerszym technologicznie znaczeniu. Wraz z ...

@belus15 @belus15

Czy zastanawialiście się kiedyś jak żyło się w czasach, kiedy nie było prądu? Pewnie zupełnie inaczej niż żyje się dziś i większość z nas nie wyobraża sobie codzienności bez dostępu do sieci, urządze...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @almos

Maigret w Vichy
Maigret w sanatorium

Ta książka z Maigretem, jedna z ostatnich w serii, ukazała się w 1967 r. Bohater serii, paryski komisarz policji starzeje się (ma już 53 lata!) i zaczyna mieć drobne kło...

Recenzja książki Maigret w Vichy
Książki. Magazyn do czytania, nr 3 (42),Czerwiec 2020
Sporo dobrych rekomendacji książkowych

Trzeci numer Magazynu Książki z 2020 r. jest bardzo inspirujący i bogaty w treść, w każdym razie czytałem go ponad dwa tygodnie. Nie sposób omówić wszystkich artykułów i...

Recenzja książki Książki. Magazyn do czytania, nr 3 (42),Czerwiec 2020

Nowe recenzje

Bezbolesne bańki. Praktyczny poradnik
Bańkę... postaw
@biegajacy_b...:

Czy są tu jeszcze osoby, które pamiętają stawiane przez babcie, tudzież rodziców, bańki ogniowe? Stosowano je przy ch...

Recenzja książki Bezbolesne bańki. Praktyczny poradnik
Tajemne bractwo pana Benedykta
:)
@book_matula:

**Tajemne bractwo Pana Benedykta** – niezwykła przygoda pełna zagadek i nie tylko. Przed wami recenzja pierwszego tomu ...

Recenzja książki Tajemne bractwo pana Benedykta
Cena zamążpójścia
W pajęczej sieci
@karolina92:

Lata 90. Wanda, dziewczyna z ubogiego domu, wychowywana tylko przez matkę, pod wpływem uroku Staszka, miejscowego przys...

Recenzja książki Cena zamążpójścia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl