Niezwykła przygoda Żumy i jej balonowej gumy recenzja

"Niezwykła przygoda Żumy i jej balonowej gumy" Wojciecha Wajdy to sensacyjna historia z elementami fantasy dla dzieci w wieku szkolnym. Główną bohaterkę Anię poznajemy w momencie, gdy rozpoczyna wraz z mamą nowe życie w Warszawie - dziewczyna rozpoczyna naukę w nowej szkole, gdzie poznaje Dionizego. Nowy znajomy okazuje się świetnym kompanem do rozmów i wspólnego spędzania czasu. W szkolnej bibliotece Ania trafia na dziwną książkę... Tak zaczyna się niezwykła przygoda Żumy i Diziego, którym przyjdzie zmierzyć się z bandą opryszków, którzy chcą przejąć wszystkie Magiczne Księgi i zawładnąć światem.  Dzieci przeniosą się w przyszłość, aby ratować ojca Ani, a wszystkie przygody przeżyją żując gumę balonową, będącą nieodłącznym atrybutem misji ratunkowej. 

Wojciech Wajda umożliwił młodemu czytelnikowi przeniesienie się do innego świata, dał możliwość posmakowania (nie, nie gumy balonowej) literatury sensacyjnej i fantasy. Książka napisana jest przystępnym, prostym językiem, dzięki czemu jest łatwa i przyjemna w odbiorze. Fabuła powieści jest ciekawa, niekiedy naprawdę wciągająca. Nie jest to może wybitne dzieło literatury dziecięcej i młodzieżowej, ale na pewno jest to pozycja, przy której nie sposób się nudzić i warto zwrócić na nią uwagę. 

Oczywiście, żeby nie było zbyt różowo, mam kilka zarzutów. Rozumiem zamysł autora z gumą balonową, jako rekwizytem, jednak jego wprowadzenie wydaje się być robione trochę na siłę. Należałoby bardziej skupić się na tym elemencie, bo momentami sytuacje z gumą wydają się lekko naciągane. Największe zastrzeżenia mam do tytułu książki - jest długi i moim zdaniem niezbyt interesujący. Tak, jak i okładka, która poprzez różnorodność kolorów i styli czcionki wydaje się być chaotyczna, nieprzemyślana i absolutnie nie budzi mojego zaufania. Jest to jednak kwestia indywidualnych preferencji i poczucia estetyki. Patrząc na okładkę spodziewałam się dużo gorszej książki, jednak warstwa tekstowa zaskoczyła mnie pozytywnie. Nie obyło się bez wpadek, ale  nie mają one większego znaczenia dla całości powieści.  Polecam tę książkę uwadze dzieci w wieku szkolnym, jestem pewna, że będą się przy jej lekturze dobrze bawić.